„Zakazana namiętność ma swoją cenę” „Dyrektor generalny” autorstwa K.N. Haner to kolejna historia spod pióra tej autorki, którą pochłonęłam za jednym zamachem. W historii tej znajdziecie przyjemny dla oka język, kilka zwrotów akcji, krótkie, lecz treściwe rozdziały, niewinny romans oraz nutkę pikanterii. Sami powiedzcie, czy można chcieć coś więcej? Olivia żyje w związku bez miłości. Z partnerem łączą ją tylko seks i niezdrowy finansowy układ. Kocha swoją pracę i spełnia się jako asystentka wiekowego szefa. Nie jest szczęśliwa, lecz ukrywa to za wyuczonym przez lata uśmiechem. Harry jest wnukiem szefa Olivii i jego spadkobiercą. Właśnie wrócił z podróży po świecie, by pomóc dziadkowi rozkręcić firmę. Okazuje się, że na pozór niedostępny i oschły mężczyzna trafia na godną siebie przeciwniczkę. Wskutek niefortunnego spotkania w windzie on ma wobec niej dług wdzięczności, a ona musi dochować tajemnicy. Jeden wyjazd do Paryża zmienia wszystko. Pełna seksualnego napięcia i niepożądanych emocji relacja nieomal doprowadza Harry’ego do szaleństwa. Zakazana namiętność ma jednak swoją cenę. „Dyrektor generalny” zapowiadał się na lekki, przewidywalny romans biurowy, jednak tą premierą Haner udowodniła nam, że ma głowę pełną pomysłów, które tylko czekają, by spisać je na kartki papieru. Może i w trakcie czytania natrafiłam na kilka fragmentów, w których zostało powielonych parę schematów, to jednak autorka zaserwowała mi kilka zwrotów akcji, przez które nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Co tu dużo mówić, Kasia nie wie co to znaczy nuda! Haner (jak zawsze zresztą) umiejętnie przelewa na kartki papieru uczucia swoich bohaterów, co nie tylko pomaga nam szybciej znaleźć wspólny język z niektórymi postaciami, ale również pozwala nam przeżywać razem z nimi poszczególne emocje. Moją ulubioną bohaterką z tej historii jest bez wątpienia Olivia. Ta dziewczyna zaimponowała mi swoją pracowitością. To kobieta, która wie czego chce. Może i momentami irytowała mnie swoim bezmyślnym tokiem postępowania, to jednak nie mogę jej winić za niektóre rzeczy, ponieważ nigdy nie byłam w jej sytuacji i nikomu tego nie życzę. Zakończenie to istna petarda! Nie wiem, czy powinnam być zła na autorkę za taki finał, czy jednak pogratulować jej kreatywności. Pani Kasiu, nie można zostawiać swojego czytelnika w takim momencie, ja muszę wiedzieć co będzie dalej z Olivią i Harrym. Drugi tom powinien być wydany na wczoraj! No nic, pozostaje mi teraz czekać na premierę drugiego tomu, którego okładka bardzo mi się podoba. Czy książkę polecam? „Dyrektor generalny” nie jest kolejnym pustym romansem biurowym, to historia z genialnym plot twistem na samym końcu oraz powieść, która porusza dość ważny temat, którym są toksyczne związki. IG: @zaczytana_archiwistka

[RECENZJA] DYREKTOR GENERALNY Autor: K. N. Haner Wydawnictwo: Ale Premiera: 08.02.2023 Tom 1, seria: Dyrektor generalny ZAKAZANA NAMIĘTNOŚĆ MA SWOJĄ CENĘ! K. N. Haner wraca do książkowego świata i to z przytupem! DYREKTOR GENERALNY to współpraca z nowym Wydawnictwem ALE! Autorka tym tytułem rozpoczęła nową dwutomową serię. Kontynuacja ma ukazać się jeszcze tej wiosny. Historia Olivii i Harry’ego była początkowo publikowana na Wattpadzie. Premierze książki towarzyszyła duża promocja: wywiady, spotkania, banery promocyjne w stolicy i wiele innych materiałów. UTKNĘLI RAZEM W WINDZIE – ASYSTENTKA I WNUK JEJ SZEFA Główna bohaterka Olivia to młoda, atrakcyjna i ambitna kobieta. Jest asystentką prezesa dużej firmy, realizuje się i spełnia zawodowo. W życiu prywatnym nie jest już tak kolorowo, od lat tkwi w związku bez miłości. Jej partner wiecznie szuka pracy, całe dnie spędza w domu, pije i włóczy się z kumplami. Kobieta ciągle wierzy, że coś się zmieni i nie potrafi raz na zawsze z nim skończyć. Wkrótce w firmie, której pracuje zapowiadają się zmiany personalne. Okazuje się, że prezes odchodzi na emeryturę, a jego stanowisko ma objąć wnuk Harry. Początkowo Olivia i Harry drą ze sobą koty, jednak wspólny wyjazd do Paryża zmienia ich relację. Co przyniesie łączenia życia prywatnego i zawodowego? Czy ta historia zakończy się happy endem? Książkę czyta się błyskawicznie, oprócz Olivii i Harry’ego dużą rolę w fabule odegra Pan Barret – szef Olivii, Tobias – jej chłopak i Igor – przyjaciel Harry’ego. (Igor to bohater o którym powinna powstać osobna książka, myślę, że niejedna Czytelniczka zwróci na niego uwagę i pomimo wielu wad – da się lubić.) DYREKTOR GENERALNY po brzegi wypełniony jest też gorącymi i namiętnymi scenkami. Większość motywów już kiedyś pojawiła się w innych historiach. Ale Autorka połączyła je w fajny sposób. Myślę, że fanki tego gatunku będą zachwycone. Nie zabraknie również, tajemnic, sekretów z przeszłości, intryg i kłamstw. Pojawi się również temat zdrady, zazdrości, chęci zysku. Dodatkowo zaskoczyło mnie zakończenie i mam nadzieję, że druga część przyniesie wyjaśnienie. Trudno odgadnąć jest też intencje Harry’ego - kiedy jest prawdziwy, kiedy udaje, na ile zależy mu na Olivii, a na ile na stanowisku. K.N. Haner znana była głównie z romansów mafijnych, tym razem postawiła na romans biurowy. Ta historia momentami przypominała mi serię Skandal, jednak z pewnością sięgnę po DYREKTORKĘ GENERALNĄ.

