Dlatego Francuzki są takie sexy (okładka  miękka, wyd. 07.2013)

z każdym rozdziałem można poczuć zmianę w toku myślenia. Ja z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po to tylko aby obudzić w sobie uśpiona Paryżankę ;)

Książka ciekawa, bardzo szybko się czyta. Jest napisana z humorem i żartem. Dużo interesujących spostrzeżeń autorki, bardzo przyjemne opowiadania i historie z jej życia. Muszę przyznać, że przy zakupie książki byłam sceptycznie do niej nastawiona, okazała się jednak miłym zaskoczeniem.

Lekka i przyjemna lektura na długie dni. Nie dłuży się podczas czytania, nie zanudza. Polecam

Interesująca książka

Świetna książka!!!

Trzeba po prostu dbać o wygląd i – co w książce wielokrotnie autorka podkreśla – rozwój intelektualny jak od najmłodszych lat robią to Francuzki. Prawda, że proste? Książka napisana świetnym, lekkim językiem i nawet jeżeli nikt nie skorzysta z zawartych w niej rad, a poświęci kilka godzin i przeczyta, nie będzie żałował. To doskonała rozrywka odkrywająca dla wielu z nas kompletnie nieznany świat. Podczas lektury bawiłam się wyśmienicie. Polecam!

W tej książce roi się od autentycznych rozmów ze znanymi Francuzkami - imponująca lista nazwisk wiele znaczących w świecie mody i urody. Ale to nie jest jedyna zaleta tej książki. Z reporterskim biglem Helena Frith Powell pokazuje na czym polega fenomen kobiet znad Sekwany. Często ironicznie i z dystansem opisuje to, co odróżnia Paryżanki od kobiet z Anglii, USA - to doskonale przekłada się również na nasze, polskie warunki. Dowiadujemy się, jak świetnie wyglądać (i godnie, a nie śmiesznie) w każdym wieku, w czym nie przesadzać, a co można sobie darować. Dowcipne komentarze dodatkowo podkręcają to - jak zachwala wydawca – do końca niepoważne śledztwo. Po przeczytaniu wiem, że nie trzeba się głodzić, nie trzeba umierać ze zmęczenia na siłowni, nie trzeba stroić się jak choinka, żeby być sexy. Trzeba po prostu dbać o wygląd i – co w książce wielokrotnie autorka podkreśla – rozwój intelektualny.

Bardzo sympatyczny, błyskotliwy, zabawny, mądry poradnik, skierowany do rodziców, nauczycieli i uczniów. Tak na marginesie ciekawa jestem części, która byłaby skierowana do ministrów, posłów itp. Książkę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, choć nie jest to lektura o sprawach nieważnych. Polecam, szczególnie w ostatnie dni wakacji, przed gimnazjum lub liceum Waszego dziecka.