Folwark Konstancji. Dwieście wiosen. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 02.2019)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,98 zł

29,98 zł
39,98 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pierwszy tom porywającej literackiej sagi!

Dwustuletnia historia, w której wielkie i małe dramaty, smutki i radości, miłość i nienawiść, przeplatają się ze sobą na przemian w zawrotnym tempie, czyniąc z tej opowieści pełną niespodzianek podróż do świata, który dawno minął.

Gdy wiosną 1815 roku w majątku dziedzica Andrzeja Konarskiego przychodzą na świat bliźniacze cielęta, ten, zgodnie ze zwyczajem, ładuje je do bryczki i objeżdża z nimi granice swych włości. To, tyleż radosne, co niecodzienne, wydarzenie, rodzi w młodym dziedzicu nadzieję na równie pomyślne zmiany w jego życiu osobistym, a na widok pięknej doliny, rozpościerającej się podczas tej przejażdżki przed jego oczami, przychodzi myśl, by zbudować w niej mały folwark dla swej młodszej siostry, Konstancji… 

Pewnej deszczowej kwietniowej nocy w maleńkiej osadzie w dolinie rzeki pojawia się kilkunastoletnia sierota, Marynia Popiel, z dopiero co narodzonym, ledwo żywym dzieckiem na ręku. Konstancja Konarska przyjmuje ją pod swój dach, nie wiedząc, ile ten jeden gest zmieni w życiu wszystkich.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1222214705
Tytuł: Folwark Konstancji. Dwieście wiosen. Tom 1
Seria: Dwieście wiosen
Autor: Jeromin-Gałuszka Grażyna
Wydawnictwo: Prószyński Media
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 408
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-02-12
Data wydania: 2019-02-12
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 38 x 195 x 127
Indeks: 31432122
średnia 4,6
5
52
4
20
3
1
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
14-03-2019 o godz 08:23 przez: MammaMia | Zweryfikowany zakup
Opowieść o folwarku Konstancji płynie wartko. Lektura nie jest nużąca, choć może nie porywająca. Doceniam kunszt i swobodę, z jaką Autorka snuje opowieść nasyconą wiarygodnymi szczegółami. Dzięki tej biegłości w tworzeniu materii powieści saga Dwieście wiosen ma szansę być ciekawszą opowieścią niż wiele innych kobiecych sag, wypuszczanych na rynek przez rozmaite wydawnictwa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-05-2020 o godz 13:19 przez: beataz37 | Zweryfikowany zakup
Porywająca ale jak dla mnie za dużo postaci i wątków a także "przeskoków" z pokolenia na pokolenie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2021 o godz 17:17 przez: Beata Włodarczak | Zweryfikowany zakup
Przepiękna książka opowiadająca o kilku pokoleniach do dnia dzisiejszego .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-12-2021 o godz 11:24 przez: ola_staniucha_81 | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam książki tej autorki, pełne humoru, kobiecych historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-12-2022 o godz 15:12 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-06-2019 o godz 11:47 przez: Gosia Bojarun
Zakochałam się w sagach po lekturze "Kamerdynera". Kaszubi uwięzieni pomiędzy Polakami i Niemcami w swojej rozdwojonej tożsamości są przepięknym dowodem na to, że sagi to literatura ponadczasowa. Tu czas płynie inaczej. Fabuła zatrzymuje się na zdarzeniach naprawdę ważnych i nie zwraca uwagi na błahostki. Taka właśnie jest saga "Dwieście wiosen". Pani Grażyna Jeromin - Gałuszka urzekła mnie książką pt. "Długie lato w Magnolii". Tak klimatycznej książki nie miałam przyjemności czytać długo wcześniej i długo później. Uwierzcie mi, że gdy usłyszałam połączenie "saga" z nazwiskiem tej autorki