„Zakazana namiętność ma swoją cenę” A żeby się dowiedzieć, jak bardzo jest wysoka ta cena, musicie poznać historię Olivii i Harry’ego. Bo coś, co rozpoczęło się od długu wdzięczności i tajemnicy, przeradza się w pożądanie i lawinę emocji, nad którymi ciężko zapanować. Tylko nic nie jest takie, jak powinno być, a tajemnice, intrygi i kłamstwa tylko się piętrzą. A gdy wyjdą na jaw, zniszczą wszystko na swojej drodze.

Olivia nie zdawała sobie sprawy z tego, że od kilku lat jest oszukiwana. Jej związek się sypał, a mężczyzna, z którym żyła zaczynał pokazywać swoją drugą nie zbyt miłą twarz. Na szczęście jej szef był wspaniałym starszym człowiekiem, z którym miała świetny kontakt i który zawsze jej pomagał. Tylko nie wiedziała, że za tym wszystkim kryje się tajemnica, która gdy wyjdzie na jaw, może zniszczyć jej życie. Harry jest wnukiem jej szefa i ma przejąć jego stanowisko w firmie. Kobieta ma mu pomagać i we wszystko wprowadzić, ale między nimi od samego początku aż iskrzy, mimo że nie powinno. Oboje są pionkami, ale tylko Olivia nie wiedziało, że wszystko, co właśnie dzieje się w jej życiu jest ukartowane. Bo gdy w grę wchodzą pieniądze i władza, to co niektórzy posuną się do wszystkiego. Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Jaką cenę przyjdzie im zapłacić za chwilę zapomnienia i rodzinne sekrety? Kto tak naprawdę zostanie dyrektorem?

 K.N. Haner potrafi stworzyć wciągające i zaskakujące historie, a jej bohaterowie i czytelnicy są poddawani próbą, emocją na każdym kroku. Coś, co na początku wydawało się romanse biurowym, okazało się szokującą, wbijającą w fotel fabułą. Kartka za kartką się obracała, a ja coraz bardziej bałam się tego, jak to się zakończy i co jeszcze tam się wydarzy, bo autorka potrafi w najmniej spodziewanym momencie wywrócić wszystko do góry nogami. I tak jest i tym razem, bo gdy wydawało się, że wszystko idzie w dobrą stronę, za chwile rozpadało się jak domek z kart. Na własnej skórze trzeba doświadczyć te emocje, niepewność, kołatanie serca, rozpalone policzki i szalejącą wyobraźnię. Tylko do tej pory nie jakoś mogę zrozumieć zachowania Olivii. Było mi jej żal, ale nie raz miałam ochotę nią potrząsnąć, by się ogarnęła i sama zaczęła coś robić, a nie żeby inni za nią wszystko załatwiali. Zresztą tak jak Harrym, jedynie Igor był taki naturalny, i cały czas przyciągał moją uwagę. Jestem bardzo ciekawa, jak potoczy się dalej ta historia.

Olivia to ambitna i pracowita asystentka wiekowego szefa. Na swoim stanowisku jest rzetelna. Spełnia się w tej roli. Od pięciu lat jest w związku z mężczyzną. Czy w szczęśliwym? Właściwie niekoniecznie... Jej życiowy partner żyje na utrzymaniu Olivii i wcale nie kwapi się do znalezienia pracy. Kobieta spóźniona na zebranie w pracy utknęła w windzie z mężczyzną, który jak się okazuje, wiele zmieni w jej życiu. Pan Bennett, czyli szef Olivii oddaje swoje stanowisko wnukowi ze względu na rozwijającą się chorobę. 🌸Kim będzie nowy dyrektor generalny? 🌸Czy Olivia i jej nowy szef dojdą do porozumienia? 🌸Jak potoczą się losy tych bohaterów? Fantastyczna książka! Na początek chciałabym serdecznie podziękować autorce oraz wydawnictwu za wspaniały egzemplarz recenzencki. TEGO BYŁO MI TRZEBA! Potrzebowałam nowości, potrzebowałam powiewu świeżości. Właśnie to tutaj otrzymałam. Coś nowego, lekkiego i przyjemnego w odbiorze. Ta książka jest rewelacyjnie napisana, bez zbędnych, długich opisów, nie zanudza. Wręcz wciąga od pierwszej strony. Już od samego początku coś się dzieje i tak wygląda cała fabuła, nie zwalnia tempa. Wszystko dzieje się po coś. Najważniejsze jest to, że niczego nie można się domyślić, a z biegiem czasu puzzle wchodzą na swoje miejsce. Harry, nowy szef Olivii na początku pokazuje swoją oschłość, wręcz nienawiść do kobiety, ale później ta relacja nabiera innych barw. Swój topór wojenny mają okazję zakończyć na wyjeździe w Paryżu. A co tam się stanie, to musicie sami zobaczyć... Jedno mogę wyznać, będzie się działo! To nie jest jakiś tam zwykły romans biurowy. To jest wyjątkowy, nieoczekiwany romans, który wywoła w każdym czytelniku wiele emocji. Jestem oczarowana historią Olivii i Harry'ego. Weszłam do ich świata całą sobą. W momencie, kiedy zobaczył ,,Cdn." opadła mi szczęka, a to, co wydarzyło się przed końcem książki, zwaliło mnie z nóg. Tego nie mogłam się domyślić. Nie było tu happy endu, ale coś czuję, że w drugim tomie wyjaśnią się te niewiadome i otrzymamy odpowiedź na zadane pytanie ,,Co tu się właściwie stało?" 🫣 Jeżeli szukacie czegoś nowego, czegoś, co Was rozpali, to koniecznie musicie poznać ,,Dyrektora generalnego". Romans, seks, pieniądze, intrygi, kłamstwa i multum niewiadomych. To totalna mieszanka wybucha to "must have". ❤️

