Egipt: Haram Halal (okładka  miękka, wyd. 05.2015)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Mieszkaniec Aleksandrii Piotr Ibrahim Kalwas opisuje swój Egipt. Współpracujący z "Dużym Formatem" dodatkiem do "Gazety Wyborczej", reporter odkrywa przed nami to wszystko, co frapuje w Egipcie przyjezdnych, ale nie mają do tego dostępu. Otwiera przed nami świat "haram" i "halal". "Haram"  to zakaz, "halal"  przyzwolenie. Niektóre lakiery do paznokci są dla muzułmanek halal, niektóre haram, ale ciężko się w tym zorientować nawet Egipcjanom. Kalwas pisze zajmująco i ze znawstwem. Często patrzy na Egipt ze swojego ulubionego balkonu, ale to nie znaczy, że ma perspektywę człowieka, który nie jest swój i się wysferzył. Balkon jest bowiem w Egipcie ważnym miejscem rodzinnych i społecznych relacji. To świetna książka dla tych, którzy wyjeżdżają do Egiptu na wakacje, a ci którzy tam nie byli, po tej lekturze zapragną tam zaraz pojechać.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1108717272
Tytuł: Egipt: Haram Halal
Seria: Seria reporterska
Autor: Ibrahim Kalwas Piotr
Wydawnictwo: Dowody na istnienie
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 224
Numer wydania: I
Data premiery: 2015-05-20
Rok wydania: 2015
Data wydania: 2015-05-20
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 14 x 136
Indeks: 17232791
średnia 4,4
5
15
4
5
3
2
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
10-09-2015 o godz 07:01 przez: Andrzej Koraszewski | Zweryfikowany zakup
Dla wszystkich, który chcą dyskutować o Bliskim Wschodzie, o zderzeniu mentalności, ale również o perspektywach reform i pokoju na Bliskim Wschodzie, ta książka jest lekturą konieczną. Dla zrozumienia tamtego świata ważna jest każda scena z tej książki. Tu jednak przywołam tylko historię o spotkaniu ze starym egipskim profesorem, który opowiada Kalwasowi o arabskich tłumaczeniach "Mein Kampf". Programowe dzieło Adolfa Hitlera można dziś kupić niemal w każdej księgarni w Egipcie, w Syrii, w Libanie, Iraku, w Turcji, Pakistanie, ale również w Iranie. Jak się wydaje, w muzułmańskim świecie jest to najbardziej popularna książka z europejskiej kultury, z którą konkurują tylko "Protokoły mędrców Syjonu".

Piotr Ibrahim Kalwas opisuje spotkanie w mieszkaniu starego egipskiego profesora. Ich rozmowa zaczyna się od sprawy Izraela.

"- O, to jest nienawiść – mówi profesor A. – prawdziwa nienawiść do Żydów, ale jej podstawą nie jest wcale sprawa Palestyny, większość Egipcjan ma w dupie Palestynę i jej cierpienia. Większość też nie wraca do historii trzech wojen egipsko-izraelskich. Chodzi o coś innego. Zresztą nie tylko Egipcjanom, innym Arabom też.
- A o co chodzi?
- O zazdrość. Arabowie zazdroszczą Izraelowi bogactwa, wolności i demokracji. Izrael jest jak oczyszczona, wyjałowiona rana na puchnącym, owrzodziałym ciele Arabii..."

Rozdział, w którym Kalwas opisuje tę rozmowę nosi tytuł „Demokracja, czyli malowanie balkonu”. Autor pokazuje społeczeństwo klasowe, w którym relacje między ludźmi porządkuje pogarda. Obyczaj społeczny wyznacza, kto komu ma się pierwszy ukłonić, jakie w rozmowach obowiązują formułki, co wolno zrobić samemu, a jakie prace należy pozostawić komuś z niższej warstwy społecznej. Samodzielne malowanie balkonu jest niewłaściwe, samodzielne sprzątanie mieszkania również, nie należy samemu nosić ciężarów, ani poufalić się z dozorcą. Struktura klasowa w świadomości społecznej to ważna sprawa w rozmowie o demokracji. A co ma do tego popularność dzieła Hitlera?