wiedziałam, że przygoda będzie zacna. Akcja powieści prowadzona jest dwutorowo. W 1815 r. poznajemy Pana Konarskiego, który obwozi po okolicznych wioskach bliźniacze cielęta. Kiedy widzi kąpiącą się w rzece przepiękną kobietę, otoczoną zapachem chabrów... Zarówno sytuacja, jak i okolica, go oszałamiają. Postanawia w tym miejscu zbudować przytulny folwark, który będzie prezentem dla jego siostry Konstancji. Ma już dosyć ciągłych kłótni pomiędzy siostrą, a żoną. Konstancja, przeszczęśliwa, żwawo bierze się do pracy. Szybko powstaje dom, który jest ciepły, radosny i wzruszający. Otwarta zawsze brama zachęca do odwiedzin, a dobra i współczująca Pani jest wystarczającym powodem ku temu, aby chłopi chcieli na Folwarku pracować. Drugą nitką fabuły czytelnik pomknie do 1865 r. i pozna losy Florentyny spokrewnionej z Konstancją. Florentyna uwikłana zostaje w nieszczęśliwe małżeństwo z właścicielem sklepu położonego w pobliskim mieście. Dziewczyna kocha przyrodę wolność i ptaki. Miasto ją dusi i uwiera. Do tego wszystkiego w lesie ukrywa się jej wielka miłość – chłopak który jako powstaniec narażony jest na represje ze strony carskich władz. Urzekł mnie klimat powieści - przepiękny ciepły i kolorowy. Życie toczy się w zgodzie z przyrodą. Kucharka w kuchni robi słoiki, chłopi szykują się do sianokosów, kobiety szyją i plotkują. Wszystko opisane tak, że z powieści unosi się zapach ciasta i pieczonego chleba. Coś wspaniałego. Nie boję się napisać, że ta powieść jest magiczna. Jest w niej coś takiego, że człowiek ma ochotę wstać i pobiec w pola, zerwać bukiet polnych kwiatów i patrzeć na przepływające obłoki. Oczywiście nie jest tylko tak sielankowo. Losy mieszkańców folwarku są naprawdę porywające. Spotkamy w powieści zarówno miłość jak i zdradę, przestępstwo i karę, śmierć i straszną tajemnicę. Czytelnik tak naprawdę nie może oderwać się od lektury, bo jeszcze jedna tajemnica nie zostaje rozwiązana, a już pojawiają się dwa kolejne wątki, które porywają myśli. Cudowne są smaczki z tamtej epoki. Jest na przykład Żyd, który przewija się przez całą powieść wraz ze swoją kilkunastoosobową rodziną. Przychodzi i zachęca, a jego rozmowy z Konstancją wzruszają i rozśmieszają. Jest też wędrowna babinka, która chodzi od domu do domu i sprzedaje przepisy. Wszystkie są wyssane z palca, a każdy zaczyna się tymi słowami: Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno i spluń za nie osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, nie bierz się do roboty. Czyż nie cudne? „Folwark Konstancji” to lektura, która pozwala się wyciszyć i uspokoić. Pozwala delektować się świetną fabułą. Rewelacyjnie skonstruowane postacie dają się wręcz kochać. Żadna z nich nie pozostaje czytelnikowi obojętna. Podsumowując: Kochani - zanurzcie się w ten świat, a nie pożałujecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-02-2019 o godz 20:05 przez: Magdalena
"Folwark Konstancji" Grażyna Jeromin-Gałuszka Pierwszy tom literackiej sagi o losach Maryni Popiel z dzieckiem i rodziny Konstancji Konarskiej, których losy splatają się pewnej deszczowej kwietniowej nocy. Niewątpliwym atutem książki jest przyjazna cena (okładkowa 19,99 PLN), co zachęca do zakupu. Kolejnym plusem dla osób, które lubią książki, których akcja dzieje się na przestrzeni dziejów (tu zaczynamy poznawać losy bohaterów od 1815 roku) jest fakt, że Autorka bardzo wiernie oddała język tamtych czasów i każdy rozdział kończy jakimś przepisem, np. na rosół z bażanta czy mazurek migdałowy. Przepisy mniej więcej zaczynają się tak: "Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno, otwórz je i spluń osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, wcale się nie bierz do gotowania". Na początki książki zostają przedstawieni bohaterowie. Bardzo dobry zabieg biorąc pod uwagę fakt, że sporo tych bohaterów jest, więc zawsze łatwo wrócić na początek i przypomnieć sobie kto jest kim. Zakończenie sprawia, że nie można doczekać się kolejnego tomu. Z okładki dowiemy się, że będzie mieć tytuł "Niebieska sukienka", a patrząc na zdjęcie wydaje się, że przeniesiemy się do czasów bardziej współczesnych. Polecam! Pierwszy tom literackiej sagi o losach Maryni Popiel z dzieckiem i rodziny Konstancji Konarskiej, których losy splatają się pewnej deszczowej kwietniowej nocy. Niewątpliwym atutem książki jest przyjazna cena (okładkowa 19,99 PLN), co zachęca do zakupu. Kolejnym plusem dla osób, które lubią książki, których akcja dzieje się na przestrzeni dziejów (tu zaczynamy poznawać losy bohaterów od 1815 roku) jest fakt, że Autorka bardzo wiernie oddała język tamtych czasów i każdy rozdział kończy jakimś przepisem, np. na rosół z bażanta czy mazurek migdałowy. Przepisy mniej więcej zaczynają się tak: "Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno, otwórz je i spluń osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, wcale się nie bierz do gotowania". Na początki książki zostają przedstawieni bohaterowie. Bardzo dobry zabieg biorąc pod uwagę fakt, że sporo tych bohaterów jest, więc zawsze łatwo wrócić na początek i przypomnieć sobie kto jest kim. Zakończenie sprawia, że nie można doczekać się kolejnego tomu. Z okładki dowiemy się, że będzie mieć tytuł "Niebieska sukienka", a patrząc na zdjęcie wydaje się, że przeniesiemy się do czasów bardziej współczesnych. Polecam!Pierwszy tom literackiej sagi o losach Maryni Popiel z dzieckiem i rodziny Konstancji Konarskiej, których losy splatają się pewnej deszczowej kwietniowej nocy. Niewątpliwym atutem książki jest przyjazna cena (okładkowa 19,99 PLN), co zachęca do zakupu. Kolejnym plusem dla osób, które lubią książki, których akcja dzieje się na przestrzeni dziejów (tu zaczynamy poznawać losy bohaterów od 1815 roku) jest fakt, że Autorka bardzo wiernie oddała język tamtych czasów i każdy rozdział kończy jakimś przepisem, np. na rosół z bażanta czy mazurek migdałowy. Przepisy mniej więcej zaczynają się tak: "Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno, otwórz je i spluń osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, wcale się nie bierz do gotowania". Na początki książki zostają przedstawieni bohaterowie. Bardzo dobry zabieg biorąc pod uwagę fakt, że sporo tych bohaterów jest, więc zawsze łatwo wrócić na początek i przypomnieć sobie kto jest kim. Zakończenie sprawia, że nie można doczekać się kolejnego tomu. Z okładki dowiemy się, że będzie mieć tytuł "Niebieska sukienka", a patrząc na zdjęcie wydaje się, że przeniesiemy się do czasów bardziej współczesnych. Polecam! Pierwszy tom literackiej sagi o losach Maryni Popiel z dzieckiem i rodziny Konstancji Konarskiej, których losy splatają się pewnej deszczowej kwietniowej nocy. Niewątpliwym atutem książki jest przyjazna cena (okładkowa 19,99 PLN), co zachęca do zakupu. Kolejnym plusem dla osób, które lubią książki, których akcja dzieje się na przestrzeni dziejów (tu zaczynamy poznawać losy bohaterów od 1815 roku) jest fakt, że Autorka bardzo wiernie oddała język tamtych czasów i każdy rozdział kończy jakimś przepisem, np. na rosół z bażanta czy mazurek migdałowy. Przepisy mniej więcej zaczynają się tak: "Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno, otwórz je i spluń osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, wcale się nie bierz do gotowania". Na początki książki zostają przedstawieni bohaterowie. Bardzo dobry zabieg biorąc pod uwagę fakt, że sporo tych bohaterów jest, więc zawsze łatwo wrócić na początek i przypomnieć sobie kto jest kim. Zakończenie sprawia, że nie można doczekać się kolejnego tomu. Z okładki dowiemy się, że będzie mieć tytuł "Niebieska sukienka", a patrząc na zdjęcie wydaje się, że przeniesiemy się do czasów bardziej współczesnych. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-12-2019 o godz 23:29 przez: Monika Ś