@book.moodpl „Dyrektor generalny” to najnowsza powieść Kasi Haner, a jednocześnie I tom serii i nie mogę doczekać się już kolejnego tomu, ponieważ książka była rewelacyjna. Ciężko było oderwać się od lektury, a to jakie zaskoczenie spotkało mnie na końcu w książce to coś niesamowitego. Nie wiem jak autorka rozwiąże to zakończenie i te wydarzenia, ale naprawdę jest na co czekać. Z książkami Kasi mam takie hate – love. Uwielbiam te delikatniejsze czy pełne emocji jak właśnie powieść „Dyrektor generalny”, ale nie przepadam za brutalnością, jak było w serii „Niebezpieczni mężczyźni”. Tak książka była dla mnie idealna. Główną bohaterką w książce jest Olivia, która żyje w toksycznym związku, gdzie myślałam, że sama uduszę tego strasznego, pożal się mężczyznę. Zresztą takim mianem tego osobnika, bym nie nazwała. Wrrrr. Olivia spełnia się w pracy jako asystentka wiekowego szefa. Pewnego dnia w windzie utknęła z mężczyzną, który boi się zamkniętych pomieszczeń, a kobieta służy mu pomocą oraz wsparciem podczas traumatycznego wydarzenia dla – Harrego. Jak się okazuje ten mężczyzna z windy to wnuk szefa Olivii, który wrócił z podróży po świecie i zamierza wspierać swojego dziadka, jednocześnie współpracując z Olivią. Co prawda ich droga nie jest łatwa, ponieważ oboje są uparci, wiedzą co chcą osiągnąć oraz mają jasno określony cel do zrealizowania. Ale to tylko początek historii, a to co się dzieje na pozostałych stronach książki to jedno wielkie wow. Musicie koniecznie przeczytać sami tę wciągającą od pierwszych stron powieść. Książka bardzo podobała mi się. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami to coś niesamowitego. Ta chemia, ogień oraz porozumienie dusz. Ale nic nie jest takie oczywiste, jakby mogło wydawać się. Gdy wyjdzie prawda na jaw, nikt nie będzie w stanie poradzić sobie z takimi wydarzeniami. Sama do tej pory nie mogę w to uwierzyć, szok. Jest to na pewno zakazana relacja, ale pod jakim względem, na pewno nie zdradzę Wam. Też ciężko będzie wpaść na to, ja prawie do ostatniej chwili nie mogłam w to uwierzyć. W książce nie zabraknie tajemnic, intryg czy elektryzujących scen miłosnych. Ale wszystko jest wyważone i nieprzesadzone. Jak dla mnie zagrało tam wszystko idealnie. Czekam bardzo na II tom.

"Dyrektor generalny" jest dowodem tego, że K.N. Haner wraca po przerwie i to w wielkim stylu😍 Pamiętam jak autorka zaczeła publikować tą historię na platformie wattpad, a ja niecierpliwie wyczekiwałam kolejnych rozdziałów licząc, że ta historia ukarze się również na papierze. No i jest z czego ogromnie się cieszę 🥰 K.N. Haner znowu to zrobiła, rozwaliła system kolejną rewelacyjna książką od której nie można się oderwać. Taką która uzależnia już od pierwszej strony i która dostarcza wielu emocji. Zostałam porwana w wir toczących się tam wydarzeń i śledziłam losy bohaterów momentami z zapartym tchem innym razem z wypiekami na twarzy. Uwielbiam romanse biurowe z motywem hate-love, a tu dostałam to w najlepszym możliwym wydaniu. To było naprawdę dobre. Autorka wie jak budować napięcie miedzy bohaterami, jak zaintrygować czytelnika i sprawić żeby odczuwał to wszystko co dzieje na kartach książki tak jakby osobiście w tym uczestniczył. A wierzcie mi działo się tam sporo, a mi niejednokrotnie robiło się gorąco bo nasza królowa romansów wie jak wzniecić ogień, jak zaskakiwać czytelnika i rozbudzać w nim apetyt na wiecej. Bohaterowie świetnie wykreowani - Olivie polubiłam już od początku to inteligętna, pracowita i ambitna dziewczyna, mimo przeciwności i złych doświadczeń uczyła się ufać, otworzyła się na nowe doświadczenia i nowych ludzi. Z kolej Harry no cóż momentami ten facet sprawiał, że miałam ochotę go udusić za to jakim był opryskliwym dupkiem, ale wtedy zaskakiwał mnie i pokazywał też swoją drugą twarz - a wtedy potrafił być czarujący, opiekuńczy, kochający i rozmieczał moje serce. Styl autorki który uwielbiam sprawia, że przez książkę się niemal płynie, a zaskakujace zwroty akcji sprawiają że ani na chwiele nie ma czasu na nudę. Do tego zakończenie - K.N. Haner uwielbia mieszać i zostawiać czytelnika z otwartą buzią żeby się zastanawiał nad tym co jeszcze czeka bohaterów. A czeka i z pewnością nie jedno zairowanie i o tym przyjdzie się nam przekonać w Dyrektorce generalnej której premiera już niedługo i na ktora czekam z niecierpliwością❤️🖤 Wam kochani gorąco polecam tą historię jeśli jeszcze nie mieliście okazji jej czytać. Warto❤️🔥

