5/5
14-07-2020 o godz 12:37 przez: Anonim
„Córka nieboszczyka” to niesamowity, wartościowy kryminał z wartką akcją i historią w tle. W dodatku z dużym poczuciem humoru. Dwie przyrodnie siostry Tycjana i Angelina poznają się na pogrzebie ojca. Szalona ciotka Józefina Antonina jest zdania, iż Tomasz Raj nie umarł śmiercią naturalną. Przy okazji rodzinna pamiątka znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Siostry Raj mimo swojej niechęci do siebie postanawiają wspólnymi siłami rozwikłać rodzinną tajemnicę. Pomaga im w tym wynajęty przez ciotkę policjant alkoholik Jarota. Bardzo podobał mi się sam pomysł na treść książki. Rzadko w powieściach jest nawiązanie do dzieł sztuki, czy zbiorów masońskich. A w tym przypadku mamy tego pod dostatkiem. Bardzo dobrze, że autorka będąc historykiem sztuki umieściła w swojej powieści zagadnienia, na których zna się doskonale. Czyni to książkę oryginalną i nietypową, a ponadto zaliczyć ją można do tych ambitniejszych. Sam sposób przedstawienia, wyjaśnienia tematyki związanej z historią obrazów był interesujący i jasny, bez zbędnych opisów i łatwy w odbiorze. Pobudzając przy tym zainteresowanie i ciekawość czytelnika. Powieść J. Jodełki to barwny i konkretny kryminał o dziełach sztuki, relacjach rodzinnych i tajemnicach, napisany z dużym dystansem do świata. Treść jest rzeczowa, bez niepotrzebnych i przydługich opisów. Akcja jest wartka, a bohaterowie rewelacyjni, więc warto ją zabrać w wakacyjną podróż. Ja z niecierpliwością czekam na kolejną część. A w międzyczasie postaram się nadrobić inne powieści autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2020 o godz 15:07 przez: Kasia
Tytuł książki Joanny Jodełki intryguje i sprawia, że chce się jak najszybciej sięgnąć po lekturę i poznać jej treść. Przynajmniej na mnie tak zadziałał. Na dodatek barwna, ciekawa okładka... i przepadłam - zaczęłam czytać. Książka opowiada o dwóch przyrodnich siostrach, które spotykają się i poznają na pogrzebie swojego ojca, czyli właśnie tytułowego nieboszczyka. Angelika i Tycjana, za sprawą swojej ciotki, która twierdzi, że tatuś dziewczyn został zamordowany, zabierają się do rozwiązania zagadki zgonu swojego ojca Tomasza Raja - bibliotekarza, kolekcjonera i znawcy Masońskich tradycji. I choć z początku nie wierzą, że może to być prawda, to im bardziej ich śledztwo postępuje, tym na jaw wychodzi więcej i więcej tajemnic. Podejrzanych jest całe mnóstwo - brat, ogrodnik, właścicielka sklepu ezoterycznego, kuzynki itp., itd. Na dodatek sprawą zaczyna zajmować się były policjant ze skłonnościami do pijaństwa, więc robi się niezły galimatias. A to wszystko dzieje się w Poznaniu, który autorka bardzo fajnie opisuje. Czy książka przypadła mi do gustu? Czytając śmiałam się do łez, więc wychodzi na to, że tak. Humor, jaki Joanna Jodełka zawarła w książce jest niesamowity. Bohaterowie są mega kolorowi, ciekawi i niesamowicie zakręceni, tak z resztą jak cała historia opisana przez autorkę. Książka jest komedią kryminalną napisaną w sposób lekki i przyjemny. Fabuła jest wciągająca, a sam koniec zaskakuje. Podczas lektury bawiłam się świetnie i na pewno sięgnę po kolejną część serii. Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-07-2020 o godz 08:19 przez: starepianino.pl