"Mein Kampf" cieszy się tu nieustającą popularnością od lat trzydziestych ubiegłego wieku. Wówczas, pierwszy tłumacz, egipski nazista, Ahmad as-Sadati, proponował nawet zmianę tytułu na „Mój Dżihad”. Opowieść o kolejnych tłumaczeniach i wydaniach "Mein Kampf" to historia wielkiego romansu arabskich elit i arabskich mas z nazizmem. Ten romans ma wiele rozdziałów. Jednym z nich jest silna obecność hitlerowskich oficerów, którzy znaleźli schronienie w Egipcie, przeszli na islam i robili wielkie kariery w wojsku, w policji, jako doradcy polityków.

Stary profesor wyjaśniał:

"Stawaliśmy się rasistami, kochaliśmy nazizm i chcieliśmy go wprowadzać w życie u nas. Hitleryzm był wzorem dla wielu arabskich powojennych dyktatorów. Mocne państwo z jednym wodzem, silną armią i tajną policją, to było i ciągle jest marzenie naszych rodzimych Hitlerków. Obecność Izraela i wojny z nim tylko napędzały wśród nacjonalistów arabskich idee nazistowskie. Od lat tę retorykę przejmują fundamentaliści religijni."

Kalwas kocha Egipt, widzi wyraźnie, ale nie chce poddawać się rozpaczy, jego książkę kończy opis rzezi zwierząt ofiarnych - morze krwi, nie ludzkiej, zwierzęcej, koszmar cierpienia, nie ludzkiego, zwierzęcego. Mężczyźni modlą się na plastikowych matach rzuconych na zakrwawioną ulicę. Scenie przygląda się dziewczyna w dżinsach.

"Dziewczyna sięga do kieszeni, wyciąga paczkę papierosów i zapala jednego. Nigdy nie widziałem tutaj kobiety palącej papierosy na ulicy, i to jeszcze przed świątynią. Wyprostowana, z podniesioną wysoko głową, odrzuca włosy do tyłu i wypuszcza dym, wpatruje się z ukosa w modlących się mężczyzn i płynącą pod jej trampkami rzekę krwi.
Przyglądam się jej w milczeniu. Jest piękna.
Dostrzega mój wzrok. Uśmiecha się lekko i nagle zaczyna mówić. Jej początkowo cichy głos przechodzi w rozpaczliwy krzyk
- Ad-dawla al-Almanija! Ad-dawla al-Almanija! Secular state! Secular state!
Ale nikt nie słyszy tej wariatki"