"Dyrektor generalny" jest dowodemntego, że K.N. Haner wraca po przerwie w wielkim stylu😍 Pamiętam jak autorka zaczeła publikować tą historię na platformie wattpad, a ja niecierpliwie wyczekiwałam kolejnych rozdziałów licząc, że ta historia ukarze się również na papierze. No i jest z czego ogromnie się cieszę 🥰 K.N. Haner znowu to zrobiła, rozwaliła system kolejną rewelacyjna książką od której nie można się oderwać. Taką która uzależnia już od pierwszej strony i która dostarcza wielu emocji. Zostałam porwana w wir toczących się tam wydarzeń i śledziłam losy bohaterów momentami z zapartym tchem innym razem z wypiekami na twarzy. Uwielbiam romanse biurowe z motywem hate-love, a tu dostałam to w najlepszym możliwym wydaniu. To było naprawdę dobre. Autorka wie jak budować napięcie miedzy bohaterami, jak zaintrygować czytelnika i sprawić żeby odczuwał to wszystko co dzieje na kartach książki tak jakby osobiście w tym uczestniczył. A wierzcie mi działo się tam sporo, a mi niejednokrotnie robiło się gorąco bo nasza królowa romansów wie jak wzniecić ogień, jak zaskakiwać czytelnika i rozbudzać w nim apetyt na wiecej. Bohaterowie świetnie wykreowani - Olivie polubiłam już od początku to inteligętna, pracowita i ambitna dziewczyna, mimo przeciwności i złych doświadczeń uczyła się ufać, otworzyła się na nowe doświadczenia i nowych ludzi. Z kolej Harry no cóż momentami ten facet sprawiał, że miałam ochotę go udusić za to jakim był opryskliwym dupkiem, ale wtedy zaskakiwał mnie i pokazywał też swoją drugą twarz - a wtedy potrafił być czarujący, opiekuńczy, kochający i rozmieczał moje serce. Styl autorki który uwielbiam sprawia, że przez książkę się niemal płynie, a zaskakujace zwroty akcji sprawiają że ani na chwiele nie ma czasu na nudę. Do tego zakończenie - K.N. Haner uwielbia mieszać i zostawiać czytelnika z otwartą buzią żeby się zastanawiał nad tym co jeszcze czeka bohaterów. A czeka i z pewnością nie jedno zairowanie i o tym przyjdzie się nam przekonać w Dyrektorce generalnej której premiera już niedługo i na ktora czekam z niecierpliwością❤️🖤 Wam kochani gorąco polecam tą historię jeśli jeszcze nie mieliście okazji jej czytać. Warto❤️🔥

Zaskakująca, pełna napięcia i zwrotów akcji historia niejednoznacznego romansu, który zdecydowanie Tobą wstrząśnie. K.N.Haner powraca z kolejną książką i tym samym rozpromowuje nowe wydawnictwo jakim jest @ Muszę przyznać, że współpraca rozpoczyna się ciekawie, mam nadzieję, że dalej będzie tylko milej ☺️ Olivia ma stałego partnera Tobiasa. I choć są razem już kilka lat, to w ich związku nie ma już miłości. Gdy dziewczyna rozwija się w firmie, w której pracuje, nie ma z jego strony żadnego wsparcia. Harry to wnuk pana Bennetta, obecnego szefa Olivii i choć właśnie wrócił on po długim czasie nieobecności, ma przejąć rodzinny interes. Pomiędzy tą dwójką tworzy się napięcie, którego nie sposób okiełznać. We wszystko nadal wplątany jest partner Olivii, a całość nabiera lekko kryminalnego wymiaru. Relacje szef-pracownica, dawne powiązania i nierozwikłane kwestie z przeszłości. Tego zdecydowanie możecie się tutaj spodziewać. DYREKTOR GENERALNY przedstawia się zupełnie inaczej niż go sobie wyobraziłam. Autorka w dużej mierze zaskoczyła mnie rozwojem wydarzeń, a sam koniec? Totalnie się nie spodziewałam. Wierzcie mi, tego nie da się przewidzieć. Naprawdę ciekawie rozegrana akcja, choć muszę przyznać, że były momenty, w których liczyłam na trochę inny jej rozwój. Mam wrażenie, że "Dyrektor generalny" to tak naprawdę wstęp do kolejnej rozbudowanej historii, ktorą planuje swoim czytelnikom zaserwować K.N.Haner. Jest namiętnie, emocjonująco i trochę kochliwie. Ale to jeszcze nie jest koniec. Historia Olivii i Harry'ego zaskakuje na każdym kroku, rozbudza ciekawość i zachęca do pozostania z tymi bohaterami. Mam nadzieję, że niedługo będzie możliwość zapoznania się z ich dalszymi losami. Ale to, co najbardziej zapadło mi w pamięć, to sama postać głównej bohaterki. To przebojowa młoda kobieta, która wie czego chce. Potrafi doskonale zorganizować swoją pracę, a nawet, gdy zdarzy jej się małe niedociągnięcie, momentalnie wszystko naprawia. Trochę inaczej wygląda to w jej życiu uczuciowym, ale nie zmienia to faktu, że Olivia została naprawdę świetnie wykreowana. A Wy sięgnięcie po DYREKTORA GENERALNEGO? 😏

🧑🏽‍💼Dyrektor Generalny👩🏼‍💼 K. N. Haner Wydaje się, że Olivia ma doskonale poukładane życie. Świetna praca w której się spełnia a także chłopak, z którym planuje wspólną przyszłość. To wszystko to jednak tylko pozory, którymi karmi się w obawie przed samotnością. Tak naprawdę tkwi w toksycznym związku z bezrobotnym facetem, który widzi tylko czubek własnego nosa i z którym potrafi porozumieć się jedynie w łóżku. Jej ukochany szef przechodzi niespodziewanie na emeryturę i jak się okazuje, Harry to nie tylko nieznajomy z windy, wnuk jej szefa i spadkobierca. To także nowy dyrektor generalny, który od początku jest zapowiedzią trudnej współpracy. Przekonajcie się sami, jak pewien zapis w testamencie i służbowy wyjazd do Paryża może namieszać w życiu młodej kobiety. Jak wasza relacja z motywem biurowego romansu? U mnie średnio. Temat tak oklepany i przewidywalny, że nie sięgam po niego zbyt często a w ostatnim czasie właściwie wcale. Jakie miłe było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że ta historia jest inna. Nie ma tu pocałunku w drugim rozdziale, zabawy w podchody i omdlewania na spojrzenie faceta. Podobało mi się to. Historia toczyła się logicznym tempem, okraszona zabawnymi dialogami i momentami dreszczykiem strachu. Przyznam, że nie miałam porównania do innych dzieł autorki ale zdecydowanie polubiłam lekkość z jaką pisze. Odczułam dojrzałość tej książki. Zdecydowanie różniła się stylem od poprzednich jakie czytałam. Ostatecznie, nie miałam wrażenia fikcji literackiej. Bardziej jakbym czytała osobiste przeżycia, co tylko potwierdza jak świetnie zostali wykreowani bohaterowie i świat przestawiony. To nie jest oklepany romans o dzikich igraszkach i beztroskim kąpaniu się w pieniądzach, jakich na rynku wydawniczym wiele. Jest w niej dużo więcej głębi i drugiego dna a zakazany romans jest miłym dodatkiem do całości. Chwilami brakowało mi czegoś więcej, dlatego daje uczciwe cztery gwiazdki. Zakończenie wbija w fotel i jest zupełnie niespodziewane. Bawiłam się świetnie i czekam niecierpliwie na kontynuacje💋

