Dziwolągi. Historie ludzi wystawianych na pokaz (okładka  miękka, wyd. 04.2023)

"Dziwolągi" Joanny Zaręby, czytelnik zanurza się w fascynujący świat freak shows i side shows, odkrywając niezwykłe historie ludzi wystawianych na pokaz. Kiedyś te widowiska zdobywały serca i umysły publiczności, ale jak wygląda ich prawdziwe tło? ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Autorka przedstawia barwne postacie, takie jak Julia Pastrana, Generał Tomcio Paluch czy bracia syjamscy Chang i Eng, oraz wiele innych, mniej znanych uczestników tych pokazów. Zaręba bada tło kulturowe i historyczne tego zjawiska, od kolonializmu i rasizmu po przemiany społeczne, które doprowadziły do schyłku freak shows. 🌍🔄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Z wyczuciem opowiada o losach tych niezwykłych osób, o ich trudach i chwilach sławy, ale także o ciemniejszych aspektach ich życia, takich jak wyzysk, okrucieństwo czy niezrozumienie. Pełne empatii i zrozumienia dla ich dramatycznych doświadczeń "Dziwolągi" to ważna pozycja dla każdego, kto chce poznać historię tego zjawiska, a jednocześnie zastanowić się nad jego kontekstem społecznym i kulturowym.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ "Dziwolągi" to książka dobrze napisana, przystępna i pełna refleksji, która zasługuje na 8/10. Ta książka to nie tylko ważne źródło wiedzy o historii freak shows, ale także przypomnienie o tym, jak istotne są tolerancja i zrozumienie dla inności, a także wartości, które współcześnie są kluczowe dla każdego społeczeństwa. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀

Świetna książka

Freak shows, to jedna z atrakcji końca dziewiętnastego wieku. Dla tych, którzy nie mieli okazji spotkać się z tym określeniem, spieszę wyjaśnić, że były to spektakle z udziałem osób zdeformowanych, odmiennych, nadmiernie owłosionych, czy np. skrajnie wychudzonych. Możliwości było mnóstwo, jednak wszystkie osoby łączyło jedno - skrajna odmienność. Myślę, że ta książka będzie dla wielu z Was zaskoczeniem. Zdecydowałam się na zrecenzowanie tego tytułu z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to pozycja wyjątkowa, która przybliża sylwetki ludzi zupełnie innych niż wszyscy. Odmiennych od reszty społeczeństwa z przeróżnych względów. Po drugie, przez wzgląd na szacunek do historii tych ludzi, którzy wystawiani na pokaz, często wiedli przykre i pełne bólu życie. Podczas lektury zastanawiałam się jak wyglądałaby codzienność tych osób w obecnych czasach. Czy zamiast wyzysku i okrucieństwa otrzymaliby wsparcie psychologiczne i pomoc medyczną? Być może również byliby gwiazdami show, jednak nie na targach i scenach cyrkowych, tylko w studiach telewizyjnych? Może byliby lepiej wynagradzani? Wówczas nie byli oni gwiazdami w takim znaczeniu jakie funkcjonuje teraz. Byli raczej "obiektami zainteresowania" - chyba tak bym to określiła. Przyznam, że była to dla mnie trudna lektura, choć niezmiernie ciekawa. Szokująca i skłaniająca do przemyśleń. Zaskoczył mnie fakt, jak ogromnym zainteresowaniem cieszyła się w tamtym okresie odmienność. Zdeformowane ciała wzbudzały nadzwyczajna ciekawość i fascynowały niekiedy do tego stopnia, że ludzie Ci stawiali się obiektem przedmiotowego traktowania i wyzysku. Niczym cyrkowe zwierzęta. Przeczytacie w tej książce o tym, jakie trudności wiązały się z byciem "odmiennym". Jakich problemów przysparzał m.in. zbyt wysoki wzrost, czy życie w ścisłym związku z drugą osobą, co ma miejsce w przypadku bliźniąt syjamskich. Mamy tu wiele historii opisujących fakty z życia prywatnego tytułowych "dziwolągów". Niesamowita lektura, po której człowiek odczuwa ogromną wdzięczność za to, kim jest i w jakich czasach żyje. Nie wszyscy jednak mieli tyle szczęścia, dlatego też polecam Wam te książkę, aby choć w ten sposób oddać hołd osobom, których los nie oszczędzał. Bardzo ciekawa i potrzebna książka. Polecam

Lubicie czytać literaturę faktu? Jak reagujecie na odmienność ? Autorka opowiada nam o osobach z wrodzonymi wadami od urodzenia lub wskutek chorób. Dowiadujemy się, że na skutek swojej odmienności musieli zarabiać pieniądze dostarczając widowiska innym, chcącym pośmiać się z ich ułomności. W dziewiętnastym wieku i na początku dwudziestego nie znano zasiłków ani opieki społecznej. Osoby z niepełnosprawnościami nie były zatrudniane więc występy "freak shows" stanowiły ich jedyny sposób na utrzymanie się. Okazuje się, że bogacze, królowie i książęta kolekcjonowali takich ludzi, jak znaczki czy monety, by sprzedawać ich i wymieniać się nimi. To zjawisko zyskało popularność na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Zjawisko "freak show" wkroczyło też na tereny wystaw światowych. Tego typu występy pojawiały się również podczas wszelkich imprez masowych takich jak targi światowe. Historie opisane w tej książce oparte są na faktach, ale stanowią też wymysł kreatywnych menadżerów, których nikt nie złapał na kłamstwie. Autorka opowiada nam o życiu bohaterów "freak shows" i przedstawia ich ciężkie życie także poza sceną. Po przeczytaniu tej książki pozostaniecie z przemyśleniami. Mnie ta książka zaskoczyła i sprawiła, że doceniam to, co mam i w jakich czasach żyję. Myślę, że po przeczytaniu tej książki spojrzycie inaczej na ludzi niepełnosprawnych i przekonacie się z jakimi trudnościami muszą zmierzyć się. Lekkie pióro autorki sprawiło, że z ogromną ciekawością przeczytałam tę książkę. Wciągnęłam się i dopóki nie poznałam wszystkich postaci i ich historii nie mogłam oderwać się od tej książki. Książka zmusza do refleksji. Przeczytajcie! Polecam! BRUNETTE BOOKS