Wojny nie wybuchają dziś, niespodziewanie. Przygotowania do agresji trwają często latami, są skrupulatnie kreślone przez decydentów, a społeczeństwa przygotowuje się do tego, by w pełni akceptowały zbrodnicze zamiary rządzących. Ci uczą ludzi nienawiści, wypaczają pojęcie patriotyzmu, budują przekonanie o wyższości własnego narodu, często zaprzęgając do swoich działań religię. Transcendencja i przekonanie o nieuchronności pewnych zdarzeń, zestawione z poczuciem misji umocniły także Władimira Putina i jego popleczników, szykujących się do odbudowy wydumanego imperium. Zapominając, że Związek Radziecki był kolosem na glinianych nogach i nie dostrzegając słabości Rosji, Putin dokonał zamachu na wolność Ukrainy, destabilizując zarazem sytuację nie tylko w Europie, ale i na świecie. Dla niektórych wojna ta stała się zaskoczeniem, ale powinniśmy poszukać odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście takim była. Czy rosyjski prezydent od lat nie mówił nam o swoich zamiarach? A co za tym idzie możemy rozważyć, czy nie mówi nam o nich i dziś.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Droga Putina do wojny
Wojny nie wybuchają dziś, niespodziewanie. Przygotowania do agresji trwają często latami, są skrupulatnie kreślone przez decydentów, a społeczeństwa przygotowuje się do tego, by w pełni akceptowały ...