„Nic przecież nie dzieje się bez przyczyny.” Olivia żyje w związku bez miłości. Z partnerem łączą ją tylko seks i niezdrowy finansowy układ. Kocha swoją pracę i spełnia się jako asystentka wiekowego szefa. Nie jest szczęśliwa, lecz ukrywa to za wyuczonym przez lata uśmiechem. Harry jest wnukiem szefa Olivii i jego spadkobiercą. Właśnie wrócił z podróży po świecie, by pomóc dziadkowi rozkręcić firmę. Okazuje się, że na pozór niedostępny i oschły mężczyzna trafia na godną siebie przeciwniczkę. Wskutek niefortunnego spotkania w windzie on ma wobec niej dług wdzięczności, a ona musi dochować tajemnicy. Jeden wyjazd do Paryża zmienia wszystko. Pełna seksualnego napięcia i niepożądanych emocji relacja nieomal doprowadza Harry’ego do szaleństwa. Zakazana namiętność ma jednak swoją cenę. Książki @k.n.haner znam, lubię mniej, lub bardziej. Do „Dyrektora generalnego” podeszłam bez większych oczekiwań, chociaż bałam się, że dostanę ogromną dawkę seksu, w końcu Kasia potrafi już od pierwszych stron sprawić, że jest pikantnie. Zaczęłam czytać i jakie było moje zdziwienie, kiedy brnęłam dalej i dalej, a tam oprócz wyczuwalnego seksualnego napięcia pomiędzy Olivią a Harrym, nie było scen zbliżeń. Spojrzałam na okładkę, żeby upewnić się, czy to jest książka @k.n.haner i wiecie co? To zdecydowanie najlepsza historia, jaką napisała autorka. Przy tej lekturze nie zdążycie się wynudzić. Jest tu mnóstwo akcji, piękny Paryż, a także zwariowany Igor, który stał się moim ulubieńcem. Bardzo lubię romanse biurowe, jednak tutaj nie jest on typowy, to powiew świeżości, coś zupełnie innego niż dostajemy zazwyczaj. Tutaj Olivia jest wykreowana w zdecydowanie wyjątkowy sposób, nie rzuca się od razu w ramiona swojego nowego szefa. Za to ogromny plus. Ta historia wciąga już od pierwszej strony, żeby finalnie wgnieść w fotel. Wooooow! Co tutaj się stało?! Zdecydowanie nie tego się spodziewałam, wyszedł niezły kocioł, ale… No właśnie, ale co? Przekonajcie się sami. Ta książka jest zdecydowanie warta poznania!

Związek Olivii to jedno wielkie nieporozumienie. Kobieta jest z partnerem od pięciu lat, ale dopiero teraz dostrzegła jego prawdziwe oblicze, choć momentami liczyła na to że ten się zmieni i wszystko wróci do normy. Jedynie praca przynosi jej szczęście, ale zmiany które mają zostać wprowadzone nie cieszą jej. Uwielbia swojego szefa, starszego poczciwego mężczyznę o złotym sercu. Jego wnuk, Harry ma zająć stanowisko dyrektora generalnego i od tej pory to jego asystentką ma być Olivia. Trafiła jednak kosa na kamień. Harry nie spodziewał się na jakiego przeciwnika trafił, a ta kobieta nie należy do tych co ukrywają swoje zdanie i siedzą cicho. Jeden służbowy wyjazd, kilka wspólnie spędzonych dni w Paryżu odmieni życie Olivii na zawsze. Tylko czy na lepsze? Na jaw wyjdą tajemnice które mogą jej się nie spodobać. "Dyrektor generalny" to pierwsza książka autorki wydana w nowym wydawnictwie Ale. I jakiż to był dobry początek! Już teraz Wam powiem, że na drugą część czekam z niecierpliwością bo to co zadziało się na końcu, wręcz pozbawiło mnie tchu. Co tu się wydarzyło? Książka jest wyśmienitym romansem biurowym, gdzie jak się okazuje bardzo dużą rolę odgrywają...relacje rodzinne. Scen erotycznych jest pod dostatkiem, jednak uwierzcie mi, będziecie szybko czytać te fragmenty byle tylko dowiedzieć się co wydarzy się na kolejnych stronach. Fabuła jest bardzo ciekawa, a i nie oszczędzono nam tu zwrotów akcji. Główna bohaterka to cudowna, ale zagubiona kobieta, która jedyne czego najbardziej boi się w życiu to samotności. Właśnie z tego względu zawsze wybaczała partnerowi jego zachowanie. Jednak do czasu. Jeśli chodzi o tytułowego dyrektora... Miły, uroczy, jednocześnie władczy, potrafi oczarować, ale w życiu bym się nie spodziewała że tak potoczą się ich losy. Jestem bardzo ciekawa jak autorka zamierza z tego wybrnąć, o ile w ogóle taki jest plan! Jeżeli macie tą książkę na półce to nie zwlekajcie z lekturą. A jeśli nie... Biegiem na zakupy.

