Składanką noszącą taki właśnie tytuł kultowa firma 4AD włącza się w szlachetną akcję walki z AIDS, jaką od 20 lat prowadzi organizacja Red Hot i czynnie wspierający ją muzycy i artyści z całego świata. Dwupłytowy album z mnóstwem doskonałego indie-rocka ukaże się 16 lutego 2009 r.
Red Hot Organization powstała w 1989 roku z efektownym - i efektywnym, jak się miało okazać - programem walki z AIDS na całym świecie. W założeniu głównym orężem w tej walce miała być kultura pop, a przede wszystkim muzyka popularna w najszerszym tego pojęcia znaczeniu - od jazzu po indie-rock, od muzyk ludowych z całego globu po hip hop. W ciągu tych 20 lat Red Hot firmowało 14 znakomitych kompilacji różnego rodzaju nagrań, kilka znaczących i powiązanych z nimi telewizyjnych programów oraz mnóstwo medialnych zdarzeń. Rezultatem tych wysiłków, wspieranych przez nieustannie powiększające się grono znanych muzyków, renomowanych artystów i ludzi filmu, było zebranie 8 milionów dolarów, które przeznaczone zostały tak na doraźne dofinansowanie badań nad wirusem HIV, jak i na szeroko zakrojoną akcję edukacyjno-oświatową w najbiedniejszych zakątkach świata, zwłaszcza w dziesiątkowanych przez AIDS krajach Afryki.
Wśród firmowanych przez Red Hot albumów znalazły się m.in. tak cenione przez kolekcjonerów (bo zawierające zwykle materiał nigdzie dotąd niepublikowany) pozycje, jak "Stolen Moments: Red Hot + Cool" (1994), gdzie old-schoolowy jazz zderzył się z hip-hopem, "Offbeat: A Red Hot Soundtrip" (1996), poświęcony dziedzictwu ruchu beatników, "Onda Sonora: Red Hot + Lisbon" (1998), koncentrujący się na portugalskiej muzyce fado, "Red Hot + Rhapsody" (1998), upamiętniający setną rocznicę urodzin George'a Gershwina, "Red Hot + Country" (1994) z udziałem gwiazd tego gatunku muzyki z Johnnym Cashem i Dolly Parton na czele czy "Red Hot + Rio" (1996) z muzyką, a jakże, brazylijską. Z nowszych inicjatyw Red Hot, która to organizacja mocno zaktywizowała swoją działalność w połowie pierwszej dekady XXI wieku, na szczególne wyróżnienie zasługują projekty "Silencio = Muerte: Red Hot + Latin Redux", na którym ponownie i z nowymi nagraniami spotkali się wykonawcy uczestniczący w podobnym projekcie sprzed 10 lat (m.in. David Byrne, Thievery Corporation, Nortec Collective, Kinky), a wiele oryginalnych utworów poddane zostało radykalnemu remixingowi, "Red Hot + Blue" z dołączonym do płyty dyskiem DVD, na którym swoje teledyski umieścili m.in. Jonathan Demme, Jim Jarmusch, Alex Cox i Wim Wenders. Oba albumy ukazały się w 2006 roku, który to rok zwieńczony został wielkim grudniowym wydarzeniem koncertowym w Brooklyn Academy of Music: Red Hot + Riot Live. Koncert ten, transmitowany przez media, był hołdem złożonym kultowemu muzykowi nigeryjskiemu i bezkompromisowemu opozycjoniscie Feli Kuti'emu.
Zaproponowana przez 4AD 15 kompilacja z cyklu Red Hot zawiera nagrania wybitnych indierockowych artystów. Dwupłytowy (trzypłytowy w edycji winylowej) album "Dark Was The Night" nawiązuje wprost do wydanej przez 15 laty składanki "No Alternative" (1994), na której znaleźli się m.in. Buffalo Tom, Smashing Pumpkins, Soul Asylum, Pavement, Nirvana, Soundgarden czy Sonic Youth, a więc ówczesna absolutna elita alternatywnego rocka. Wczorajsza elita to dzisiaj już klasyka, a więc potrzeba odświeżenia indie-rockowego wizerunku Red Hot wydawała się paląca. Szef 4AD, niestrudzony Ivo Watts-Russell, wybór nagrań powierzył nie byle komu, bo dwóm członkom jednej z najciekawszych grup ostatnich lat - braciom Aaronowi i Bryce'owi Dessnerom z The National. Wiedział co robi. Dość rzucić okiem na tracklistę, by przekonać się, że jest nadzwyczaj reprezentatywna próbka współczesnego indie-rocka. W tym wybornym towarzystwie dobrze się nawet poczuł trochę nietypowy gość, Kronos Quartet, którego utwór stał się tytułem całego albumu.
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Dark Was The Night, płyta winylowa
Składanką noszącą taki właśnie tytuł kultowa firma 4AD włącza się w szlachetną akcję walki z AIDS, jaką od 20 lat prowadzi organizacja Red Hot i czynnie wspierający ją muzycy i artyści z całego ...