Przyjęło się, że polska literatura ukazuje to spokojne oblicze wsi. Nie bez kozery większości kołata się po głowie cytat z Kochanowskiego: wsi spokojna, wsi wesoła. Grażyna Jeromin - Gałuszka w swojej sadze literackiej Dwieście wiosen rozpoczynającej się powieścią Folwark Konstancji postanowiła ukazać też to oblicze, o którym często zapominamy. Rok 1865, dzień jak co dzień. Właścicielka folwarku Konstancja dogląda swojego majątku. W jej drzwiach zjawia się Florentyna. Dziewczyna ma wątpliwości, co do zamążpójścia, kocha bowiem innego mężczyznę niż narzeczonego. Konstancja w trakcie rozmowy z dziewczyną wraca się do roku 1815, postanawia wyjawić jej rodzinny sekret. Wszystko bowiem zaczęło się od wielkiego dla gospodarza szczęścia, ponieważ u dziedzica Konarskiego, brata Konstancji narodziły się bliźniacze cielęta. To wydarzenie rozpoczyna całą falę zdarzeń z Marynią Popiel, sierotą tułającą się po wsi, w roli głównej. Autorka stworzyła żywy obraz XIX wiecznej wsi. Wiernie oddała nie tylko zwyczaje sprzed lat, ale też język i mentalność jej mieszkańców. Życie tej społeczności w głównej mierze toczy się wokół cyklicznej zmienności pór roku, wiele zależy od hojności przyrody, zebranych plonów, pracy ludzkich rąk. Większość opowieści poznajemy dzięki retrospekcjom, bowiem w swojej opowieści, tak jak wspomniałam wcześniej, Konstancja cofa się do roku 1815. Opowiada jak w dworze zjawiła się Marynia Popiel dzierżąc w rękach noworodka oraz jak przyjęcie jej pod dach otworzyło przysłowiową puszkę Pandory i zmieniło życie w folwarku. Bohaterowie powieści są niezwykle różnorodni. Mamy tu bowiem i gderliwe, stare baby, młódki marzące o wielkiej miłości, ludzi twardo stąpających po ziemi oraz zagubione istoty szukające swojego miejsca w życiu. Bardzo przypadła mi do gustu kreacja Maryni Popiel. Niezwykle bawił mnie fakt, że mieszkańcy nie ufali jej, ponieważ ... codziennie się myła i pachniała chabrami. Tytułowa bohaterka okazała się kobietą charakterną, niezwykle silną psychicznie. Nie raz jej postawa świadczyła o wielkiej odwadze. Książka przepełniona jest zapachami i smakami. W każdym rozdziale spotkać można opisy potraw, a całość uzupełniają przepisy przytoczone z dawnej książki kucharskiej, które rozpoczynają się zabawną dla współcześnie żyjących ludzi formułą: Wyjdź z kuchni, znajdź zachodnie okno, otwórz je i spluń osiem razy pod wiatr. Jeśli nie ma wiatru, wcale się nie bierz do gotowania. Folwark Konstancji to łakomy kąsek literacki dla wszystkich wielbicieli sag rodzinnych. Książka świetnie oddaje życie mieszkańców polskiej wsi istniejącej pod zaborami. Osobiście jestem zachwycona i z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnego tomu. www.atociwynalazek.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-03-2019 o godz 20:06 przez: Zaczytana bez pamięci