“Dyrektor Generalny” to pierwszy tom dylogii o tym samym tytule, która wprowadza nas w historię Olivii i Harry'ego. Jest to romans biurowy, w którym otrzymujemy bliską relację na linii asystentka - szef oraz hate - love, które tak bardzo lubimy. Jak wiemy jest to gatunek, który został już porządnie przemielony, dlatego od takiej historii ja osobiście oczekuję czegoś więcej. Można powiedzieć, że pewnego efekty wow, który sprawi, że kopara opadnie mi do samej ziemi. Olivia, Harry i Igor to bardzo ciekawe postacie. Moją szczególną uwagę przykuła Olivia, która wbrew pozorom była silną babeczką, która twardo stąpała po ziemi. Mały problem miałam z chłopakami, którzy troszkę mieszali się w swoich zachowaniach, raz ich kochałam, a raz czułam do nich dystans. Jednak najistotniejsze jest to, że wszyscy wzbudzają duże emocje, a taki był zamysł. W środku znajdujemy dwa plot twisty - jeden mniej więcej w połowie historii oraz ten finalny na zakończenie, który sprawia, że zacieramy rączki na drugą część. Oba te wątki były dla mnie dużym zaskoczeniem. Jednak jeśli chodzi o pierwszy to był on pozytywnym akcentem, a drugi, dla mnie lekko naciągany. Choć zdaje sobie sprawę, że miało to na celu przykuć uwagę czytelnika do tego, aby sięgnął po kontynuację i zadanie to zostało wykonane. Sama czuję się przekonana. Mam nadzieję, że otrzymamy odpowiedź na nurtujące nas pytania. Autorka nauczyła nas już, że w jej historiach znajdziemy pasję, namiętność i przyciąganie. Nie inaczej było w tym tytule. Dostajemy gorące sceny, które potrafią podnieść temperaturę. Sceny te nie są cringowe, a napisane w dobrym guście. Pojawiają się uczucia i emocje, które są prawdziwe. Ta historia to nie tylko relacja pomiędzy Olivią a Harrym, to również wątek ex, intrygi, sekrety, rodzinne dylematy i o wiele więcej. “Dyrektor Generalny” ma wiele do zaoferowania i wiele jeszcze przed nim. Polecam tą historię, szczególnie dla osób, które szukają czegoś lekkiego i przyjemnego!

Wydaje się, że motyw romansu w pracy jest już mocno ogranym tematem i że niczym nowym nie da się już czytelnika zaskoczyć. Jednak K.N. Haner się udało. Podeszła do tego tematu w sposób świeży, niesztampowy. Sprawa będzie dotyczyć pewnego lęku Harrego, który sprawia, że jego postać jest bardziej ludzka. Wszak każdy z nas ma jakieś lęki, prawda?  🔥 W książce znajdziemy wszystko to, czego poławiaczki romansów oczekują. Gorący romans, seks, pieniądze, intrygi, zemsta - trudno się nie zgodzić, iż to prawdziwa mieszanka wybuchowa!  🔥 Autorka stworzyła pełnokrwistych bohaterów, którzy toczą ze sobą grę o dominację. Już od samego początku ich relacja opiera się na seksualnym napięciu. Olivia i Harry - dwa mocne charaktery, które będą balansować pomiędzy niechęcią a fascynacją, nienawiścią a pożądaniem. Co z tego wyniknie? Ja dałam się wciągnąć do ich świata, przeżywałam każde wydarzenie, sytuację i kibicowałam, by się im udało. 🔥 Moją uwagę zwróciła postać Igora, przyjaciela Harry'ego. Uwielbiam tego... babiarza. Jego po prostu nie sposób nie polubić. Mimo że to pies na baby, to swoim humorem, stylem bycia i życia oraz pewną sceną, w której pokazał, że potrafi przyznać się do błędu i przeprosić, zdobywa serce czytelnika. Z kolei Tobias... mogłabym udusić go gołymi rękami! Totalny świr! 🔥 Gwarantuję Wam, że ta z pozoru lekka, zabawna, erotyczna fabuła nie wiadomo kiedy nabierze tempa i przerodzi się w szokujące zwroty akcji, dramaty, napięcie i wbijające w fotel zakończenie. Historia pokazuje, że pieniądze to nie wszystko. Wiele w życiu ułatwiają, ale i rodzą mnóstwo konfliktów rodzinnych. Teraz zostało tylko z niecierpliwością wypatrywać kontynuacji tej dylogii.   🔥 "Dyrektor generalny" to odarty z wszelkiego rodzaju  schematu pełen emocji romans, który udowodni, że zakazana namiętność ma swoją cenę. Polecam!

Dzień dobry, w Walentynki! Moja opinia "Dyrektor generalny K.N. Haner Olivia żyje w toksycznym związku opartym wyłącznie na s*ksie. Mimo tego, że kobieta spełnia się zawodowo jako asystentka wiekowego szefa, to nie jest w pełni szczęśliwa. Pod wyuczonym przez lata uśmiechem kryje się nadzieja, że wszystko się ułoży z Tobiasem, jej obecnym chłopakiem. Harry jest wnukiem szefa Oliwi i spadkobiercą. Niedawno wrócił z podróży, by pomóc dziadkowi rozwinąć firmę. Niefortunne spotkanie w windzie Oliwii i Harrego, jest tylko przedsmakiem tego, co ich czeka kiedy z niej wyjdą. "Dyrektor generalny" to romans biurowy, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Do tej pory chyba nie spotkałam bohaterki, która tak długo opierała się zalotom ze strony szefa. Oliwia twardo stąpa po ziemi, jeżeli chodzi o pracę. I ze wszystkich możliwych sił stara się, żeby relacja z Harrym pozostała na stopie szef-pracownica, nic więcej. Mimo tego, że między bohaterami czuć wyraźnie napięcie, to przez bardzo długi czas. Do niczego między nimi nie dochodzi i mnie, to jak najbardziej odpowiada. To taki powiew świeżości. Poza za tym życie prywatne Oliwi i jej dzieciństwo nie było i nie jest, takie lazurowe, a rzeczywistość nie raz jeszcze się na niej odbije. Mało tego K.N. Haner poruszyła kilka ważnych tematów, jak toksyczna relacja z partnerem oraz rodzicami, którzy często manipulują bohaterami i wykorzystują ich do osiągnąć własnych celów. Rodzice Harrego dopuścili się czegoś, co... nie tylko zaważy na jego szczęściu, przyszłości, ale i jego zdrowiu psychicznym. Oczywiści nie tylko on na tym ucierpiał, bo Oliwia i jego dziadek również dostali rykoszetem przez brudne intrygi rodziców Harrego. Nie mogę zdradzić, o co dokładnie chodzi, ale zapewne nie jednego czytelnika. Ten zwrot w akcji wbił fotel, tak jak mnie! Z niecierpliwością wyczekuje kolejnego tomu!