Cała historia zaczyna się od pogrzebu. Tycjana zbiera się na pogrzeb swojego ojca. Cała rodzina jest już w gotowości. Poznajemy rodzinę Tycjany i na początku możemy się troszkę pogubić w tych postaciach, ale później wszystko układa się w logiczną całość. Na pogrzebie zjawia się młoda dziewczyna Angelina, która jak się okazuje jest siostrą przyrodnią Tycjany. Tycjana na początku jest w szoku, później razem z siostrą będzie prowadzić swoje prywatne śledztwo w sprawie śmierci ojca. Pomimo, że śmierć ojca wygląda na wypadek, umiera z wskutek pogryzienia przez pszczoły, to ciotka Józefina Amelia podejrzewa, że został zamordowany. I podejrzewa wszystkich. Do śledztwa wynajmuje ekspolicjanta Jarotę. Ogólnie to nikt nie wierzy, że to zabójstwo, jednak kiedy ginie kolejna osoba, sprawa robi się poważna. Książka, pomimo, że to kryminał, napisana jest bardzo lekko i z poczuciem humoru. Dużo w niej jest o historii masonów, ich różne symbole, praktyki. I troszkę mi to przeszkadzało. Dodatkowo zabrakło w całej książce akcji typowej dla kryminału. Jednak pod koniec wrażeń nie brakuje, nagle w tej spokojnej książce zaczyna się coś dziać, jakby autorka chciała na koniec obudzić czytelnika. Co jej się świetnie udaje. I koniec jest tak zaskakujący, że mogę wybaczyć to rozpisywanie się o masonach:) Lekki kryminał z poczuciem humoru.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2020 o godz 14:39 przez: erka
Joanna Jodełka za swoją debiutancką powieść Polichromia. Zbrodnia o wielu barwach (2010) została uhonorowana Nagrodą Wielkiego Kalibru na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Jest także autorką książek takich jak: Grzechotki, Kamyka, Kryminalistki, Wariatki. Nie można także zapomnieć o powieści „Córka nieboszczyka”, która rozpoczyna cykl kryminalny z nietypowych duetem. O książce możemy przeczytać, że: Pierwsza część kryminalnego cyklu, którego bohaterkami są przyrodnie siostry: konserwatorka dzieł sztuki Tycjana i charakteryzatorka teatralna Angelina. Poznają się na pogrzebie ojca, bibliotekarza z Pracowni Zbiorów Masońskich. Ekscentryczna ciotka jako jedyna wątpi, że ich ojciec zmarł śmiercią naturalną. Podejrzani są wszyscy: stary antykwariusz, kolekcjoner masoników, brat naukowiec, właścicielka sklepu ezoterycznego, kuzynki bliźniaczki, młoda instagramerka, a nawet ogrodnik. Mimo pierwotnej niechęci siostry zmuszone są jednak rozpocząć własne śledztwo. Podsumowując. Jest to niezłe połączenie kryminału z komedią. Co jakiś czas można wybuchnąć śmiechem na zmianę z dedukowaniem kto też zabił tego czy owego. Mnie utkwiła w pamięci scena na cmentarzu, kiedy to dwie starsze panie prawie że się pobiły o bukiet margerytek. Dla takich scen warto. Czekam na kolejne części!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-07-2020 o godz 10:59 przez: Wojciech
Opowieść zaczyna się na pogrzebie Tomasza Raja od „zabawnej” sytuacji. Wszyscy uczestnicy tej smutnej uroczystości mogą ujrzeć przymocowaną do jednego z wieńców szarfę z napisem: „Obyś przewracał się w grobie. Bez żalu – Córka Nieboszczyka” Oczy żałobników co chwila kierowane są na jedyną córkę zmarłego – Tycjanę Raj – konserwatorkę dzieł sztuki.. Czy na pewno jedyną córkę? Kilka dni później do odziedziczonego po zmarłym ojcu domu wprowadza się Tycjaną i spotyka rozpakowującą swoje