Piotr Ibrahim Kalwas pokazuje nam Egipt od podszewki, mentalność ludzi tęskniących do wolności i niezdolnych do porzucenia starych kolein. Jego spotkania to głównie ludzie z klasy średniej, wierzący mocniej i wierzący słabiej, jest również spotkanie z parą ateistów, a ateistów może być w Egipcie całkiem sporo, ale przyznanie się do ateizmu w Egipcie jest nazbyt kosztowne.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 1
5/5
03-09-2015 o godz 19:44 przez: anna hojenkowska | Zweryfikowany zakup
na książkę natrafiłam przypadkiem - jestem pozytywnie zaskoczona ! Autor w prosty, dosadny sposób przedstawia życie w Egipcie, zawiera dużo elementów politycznych, religijnych, obyczajowych. Pokazuje, że drinki i all inclusive to taki "sztuczny" Egipt. Momentami opisy bez "owijania w bawełnę", nie ukrywam ze czytając książkę można poczuć wstręt do Egipcjan i ich powalonych tradycji... ale książkę ocenia nam pozytywnie :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
22-04-2016 o godz 08:06 przez: skoczka | Zweryfikowany zakup
Lekko się ją czyta. Można z samych opisów poczuć klima Egiptu. Nigdy tam nie byłam ale dzięki książce mogę powiedzieć że odwiedziłam ten kraj. Można się pogubić nieco w polityczno-religinych aspektach. Jednych zaciekawią innych nie. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
10-08-2016 o godz 14:02 przez: kwakusia | Zweryfikowany zakup
Mroczne i przejmujące - tak można w skrócie określić cykl reportaży, które wcześniej ukazywały się bodajże w Wysokich Obcasach a teraz zostały wydane w formie książki. Konieczna lektura dla wszystkich egiptomaniaków.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2018 o godz 08:54 przez: Yorek | Zweryfikowany zakup
Wciągająca lektora zwłaszcza dla kogoś, kto ma pojęcie o tym, jak ten kraj wygląda. Dzięki tej lekturze na niektóre rzeczy spojrzałem z innej perspektywy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
04-02-2016 o godz 10:09 przez: dzasidala | Zweryfikowany zakup
Książka dla fascynatów. Moim zdaniem nietrafiona i trochę tendencyjna próba rozgryzienia sposobu myślenia i funkcjonowania Egipcjan.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-07-2018 o godz 15:01 przez: Maciej Kurylak | Zweryfikowany zakup
Autor w ciekawy i wyrafinowany sposób prezentuje społeczeństwo egipskie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-01-2016 o godz 09:40 przez: Barbara Kamińska | Zweryfikowany zakup
Książka obowiązkowa do przeczytania dla wszystkich miłośników Egiptu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2015 o godz 18:26 przez: Kotbolek
Bardzo ciekawa, pouczająca, momentami intrygująca pozycja. Nie mogłam sie oderwać.
Zdecydowanie za krótka. Mam nadzieje ze bedzie ciąg dalszy :)
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
13-08-2015 o godz 00:00 przez: Elwira Przybyłowska
Książka w fascynujący sposób przedstawia Egipt jakiego większość z nas zapewne nie zna. Tymczasem jawi się on bardzo fascynująco i egzotycznie. Egipt jest pełen sprzeczności, różnorodności, przyciąga i odpycha. Autor wspaniale pokazał te wszystkie oblicza Egiptu, jego atmosferę i nieznany, wyjątkowy klimat.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
18-03-2016 o godz 20:31 przez: Manufaktura tekstu
Swoje reportaże z Egiptu Kalwas bogato okrasza opisem tradycji i obyczajów, które dla Europejczyka często są trudne do pojęcia, także tych najbardziej dramatycznych i kontrowersyjnych, jak obrzezanie kobiet, kara śmierci przez ukamienowanie czy okrucieństwo kobiet wobec swoich córek i wnuczek. Egipt w zbiorze Ibrahima Kalwasa jawi się jako kraj ogromnych kontrastów: młode kobiety pod hidżabem i burką noszą ostry makijaż i obcisłe "europejskie" ubrania; mężczyźni, którym zależy na tym, by ożenić się z obrzezaną dziewicą, regularnie odwiedzają burdele, przemysł pornograficzny kwitnie, a za zdradę kobiet karze się ukamienowaniem; dzieciom zasłania się oczy przed telewizorem na scenach pocałunków, lecz nikt nie widzi niczego zdrożnego, gdy oglądają choćby najkrwawsze filmy. W obyczajowości muzułmańskiej autor dostrzega obsesję seksualności i kobiecego ciała, które ‒ nieosiągalne (przynajmniej przed ślubem), zabronione ‒ postrzegane jest jako zagrożenie, dlatego trzeba je zakryć lub zniszczyć.

Kalwas bezlitośnie obnaża to zakłamanie, obłudę i totalny brak logiki. Jednak mimo tych wszystkich gorzkich aspektów życia w świecie muzułmańskim po przeczytaniu reportaży Kalwasa poczułam wielką ochotę, by zobaczyć Bibliotekę Aleksandryjską, poczuć na twarzy pył i podmuch gorącego powietrza znad Sahary i spróbować tego pysznego jedzenia. "Egipt: haram halal" to taka książka, która na chwilę przenosi na afrykańskie wybrzeże Morza Śródziemnego nawet w środku północnoeuropejskiej zimy.

http://www.manufakturatekstu.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-12-2015 o godz 00:00 przez: Barbara Olewnik
Egiptu opisywanego przez Piotra Ibrahima Kalwasa nie zobaczymy na wakacjach. To Egipt mniej nam znany ale równie fascynujący, Piotr I. Kalwas pisze bardzo lekko, ciekawie i obrazowo. Jest to bardzo intrygująca, obyczajowo - kulturowa podróż, nie mniej atrakcyjna, niż gdyby być tam osobiście.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2016 o godz 06:56 przez: Maciej Plona
Książka dla wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Egipcie, islamie, obyczajowości Arabów.
Bardzo ciekawy język, czyta się jednym tchem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

O autorze: Ibrahim Kalwas Piotr

Dom
okładka  miękka, wyd. 03.2010
5/5
(5/5) 0 recenzji
18,99 zł
Tarika
okładka  miękka, wyd. 02.2012
0/5
(0/5) 0 recenzji
21,45 zł

Podobne do ostatnio oglądanego