Zacznijmy od stylu pisania autorki, który pokochałam od pierwszych stron, płynny lekki i przyjemny, a przez rozdziały przechodziłam bardzo szybko. Może to przez to, jak są napisane? Albo dlatego, że tak niesamowicie trzymały w napięciu i już chciałam poznać koniec? Myślę, że obie opcję są prawidłowe! Fabuła tego tomu dyrektora była cudowna, to ile zwrotów akcji było podczas czytania, sprawiało, że nie mogłam się doczekać kolejnych sytuacji, a zakończenie? Zmiotło mnie z planszy. NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ GO KOMPLETNIE. (Nie każdemu może się ono spodobać, ale wszystko wyjaśni się w drugim tomie) Byłam w naprawdę wielkim szoku i musiałam przyswoić tę informację z godzinę. PRZYSIĘGAM, ŻE WCIĄŻ O NIM MYŚLĘ. Główny bohater Harry miał swoje wzloty i upadki w moich oczach, ale kocham tego gościa i nie wyobrażam sobie go z inną kobietą, niż główna bohaterka. Przystojny i bystry pan biznesmen to coś, czego potrzebowałam i dostałam w tej książce. Jednak na końcu popełnia kilka błędów i jestem ciekawa, jak je naprawi, bo jednak nie łatwo mu będzie. Nie tylko dlatego, że aż tak zwalił sprawę, ale dlatego też, że główna bohaterka jest uparta i nie odpuszcza tak łatwo. Olivia jest kobietą rozsądną i inteligentną, która mimo zagubienia na początku książki świetnie sobie radzi po kilku nieprzyjemnych incydentach i stracie bliskiej jej osoby. Jest zdecydowanie silnym charakterem. Igor, który jest przyjacielem Harry’ego, skradł mi serce i nie wiem, czy nie bardziej niż sam główny bohater. Igor jest babiarzem, ale przysięgam, że kocham jego humor i styl bycia. Wiem, że po jednej z sytuacji umie przepraszać i przyznać się do błędu. Podsumowywując polecam tą książke wam, gdyż jest ona bliska mojemu sercu i mam nadzieje, że wam się spodoba!

Olivia to młoda kobieta, spełniająca się jako asystentka wiekowego szefa. Prywatnie żyje w związku bez miłości. Z partnerem łączy ją namiętność oraz niezbyt zdrowy uklad finansowy. Już z odległości da się wyczuć toksyczny związek. Do pełni szczęścia brakuje jej bardzo dużo, ale zdążyła przez te kilka lat nauczyć się uśmiechać. Harry to wnuk szefa Olivii i przyszly spadkobierca. Wbrew pozorom ten szorstki i niedostępny mężczyzna w końcu trafia na godną siebie przeciwniczkę. Wskutek nieprzyjemnej awarii, on ma dług wdzięczności a ona obliguje się dochować tajemnicy. Kiedy wspólnie wylatują do Paryża, ich relacja całkowicie zmienia charakter. Jednak jak nie trudno się domyślić, wszystkie ma swoje konsekwencje. Od pierwszego spotkania Olivii i Harrego nie dało się zignorować wzajemnego przyciągania. Na każdym kroku mogłam poczuć to co ich połączyło: elektryzujące i seksualne napięcie, pożądanie, namiętność i uczucie. Autorka w perfekcyjny sposób zaprosiła czytelnika do ich świata. Każde z nich ma przeszłość, tajemnice i obawy. Jednak pomimo wszystkiego starają się być po prostu dla siebie. Fabuła i każdy najmniejszy wątek bardzo dobrze wykreowana. Nie mogłam do końca przewidzieć, co się dalej stanie. W jakim kierunku to wszystko zmierza. Kiedy wydawałoby się, że juz nic nie można namieszać - końcówka mocno we mnie uderzyła. Bo takiego zakończenia nigdy bym się nie spodziewała. Czytałam z otwartą buzią. Ale że jak? Jak to? Tysiące pytań, na które mam nadzieję otrzymamy odpowiedź w kolejnej części. Czy podoba mi się zakończenie? Przyznam, że tak średnio... Powieść czytało mi się niezwykle przyjemnie, lekko i szybko. Całość zajęła mi jeden wieczór. Nie mogłam się od niej oderwać ani na chwilkę. Polecam Zlosnica_czyta

Jest to moja pierwsza przygoda z książką danej autorki i muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam. Nie pamiętam kiedy ostatnio jakaś książka wywarła na mnie tyle emocji. Już na początku pierwszych rozdziałów bardzo zaciekawiła mnie historia Harrego i Olivii - dyrektora generalnego z asystentką. Olivia przez swoje przywiązanie do partnera i obawy przed samotnością tkwi w bardzo toksycznym związku. Jest inteligentną kobietą jeśli chodzi o życie zawodowe, ale w życiu prywatnym ma kilka problemów, które dręczą jej myśli. Często obarcza siebie winą za to co ją spotkało. Najbardziej zależy jej na swojej stałej pracy asystentki, do której przyjął ją Pan Bennett - dziadek Harrego. Harrego poznajemy już w pierwszych rozdziałach. W pracy ma on zamiar zastąpić dziadka, który przez swoje problemy zdrowotne musi przejść na emeryturę. Mężczyzna już od początku wprowadza sporo zamieszania do życia Olivii. Wszystko diametralnie zmienia się podczas firmowego wyjazdu do Paryża. Tam poznajemy również Igora - najlepszego przyjaciela Harrego. Mężczyzna jest dość ciekawą i barwną postacią, za co go polubiłam. Jednak uważam, że Olivia za szybko mu zaufała jak na to, że pierwszy raz w życiu go poznała. Niektóre sceny z ich wyjazdu mi się nie podobały, jak i chwilami zachowanie głównej bohaterki. Po zachowaniach bohaterów odczuwałam, że są oni dużo młodsi, niż naprawdę byli. Zakończenie książki rozłożyło mnie na łopatki. Nie spodziewałam się aż takiego plot twistu. Ciekawa jestem jak potoczy sie dalej relacja głównych bohaterów i czekam z niecierpliwością na 2 tom! Podsumowując mimo paru minusów dość dla mnie istotnych to książka naprawdę mi się podobała i mogę z czystym sumieniem wam ją polecić!🖤

‼️RECENZJA‼️ Dzień dobry, w piąteczek kochani. Wyspani? Ja do północy czytałam książkę, i to nie, byle jaką kochani. Najnowsze dzieło K.N.Haner „Dyrektor generalny”. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Ale! otrzymałam egzemplarz recenzencki i pochłonęłam książkę na raz. No nie dało się odłożyć książki, bo fabuła jest tak wciągająca. Pewnie pomyślicie sobie kolejny romans biurowy, ale nie do końca kochani. Autorka tak świetnie poprowadziła całą fabułę, że na końcu zrobiłam wielkie wow. Olivia jest młodą i ambitną kobietą, która jest bardzo dobrą asystentką. Perfekcyjna i skrupulatna. Harry to nowy dyrektor generalny. Ma poprowadzić firmę za dziadka, który przechodzi na emeryturę ze względu na chorobę. Czy ta dwójka będzie ze sobą współpracować? Czy Olivia wytrzyma z nowym szefem? Sztos! To mało powiedziane. Kolejna książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam się oderwać. Już dawno nie czytałam książek autorki i tym razem dostałam dość lekką i przyjemną historią na samym początku, a na końcu Kasia spuszcza wielką bombę, po której nie mogłam jeszcze długo zasnąć. Uważam, że to świetna historia. Na pewno różni się od tych poprzednich książek autorki, ale chodzi mi o to, że jest lekka i przyjemna. Nie ma nudy, bo cały czas z każdym nowym rozdziałem dzieje się coraz więcej. Aż nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo coś czuję, że będą tam kolejne rewelacje. Kochani ogromnie wam polecam najnowszą powieść autorki. Nie zawiedziecie się. Spędzicie przyjemne chwile. @k.n.haner @wydawnictwoale #recenzja #knhaner #wydawnictwoale #współpraca #dyrektorgeneralny #czytamlegalnie #kochamksiazki #romansbiurowy #silnibohaterowie #superfabula #nowość #zaczytanamama86 #polecam

"DYREKTOR GENERALNY " jest pierwszym tomem rozpoczynającym dylogię .Historia dwójki ludzi których połączy wspólna praca. Ale także niezwykłe przyciąganie.Obydwoje mają za sobą dość spory bagaż doświadczeń. A przeszłość upomni się o nich w najmniej spodziewanym momencie. Historia o tkwieniu w toksycznym związku I manipulacji.O życiu pełnym wzlotów I upadków,.Trudnej relacji rodzinnej. Strachu przed odrzuceniem I samotnością.O tajemnicach,sekretach,intrygach  oraz konsekwencjach jakie za sobą niosą.O podejmowaniu decyzji nie zawsze tych łatwych.O relacji, która zamieniła się w głębsze uczucie. O walce pomiędzy sercem, a rozumem. Historia w której nie zabraknie chemii, fascynacji I pożądania. Autorka stworzyła niebanalną  I zakskującą historię. Pełną dynamicznych I nieprzewidzianych zwrotów akcji.  Z ciekawą fabułą, która wciąga już od pierwszych stron. Bohaterowie świetnie wykreowani których nie sposób nie polubić.Ich relacja  jest pełna napięcia I wielokrotnie wzbudza wiele emocji.Autorka ma niezwykle lekki I przyjemny w odbiorze styl pisania przez co książkę czyta się z przyjemnością I zaciekawieniem. Książka, którą wciaga do tego stopnia, że nim się obejrzałam przewracałam już ostanią stronę i chciałam więcej. Nieprzewidywalny romans pełen przyciągania,chemii I namiętności napisany w bardzo subtelny sposób. Przyjemna,momentami zabawna i gorąca powieść.Gwarantująca  uśmiech na twarzy,szybsze bicie serca jak I robudzająca zmysły I wyobraźnię. A zakończenie??ooo ranyyy ....totalnie zaskakujące ,takie obrotu sprawy się  kompletnie nie spodziewałam Polecam Wam sięgnąć po książkę ,a ja z niecierpliwością czekam na więcej

42/2023 "Dyrektor generalny" Współpraca reklamowa z @k.n.haner oraz @wydawnictwoale "Właśnie powiedział, że mnie kocha, i cokolwiek miało się wydarzyć, dało mi to cień nadziei, że może jeszcze wszystko jakoś się ułoży." "Dyrektor generalny " to typowy romans biurowy. Ona, Olivia, mądra, ambitna,pracowita asystentka. On, Harry, przystojny, uparty, ma przejąć firmę dziadka, który zmuszony jest przejść na emeryturę. Jednak zanim nestor rodu całkowicie ustąpi podejmuje decyzję, której nikt się nie spodziewał. Niestety spadkobiercy nie odpuszczą tak łatwo. Mają już swój plan i Harry zrobi wszystko, aby go zrealizować! Nawet jeśli będzie musiał zabrać asystentkę do Paryża i tam ją uwieść. Tylko czy sam nie wpadnie w zastawioną przez siebie pułapkę? Jakie tajemnice wyjdą na jaw i kim okaże się Olivia? Muszę przyznać, że autorka namieszała w życiu bohaterów!! Można powiedzieć, że wywróciła je do góry nogami i to nie jeden raz! Relacje między Olivią a Harrym rozwijają się w fajnym tempie. Raz jest między nimi gorąco a raz temperatura spada poniżej zera. I gdy wydaje się, że wszystko się ułoży, że już sobie poradzili ze wszystkimi przeszkodami nadchodzi takie zakończenie, że szczęka opada i sprawdzamy czy na pewno nie ma więcej stron! Książka pełna intryg, tajemnic i emocji. Nic tylko czekać na drugą część! #dyrektorgeneralny#wydawnictwoale#knhaner #rawbook#bookcommunity#bookstagram#bookstagrampolska#vibe#vibepositiva#goodvibes#cozytime#bookandcandle#bookandflower #readreadread#flatlay#flatlays#flatlaystyle #flatlaybooks#opinia#moimzdaniem#czytamksiążki#cozyhome#cozyvibes#homedecor#homefurniture#bookaddict#bookaesthetic