rzeczy…. Angelinę Raj, rzekomą swoją przyrodnią siostrę. Do tego dochodzi ekscentryczna ciotka Józefina, która mimo wyników sekcji zwłok swojego brata Tomasza nie wierzy w nieszczęśliwy wypadek jako przyczynę jego śmierci. Nikt jednak nie bierze na poważnie jej podejrzeń ponieważ Józefina ma teorię spiskową na każdy temat. Dlatego wynajmuje ona ekspolicjanta Jarotę, zwolnionego ze służby za zbyt duże uwielbienie do napojów wyskokowych Jaka jest przyczyna śmierci pana Tomasza ? Kto ukradł cenny miniaturowy portret z Jego biurka ? „Córka nieboszczyka” to zabawny, trochę przewidywalny kryminał z lekką fabułą jednak idealny na wakacyjne, letnie wieczory. Jest on równocześnie pierwszą książką z zapowiadanego kryminalnego cyklu z siostrami Raj
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
31-08-2020 o godz 17:08 przez: karkareads
“Obyś przewracał się w grobie. Bez żalu - córka nieboszczyka” Angelina jest charakteryzatorką w teatrze, a Tycjana konserwatorką dzieł sztuki. Kobiety bardzo dużo dzieli, jednak jedna sprawa je łączy. Są przyrodnimi siostrami. Poznają się na pogrzebie ojca, który był bibliotekarzem w Pracowni Zbiorów Masońskich. Jedna z ciotek uważa, że bibliotekarz nie zmarł śmiercią naturalną. Jej zdaniem podejrzani są wszyscy: stary antykwariusz, kolekcjoner masoników, brat naukowiec, właścicielka sklepu ezoterycznego, kuzynki bliźniaczki, influancerka, a nawet ogrodnik. Siostry muszą zacząć współpracować, żeby dowiedzieć się dlaczego i jak zmarł ich ojciec. Ginie kolejna osoba, a w śledztwo wtrąca się były policjant Jarota. “Córka nieboszczyka” to pierwsza część cyklu którego bohaterkami są przyrodnie siostry, Tycjana i Angelina. Akcja powieści toczy się w Poznaniu. W książce znajdziemy wiele odwołań do Mansonów. Jak dla mnie książka nie jest kryminałem, tylko obyczajówką z wątkiem kryminalnym. Chwilami bardzo się nudziłam, bo jak dla mnie akcja toczyła się zbyt wolno. Wątki Mansonów, które myślałam, że będą kluczowe, mam wrażenie że były tłem, które zbyt dużo nie wnosi do fabuły.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-07-2020 o godz 14:26 przez: Maciej Szpila
Moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Joanny. Czy miałem pecha? W młodości „połknąłem” kilka książek Joanny Chmielewskiej. I prawdę mówiąc liczyłem na coś podobnego. Wszak książka jest przedstawiana jako „czarujący – a przy tym lekko zwariowany – kryminał ze sztuką w tle” lub „krwiste postaci oraz świetne poczucie humoru” (cytaty z okładki). Niestety – rozczarowałem się. Poczucie humoru pewnie zmieniło się u mnie w ciągu kilkudziesięciu lat, moja przepona przy tej książce nie napracowała się zbytnio (znowu nawiązanie do okładki). Dziwaczni członkowie rodziny nie stanowią dla mnie wielkiej atrakcji. Choć jedna z głównych bohaterek jest konserwatorką dzieł sztuki to samej sztuki nie ma dużo w tej książce. Sytuacje tworzące główne wątki są dla mnie zbyt naciągane. Sporą wartością dodaną jest w tej książce zapoznanie czytelnika z historią i ideą wolnomularstwa, ale dla mnie nie było to atrakcją. Na plus zaliczam dosyć wartką akcję. Czytelnik przy książce raczej się nie znudzi. Jeśli jednak oczekujecie mocnych wrażeń to tu ich nie znajdziecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-07-2020 o godz 14:09 przez: Sylwia M.
Cała fabuła to doskonały trening dla naszych umysłów, ale uprzedzam, nie da się jej przekartkować od niechcenia. Powieść czyta się wolno ze zrozumieniem, bo każde zdanie wydaje nam się ważne bardzo istotne, ciekawe i pouczające. Nasze szare komórki napracują się przy odgadywaniu tajemnic, a uśmiech będzie gościł do końca stron. Nieoczywiste wskazówki podane, jak na tacy mają pomóc czytelnikowi lub jeszcze bardziej zamieszać mu w głowie. Nie odgadłam zakończenia, ale wyśmienicie się bawiłam, snując domysły. „Córka nieboszczyka” to powieść z bohaterami, których charaktery aż iskrzą od ognistych cech. Szybka akcja, malownicze opisy otoczenia i wątków pobocznych nadają płynności czytaniu. Zadziorni bohaterowie, cięty dowcip, inteligentne zagadki i podstępna intryga wymyślona przez autorkę rzuci nas na kolana. Wiedza dotycząca sztuki, którą tu znajdziemy, jest cenna, jak poszukiwane dzieła. Zakończenie nas zaskoczy i zaprosi do drugiej części, która może już powstaje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-01-2021 o godz 18:19 przez: paati924
👉"Córka nieboszczyka" to komedia kryminalna z dziwakami w tle. To była pierwsza powieść pisarki po którą sięgnęłam. Były śmieszne momenty, jednak styl pisania do mnie nie przemówił. Czasami nie mogłam się od niej oderwać, a momentami się męczyłam. Początek był obiecujący, rozbawił mnie. IG Czytomanka 👉Opowieść zaczyna się na pogrzebie Tomasza Raja od śmiesznej sytuacji. Uczestnicy na uroczystości zobaczyli przymocowaną do jednego z wieńców szarfę z napisem „Obyś przewracał się w grobie. Bez żalu – Córka Nieboszczyka”. Oczy zebranych skierowane były na jedną córkę zmarłego – Tycjanę Raj – konserwatorkę dzieł sztuki. Czy na pewno jedyną córkę? 👉Fabuła lekka, zabawna. Do przeczytania i zapomnienia. Były momenty zabawne, ale też nużące. Nie jest to typowy kryminał, książka ma elementy czarnego humoru co uważam za olbrzymi plus. Brawa należą się za zwodzenie czytelnika do samego końca w odkryciu mordercy! Lekka, zabawna powieść. ❗Ocena: 5/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-07-2020 o godz 19:32 przez: anonymous
Główną bohaterkę, Tycjanę Raj, poznajemy w trudnym dla niej czasie. Właśnie szykuje się na pogrzeb ojca, który zmarł nagle w wyniku wstrząsu po użądleniu przez pszczoły. W trakcie ceremonii okazuje się, że Titi ma przyrodnią siostrę, o której istnieniu nie miała pojęcia. Splot różnych okoliczności sprawia, że Tycjana i Angelina muszą zamieszkać razem. Na wpół zainspirowane, a na wpół zmuszone przez ciotkę Józefinę zaczynają prowadzić prywatne śledztwo w sprawie śmierci ojca. Muszą działać razem, mimo że wiele w nich żalu, nieufnosci i wzajemnych pretensji. Czy uda im się odkryć, komu na rękę była śmierć eksperta do spraw publikacji na temat wolnomularzy, którym był Tomasz Raj? Dobry styl + mnóstwo informacji na temat sztuki, symboli i tradycji masońskich + ciekawe i dobrze opisane postacie = przyjemność rozwiązywania zagadki kryminalnej. Czekam na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-07-2020 o godz 09:52 przez: Róża Pindór
Idealna pozycja w sam raz na nadchodzącą porę urlopową. Ciekawie osadzona historia kryminalna, barwne postaci, dużo humoru, a na deser trochę o masonach. Całość sprawia, że czytelnik ani przez moment się nie nudzi. Zachęcam i polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
Mniej recenzji Więcej recenzji