Wiosna 1815 roku. W majątku dziedzica Andrzeja Konarskiego przychodzą na świat bliźniacze cielęta, więc gospodarz zgodnie ze zwyczajem wsadza je do bryczki i obwozi z nimi granice swoich włości. Liczy przy tym na to, że i w jego życiu osobistym nastąpią zmiany. Kiedy w trakcie przejażdżki widzi piękną dolinę, postanawia wybudować w niej mały folwark dla młodszej siostry, Konstancji. Ta w wyniku pewnych wydarzeń przygarnęła pod swój dach sierotę, Marynię Popiel. To sprawiło, że nie tylko jej życie się zmieniło. Ta historia ma w sobie coś niemalże magicznego. Kiedy już zaczęłam czytać, nie byłam w stanie odłożyć książki na półkę. Autorka wykreowała świat, który kupiłam z całym dobrem inwentarza. To jedna z tych powieści, przy których można zarówno się pośmiać, jak i popłakać. Nie brakuje tu emocji, więc historia zapada w pamięć. Może i nie ma nagłych zwrotów akcji, ale fabuła wciąga. Dzieje się sporo, pojawia się wielu bohaterów. Na szczęście na początku książki znajdziecie ich spis, więc będziecie wiedzieli, kto jest kim. Niewiele jest miejsca na ekspozycję, dlatego to był bardzo dobry pomysł. Poza tym uniknięto niepotrzebnych opisów czy drewnianych dialogów, które byłyby wprowadzone tylko po to, by przedstawić daną postać. Dzięki temu od razu wskakujemy w fabułę. Urzekło mnie to, w jaki sposób autorka wykreowała świat. Dobrze oddała realia tamtej epoki. Znajdziecie tutaj na przykład kulinarne smaczki, ale nie wiem, czy będziecie w stanie je ugotować. W każdym razie pewne przepisy tutaj są. Grażyna Jeromin-Gałuszka pokazała w swojej powieści również to, jaką mentalność mieli ludzie żyjący w czasach, gdy dzieje się akcja. Niektórzy bohaterowie zasłużyli na solidne lanie, choć nie wiem, czy to nawet by ich rozumu nauczyło. Z Antonim na czele. Za sprawą autorki przeniosłam się w miejscu i czasie do niezwykłego w swojej prostocie świata. W trakcie czytania towarzyszył mi spokój. Wyciszyłam się. Mogłam pewne kwestie dotyczące bohaterów i ich przygód przemyśleć. Tego mi było trzeba. Kawał dobrej, kobiecej literatury. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2019 o godz 17:44 przez: Anna Pruska
„Folwark Konstancji” Grażyny Jeromin-Gałuszka to pierwszy tom sagi „Dwieście wiosen”. Akcja toczy się na bieżąco w ciągu jednego roku. Zaczyna się w 1865, a kończy w 1866. Co jakiś czas jednak autorka przenosi nas do przeszłości. Do roku 1815, kiedy to w majątku dziedzica Konarskiego przychodzą na świat bliźniacze cielęta. Wtedy to postanawia on zbudować mały folwark dla swej młodszej siostry, Konstancji. Tym samym położyć kres niechęci i ciągłych utarczek pomiędzy dwiema ukochanymi kobietami. Żoną i siostrą. Wkrótce kilkunastoletnia Marynia Popiel również urodzi bliźnięta. Pewnej kwietniowej nocy, zaraz po porodzie pojawi się na progu folwarku Konstancji prosząc o pomoc. „Folwark Konstancji” to powieść, która wciąga od pierwszej strony. Powiedzieć, że historia w nim opisana jest porywająca, ciekawa, wzruszająca, a nawet wywołująca uśmiech to stanowczo za mało. To przede wszystkim przyjemność czytania. Grażyna Jeromin-Gałuszka snuje ciekawą opowieść lekko i swobodnie posługując się językiem polskim w sposób, który mnie osobiście zachwyca. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom. Tymczasem „Folwark Konstancji” GORĄCO POLECAM!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-02-2019 o godz 18:08 przez: anonymous
Właśnie skończyłam czytać Folwark Konstancji. Jestem zachwycona. Książka wciąga, nie jest nudna. Akcja powieści dzieje się dwutorowo, co jest bardzo ciekawym zabiegiem autorki. Również dodawanie starych przepisów neapolitańskiej kucharki - jest takim smaczkiem. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom - Niebieska Sukienka. I mam nadzieję że będzie szybko. Zdecydowanie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Jeromin-Gałuszka Grażyna

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego