„Cienie zła” – ostatnia część serii „Blizny przeszłości” autorstwa Krystyny Mirek W Borkach, w małej podkrakowskiej miejscowości pojawia się nowa policjantka. Majka Sokołowska, bo o niej mowa, to córka byłego komendanta policji, który zginął w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. I właśnie tę historię Majka chce doprowadzić do końca – poznać swoich rodziców, których już dawno straciła, odnaleźć prawdę na temat śmierci ojca i zrobić generalny porządek w przeszłości. „Cienie zła” ukazują nam zagubioną dziewczynę, którą również dosięga zło z przeszłości, chociaż wbrew wszystkiemu walczy, by budować swoją historię od nowa. Majce udało się wsadzić do więzienia zarówno redaktora Rząskiego, jak i największego miastowego bandytę – burmistrza Karboskiego. Obaj mężczyźni zostali zamknięci za kratami dzięki Sokołowskiej, choć w obu przypadkach dziewczyna ryzykowała swym zdrowiem oraz życiem. Brutalny atak pierwszego mężczyzny na policjantkę dał początek większej zażyłości między Majkom a Michałem. Chłopak ten bardzo przejęty obrażeniami dziewczyny, których doznała w trakcie spotkania z Rząskim, pomaga jej w remoncie, opiekuję się nią i troszczy, by szybko wróciła do zdrowia. A w takiej sytuacji bardzo łatwo jest pomylić zwykłą wdzięczność i serdeczność z prawdziwą miłością. Majka gubi się w tej relacji i sama nie wie, co czuje. Jak ta historia się skończy – na pewno nieprzewidywalnie. Pozostali bohaterowie również odgrywają znaczącą rolę w powieści. Janina Karboska dostaje przysłowiowe „drugie życie” i wielką szansę od losu. Zamknięty w więzieniu mąż nie może już nią sterować i kontrolować każdego jej ruchu. Kobieta przytomnie wykorzystuje tę okoliczność i odmienia życie swoje i swoich synów. Rodzina Rudników również przechodzi rewolucję. Zarówno Alicja odnajduje w sobie siłę, by stworzyć dzieciom prawdziwy dom, tak i jej mąż walczy ze swoimi demonami dla dobra pociech. Teściowa widząc starania młodych podejmuje ten wspólny wysiłek i również staje się nową osobą. W ostatniej części trylogii pojawi się parę nowych postaci, które dodają pikanterii historii, a i znani z wcześniejszych części bohaterowie dostają szansę, by ich losy miały swój finał. Nie zabraknie rozczarowań ich poczynaniami, żalu o życiową niesprawiedliwość, momentów zadumy i pełnych lekkości spokojnych scen, które wcale nie będą mieć prostego zakończenia. Polecam przeczytanie całej serii „Blizny przeszłości”, bo choć są one powieścią kryminalną, to oprócz scen trudnych i mrocznych, niosą wiele mądrości życiowej i pozytywnych promieni w równie pozytywnych postaciach.

Trzecia część trylogii o Majce Sokołowskiej, która dąży do rozwiązania zagadki z przeszłości dotyczącej śmierci ojca burząc tym samym tzw. poukładane życie małego miasteczka opodal Krakowa. Wg mnie to zdecydowanie nie kryminał, ledwie obyczajówka z wątkiem kryminalnym. Najlepszy był tom drugi, w trzecim było okropnie nudno. Akcji w zasadzie nie ma żadnej, wszystko toczyło się bardzo wolno, leniwie i w dużej mierze sprowadzało się do knucia intryg i super planów przez bohaterów. Każdy chciał w tym ostatnim akcie ugrać coś dla siebie. Burmistrz w areszcie obmyślał zemstę na Majce, adwokat burmistrza opracowywał sposób na wzbogacenie się jego kosztem, a Majka starała się nie myśleć o dręczących ją koszmarach. Pani Krystyna ma tendencję do tworzenia postaci słabych kobiet. Widać to w jej wcześniejszych powieściach, a przynajmniej ja na takowe bohaterki miałam „szczęście” trafiać… W trylogii „Blizny przeszłości” z jednej strony kreuje Majkę na bezkompromisową twardzielkę, która niczego się nie boi i zamierza rozprawić się z miasteczkiem po swojemu, a z drugiej strony pokazuje ją roztrzęsioną, płaczącą, uginającą się pod ciężarem własnym słabości, wyobcowaną, straszliwie samotną, odpychającą wszystkich od siebie dziewczynę. Brak w tym konsekwencji, ale może taki był plan? Z twardzielki w lebiodę… Z całej książki najbardziej podobała mi metamorfoza Janki Karboskiej, jedyna bohaterka trylogii, która wg mnie zasługiwała na miano silnej kobiety oraz na najlepsze zakończenie. Wątek Rudników jakby nieskończony. Finał dla Majki i Michała mało emocjonujący. W książce było też trochę chaosu z imionami i nazwiskami. Prawnik Bielecki w rozdziale 39 okazał się Bielskim, w rozdziale 17 Karboski na chwilę stał się Mirskim, a w rozdziale 28 Igor nazywany jest Patrykiem. Szkoda, że korekta tego nie wyłapała… Pani Krystyna Mirek tą trylogią zeszła ze swojej dotychczasowej ścieżki pisarskiej. Po kilkudziesięciu obyczajówkach postanowiła napisać kryminał/thriller. Moim zdaniem nie bardzo to wyszło, i tak znacząco przeważał wątek obyczajowy, temat kryminalny nie był jakoś szczególnie zgłębiony, czego spodziewałabym się po tym gatunku powieści, owszem, byłam ciekawa jak się potoczy historia mieszkańców Borków, ale nie odczuwałam przy tym dręczącego niepokoju czy strachu, nie czytałam z wypiekami na twarzy, nie czułam rozczarowania, że to już koniec. Ot, po prostu obyczajówka z bardziej zaawansowanym wątkiem kryminalnym. Nie uważam tej książki (jak i całej trylogii) za złą, ale myślę, że obyczajówki lepiej Pani Krystynie wychodzą.

Krystyna Mirek wzrusza czytelników powieściami obyczajowymi. Historie w nich zawarte ściskają za serce. Autorka elektryzuje również thrillerami, które mocno wbijają się w pamięć. A gdy thrillery te okraszone są wątkiem obyczajowym to emocje gwarantowane. Dwa wcześniejsze thrillery z serii „Blizny przeszłości” sprawiły, że z niecierpliwością wyczekiwałem trzeciej, niestety ostatniej części zatytułowanej „Cienie zła”. Mam lekki cień nadziei, że pisarka jeszcze nie raz zaszczyci nas thrillerami, które w jej wykonaniu to prawdziwy gatunkowy majstersztyk. Lekki styl, który mocno trafia do wyobraźni. Zagadka, której rozwiązywanie wymaga od nas skupienia. Również wątek obyczajowy, który wywołuje wiele emocji. To wszystko sprawia, że seria z Majką Sokołowską jest „must read” dla każdego, kto kocha czytać, a co więcej czytelników, którzy od Najlepszych Interesujących Książek wymagają doskonałej historii i porywających akcji. A „Cienie zła” takie właśnie są. „Blizny przeszłości” i „Dawne tajemnice” skradły moje czytelnicze serce, tak bardzo, że pewnie za parę lat ponownie po nie sięgnę. I gdy kończyłem czytać drugą część cyklu, myślałem, że wszystko jest już poukładane. Jednak jej zakończenie otworzyło pewną furtkę dla fabuły. Furtkę, przez którą przechodzimy w „Cieniach zła”. I proszę mi wierzyć to przejście jest wyjątkowe. Naznaczone nie tylko psychologicznymi elementami, czy też warstwą obyczajową. To przede wszystkim historia, która żyje z nami. A my zżywamy się z Majką. Kibicujemy jej. Może nie będę oryginalny pisząc, że cała seria to doskonały materiał na film. Pani Katarzyno, proszę nie rozstawać się z telefonem. Bo a nóż zadzwonią z wytwórni filmowej. Mam jednocześnie ogromną prośbę o jeszcze kila thrillerów. Dzięki temu będzie można powiedzieć, że ten gatunek w wykonaniu polskich pisarzy ma się bardzo dobrze. Jednym słowem Krystyna Mirek zna przepis na NIK – Najlepszą Interesującą Książkę. Bardzo dobrze wspominać będę Majkę Sokołowską. Za jej charakter. Za jej zadziorność. Za jej nieustępliwość. Za urodzę. I mógłbym tak długo wymieniać. Ale nie zamierzam zabierać Wam czasu na czytanie tej recenzji. Lepiej poświęćcie go na przeczytanie czegoś znacznie lepszego. Czegoś czego ta recenzja nie jest w stanie przekazać. Lepiej przeczytajcie „Cienie zła” i całą serię „Blizny przeszłości”. „Cienie zła”, „Blizny przeszłości”, „Dawne tajemnice” to książki, które dodają wartości każdej domowej biblioteczce. Zdecydowanie polecam. Cała seria ukazała się nakładem Wydawnictwa Filia, Filia Mroczna Strona

"CIENIE ZŁA" AUTOR:  Krystyna Mirek Wydawnictwo: Filia Cykl: Blizny przeszłości (tom 3) Seria: Mroczna strona   "Bo czy warto ryzykować szansę na miłość, bezpieczeństwo, a nawet życie, by ocalić kogoś, kto tak bardzo ją zawiódł?" „Wkrótce...” Idealne zakończenie ostatniej części serii Mroczna Strona. Maja jako dziewczynka widziała bardzo wiele. Obecnie rozwiązała tajemnicę śmierci swojego ojca. Morderca został aresztowany, ale cały czas utrzymuje, że jest niewinny. Czy z braku dowodów zostanie uniewinniony? Mężczyzna pragnie zemścić się na dziewczynie. Czy mu to się uda? Moim zdaniem ostatni tom serii zdecydowanie jest dopełnieniem poprzedniej części, chociaż tutaj mamy mniej wątku kryminalnego nie wpływa to na całą fabułę. Bardziej mamy rozbudowane watki bohaterów, możemy zobaczyć, jakie zmiany zachodzą w nich i z czym się muszą zmierzyć. Największą przemianą, jaka mnie pozytywnie zaskoczyła, jest żona burmistrza. Ofiara przemocy domowej, zastraszana, nękana psychicznie z dnia na dzień widać ile sił i z jaką determinacją pokonuje swoje lęki, stając się coraz silniejszą i niezależną osobą. Dla siebie i dla synów zrobi wszystko, zaczyna nowe życie. Natomiast Maja coraz bardziej związuje się z miasteczkiem, a mieszkańcy traktują ją jak swoją. W końcu może poczuć się bezpiecznie i szczęśliwie. Ma możliwość zbudować swoje życie? Ale czy na pewno? Czy przekreśli swoją szansę na miłość, ryzykując dla kogoś, kto nie jest tego wart? „Wkrótce...” Zachęcam do przeczytania całej serii Mroczna strona, która wciąga od pierwszej strony przede wszystkim lekki styl pisania i poprowadzona cała fabuła książki. Przemyślana i dopracowana. Akcja, powiązania, intrygi i tajemniczość mamy cały czas. Całość bardzo mi się podobało, czyta się szybko, po prostu płyniemy po kartkach chcąc jak najszybciej odkryć karty, zdecydowanie nie jest nudno. Zachęciło mnie to do poznania innych książek P. Krystyny. Zdecydowanie przeczytałabym kryminał/thriller napisany przez autorkę. Polecam przeczytać książki po kolei, poznać losy wszystkich bohaterów od początku. Szczególnie w tym przypadku gdzie mamy narrację kilkuosobową, a w ostatnim tomie poznajemy dalsze losy bohaterów. Podsumowując: świetnie się czyta całą serię, bardzo wciągająca i intrygująca fabuła, bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Idealne zakończenie całej serii. Zachęcam i polecam. Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILIA.

Mając dobry plan, spryt, którego nie ma niejeden morderca i chęć dokonania zemsty, można dokonać zemsty wręcz idealnej? Będąc człowiekiem bez skrupułów, uczuć można dokonać wiele, ale czy bez pomyłek i wpadek. Nie, kiedy mamy słaby punkt i słabość, a pewien morderca to ma jest nią Majka Sokołowska. Ona widziała zbyt dużo, zdecydowanie za dużo. Zbrodnie, której nie powinna być świadkiem, by móc żyć normalnie. Czy uda się jej z tego wybrnąć i zaznać w końcu wymarzonego spokoju, gdy na drodze staje miłość, równowaga… Cienie zła jest trzecim tomem z serii Mroczna Strona Krystyny Mirek i przyznaję, że nie czytałam poprzedni części, a czy żałuję? Po części tak. Ponieważ nie mam pojęcia co się dokładnie wydarzyło w poprzednich tomach, więc musiałam nieco poskładać historie Blizny Z Przeszłości. A po drugie zastanawia mnie, czy autorka nie poświęciła wszystkich emocji na wcześniejsze tomy. Tutaj mi naprawdę ich zabrakło, nie miałam praktycznie dreszczyków emocji, a chyba w tego rodzaju książkach chodzi. Mimo wszystko doczytałam książkę do końca, ponieważ byłam ciekawa jak zakończy się historia i powiem wam, że ostatnie 100 stron gdzieś mnie tam wciągnęły. W końcu zaczęło się dziać, nie aż, tak jakbym tego oczekiwała, ale zdecydowanie lepiej, niż na samym początku. Czy zaliczyłabym lekturę do thrillera? Zdecydowanie nie, natomiast przypisałbym go do obyczajówki nawet do romansu. Dostaniemy dawkę miłości, chłopaka zakochanego bez granic w Majce, lecz ona nie dopuszcza myśli do siebie, że mogą być kimś więcej dla siebie, niż tylko przyjaciółmi. Mimo wszystko ryzykuję swoim sercem i jest przy niej, z nią, licząc na odwzajemnienie uczuć. Dziewczyna zdoła otworzyć się na uczucia mimo głębokich ran? Jeśli chodzi o bohaterów, to naprawdę świetnie wykreowani, każdy z nich wnosi coś do książki, lecz najbardziej kupił mnie burmistrz. Jego mroczna osobowość chwilami mnie przerażała, i to głównie, dlatego to jego mi zabrakło tutaj i tej zemsty na Majce. Podsumowując pisarka ma lekki styl pisania, przez co z chęcią sięgnę po inne jej twórczości. Zachęcam was do przeczytania, bo co człowiek na inną opinia, jak i wymagania.

"Stare zbrodnie są jak drzewa. Głęboko zapuszczają korzenie, a ich nitki rozrastają się mocno. Zmieniają życie coraz większej liczby osób." Poszukiwany morderca w końcu trafił za kratki. To jednak nie koniec knucia. Problemy Majki Sokołowskiej nie zniknęły ot tak. Dziewczyna nadal podświadomie odczuwa strach. Przeszłość ciągnie się za nią jak cień i nie pozwala zaznać spokoju. Janka, żona burmistrza odzyskuje wiarę w lepsze jutro. Latami niszczona fizycznie i psychicznie w końcu może wziąć głębszy oddech. Ostatnia odsłona serii "Blizny przeszłości", jest zdecydowanie klamrą spinającą wszystkie wątki. Niestety ja wciąż nie jestem w pełni usatysfakcjonowana. Dla mnie to nadal tylko powieść obyczajowa z elementami thrillera i kryminału. Jednak to co poprzednio mi nie pasowało w dziwny sposób nabrało sensu i przekwalifikowało się w atut tej powieści. Aż jestem pod wrażeniem. Zapewne duży wpływ na to miał fakt, że to już trzecie spotkanie z bohaterami i po prostu wiedziałam na co mam się nastawić i jakiego stopnia suspensu oczekiwać. Zbierając wszystko co Autorka tym razem zaserwowała muszę przyznać, że ten tom podobał mi się najbardziej. Skupiłam się przede wszystkim na warstwie emocjonalnej. Coś zaskoczyło i w końcu udało mi się wczuć w atmosferę jaka panuje. Pani Krystyna Mirek świetnie oddała emocje Majki, ale także Janki. Dwie zupełnie różne kobiety, ale obie poturbowane przez życie, naznaczone bolesnymi doświadczeniami, które na przekór złu brną wytrwale do przodu. "Nigdy do nikogo nie należała. Nie czuła się nawet częścią własnej rodziny, bardziej takim dodatkiem do taty i mamy, do ich wielkiej nieszczęśliwej miłości." Podsumowując całą serię to nie zaliczę jej do moich ulubionych, ale dla osób o słabszych nerwach, które zaczytują się w lżejszej literaturze może to być idealny krok w ciemniejszą stronę mocy. Jest zagadka, jest intryga, ale bez nadmiernej brutalności. Co ważne, najlepiej czytać poszczególne tomy w kolejności.

⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ Po raz kolejny @krystyna.mirek.pisarka zachwyciła mnie swoim lekkim piórem oraz kunsztem pisarskim, który jest nieskazitelny. Z autorką zapoznałam się przy serii "Blizny z przeszłości" 😃 i właśnie zakończyłam swoją przygodę z ostatnim tomem trylogii "Cienie zła". Wskazane jest, żeby czytać książki po kolei, dzięki temu będziecie wiedzieć co i jak i nie pogubicie się w fabule. Jakież to było dobre, jakież intrygujące oraz szokujące! 😁💪🏻 Od samego początku pisarka wciągnęła mnie w ciekawy wir wydarzeń, który był kontynuacją z poprzednich tomów. Historia zawiewa tajemniczością, intrygą i niepewnością. Czytając tę książkę, nie wiemy, czego możemy się spodziewać. Tak naprawdę nic nie wiemy, ale przez to ta lektura jest jeszcze ciekawsza i lepsza w odbiorze! Nasza główna bohaterka wiedzie życie jakie wiedzie, aż tu nagle wszystko wywraca się o 180 stopni. Musi sprostać codzienności oraz dowiedzieć się, co stało się w przeszłości. Dlaczego potoczyło się to wszystko tak, jak się potoczyło? Prawda nie jest prosta, wręcz powiedziałabym, że jest bolesna, lecz Majka nie poddaje się i walczy. Powiem Wam, Kochani, że podoba mi się kreacja głównej bohaterki. Lubię postacie, które wiedzą czego chcą i walczą o prawdę oraz lepsze jutro. Od niej biła taka siła i determinacja, że aż mogło to zaskoczyć, ale również zaszokować. Ogólnie postacie były cudowne i mega wyokreowane! Będzie mi się za nimi tęsknić! 🙊🙈 A relacja, która rodziła się między Majką a pewnym mężczyznom, podobała mi się i bardzo im kibicowałam! 😁 Cała historia od początku trzymała mnie w napięciu. Koniec bardzo mnie zaskoczył i tak naprawdę nie wiem, co mam o nim myśleć 😜 Pisarce @krystyna.mirek.pisarka gratuluję kolejnej świetnej lektury i czekam na więcej! A Wam życzę miłego i zaczytanego dnia! 😘 ✖️ Powieść ma swoją premierę już 23.03, więc czekajcie na nią bardzo, bardzo! 😃 Współpraca z @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona 💚 ✖️

"Cienie zła" to trzeci -i ostatni- tom serii blizny przeszłości napisany przez Panią Krystynę Mirek. Główna bohaterka Majka Sokołowska nie ma lekkiego życia. Ciężko jest jej się odnaleźć w domu, w którym zginęli jej najbliżsi... W dodatku sprawa z burmistrzem miasteczka Borków nie daje spokoju. Niby mężczyzna został aresztowany, ale coś nie do końca pozwala odetchnąć. Są sprawy, które trzeba zakończyć, by móc rozpocząć nowe życie w świętym spokoju. Ale Majka to kobieta, która żyje w cierpieniu i ciągłym strachu. Ciężko jej zamknąć za sobą pewien etap w życiu. Przez to ciężko jej wejść w jakąkolwiek relacje. W końcu udaje jej się zrozumieć, że ciągle zamykanie się na drugiego człowieka niesie ze sobą ból i smutek, a przecież niczego tak nie pragnie jak zaznać spokoju i normalnego życia. W tym tomie autorka połączyła kryminał i obyczajowkę, jednak zdecydowanie większą część książki stanowią opisy przeżyć bohaterów. "Cienie zła" to świetna pozycja dla osób, które zaczytują się w kryminalnych historiach. Mi bardzo się podobało, ale jednak trochę niejasności utrudniało mi czytanie. Mimo, że mam na półce pierwszy tom, a drugi planuje zakupić w najbliższym czasie, to właśnie od książki "Cienie zła" rozpoczęłam czytanie tej serii. Był to błąd, bo chociaż bawiłam się świetnie i czas spędzony na lekturze z pewnością nie był czasem straconym, to jednak ściśle powiązane wątki z poprzednimi tomami, trochę zabrały mi frajdę z czytania. Z pewnością nadrobię dwie poprzednie części i wrócę jeszcze do tej pozycji, ale musi minąć trochę czasu. Polecam zapoznać się z tą serią, jednak zachęcam do rozpoczęcia czytania od pierwszego tomu, jak na rozsądnego czytelnika przystało. :) Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję @wydawnictwofilia #bookstagram #bookstagrampl #wydawnictwofilia #filia #krystynamirek #cieniezła #bliznyprzeszłości #kryminał #obyczajówka #lubimyczytać #recenzja #współpracarecenzencka

"Cienie zła" to trzecia i ostatnia część serii Krystyny Mirek " Blizny przeszłości " . Autorka świetnych powieści obyczajowych pokusiła się o napisanie thrillera i po raz kolejny dochodzę do wniosku , że bardzo dobrze jej to wyszło. Chociaż zrobiła to na swój sposób. Szczególnie ten trzeci tom nosi cechy powieści obyczajowej ale trzymającej w napięciu do ostatniej strony. Będę opowiadać troszkę tak, żeby nie zdradzić zbyt wiele z poprzednich części... Ci, którzy znają historię Majki, wiedzą, że dziewczyna była jedynym świadkiem zbrodni. Jak łatwo się domyśleć nie jest mile widziana w rodzinnym miasteczku , gdzie nadal żyje i ma się dobrze morderca. W trzeciej części wiemy już, że udało się zabójcę ująć, ale to nie koniec historii. Intrygi nadal zakłócają życie bohaterów, których sytuacja powinna się stabilizować. Sama Majka też próbuje wyciszyć emocje, jednak czy dany jej będzie spokój, czy w jej życiu jest miejsce na spokój i miłość? Tego już nie zdradzę. @krystyna.mirek.pisarka trzecim tomem serii świetnie jak klamrą zamyka tę historię czyniąc ją pełną i kompletną. Z racji swojego doświadczenia w pisaniu powieści obyczajowych świetnie oddała małomiasteczkowy klimat i specyfikę społeczności, gdzie tajemnice są, ale powszechne i "umowne". Wszyscy wszytko wiedzą, ale albo nie chcą albo nie mogą się z tą wiedzą obnosić. Myślę, że ta seria jest świetnym złotym środkiem dla osób, które na codzień czytają obyczajówki, a chcieliby sięgnąć po coś trudniejszego, mocniejszego ale nie są pewni czy podołają takiej lekturze. Tutaj będziecie mieli zagadkę i intrygę , która zmusi do myślenia ale również dobrze skonstruowaną fabułę. Oczywiście nie muszę chyba wspominać, że wskazane jest czytanie w kolejności chronologicznej, aby zrozumieć istotę historii.

"Cienie zła" to trzecia i ostatnia część serii Krystyny Mirek " Blizny przeszłości " . Autorka świetnych powieści obyczajowych pokusiła się o napisanie thrillera i po raz kolejny dochodzę do wniosku , że bardzo dobrze jej to wyszło. Chociaż zrobiła to na swój sposób. Szczególnie ten trzeci tom nosi cechy powieści obyczajowej ale trzymającej w napięciu do ostatniej strony. Będę opowiadać troszkę tak, żeby nie zdradzić zbyt wiele z poprzednich części... Ci, którzy znają historię Majki, wiedzą, że dziewczyna była jedynym świadkiem zbrodni. Jak łatwo się domyśleć nie jest mile widziana w rodzinnym miasteczku , gdzie nadal żyje i ma się dobrze morderca. W trzeciej części wiemy już, że udało się zabójcę ująć, ale to nie koniec historii. Intrygi nadal zakłócają życie bohaterów, których sytuacja powinna się stabilizować. Sama Majka też próbuje wyciszyć emocje, jednak czy dany jej będzie spokój, czy w jej życiu jest miejsce na spokój i miłość? Tego już nie zdradzę. @krystyna.mirek.pisarka trzecim tomem serii świetnie jak klamrą zamyka tę historię czyniąc ją pełną i kompletną. Z racji swojego doświadczenia w pisaniu powieści obyczajowych świetnie oddała małomiasteczkowy klimat i specyfikę społeczności, gdzie tajemnice są, ale powszechne i "umowne". Wszyscy wszytko wiedzą, ale albo nie chcą albo nie mogą się z tą wiedzą obnosić. Myślę, że ta seria jest świetnym złotym środkiem dla osób, które na codzień czytają obyczajówki, a chcieliby sięgnąć po coś trudniejszego, mocniejszego ale nie są pewni czy podołają takiej lekturze. Tutaj będziecie mieli zagadkę i intrygę , która zmusi do myślenia ale również dobrze skonstruowaną fabułę. Oczywiście nie muszę chyba wspominać, że wskazane jest czytanie w kolejności chronologicznej, aby zrozumieć istotę historii.

Nie czytałam poprzednich tomów i muszę kiedyś nadrobić. Jeśli chodzi o ten tom czytała się go dobrze, nie czułam, że mi czegoś brakuje choć z pewnością czytana cała seria jako całość jest dokładnym obrazem wydarzeń. Tu części trzeba się domyślić. Majka to młoda dziewczyna, która rozwiązała zagadkę śmierci swojego ojca. Stała się słabością burmistrza, który jest podejrzany o morderstwo. Dziewczyna wie, jednak że kwestia czasu jak znajdzie sposób na wydostanie się z więzienia i zemstę. Jednak mieszkańcy są za dziewczyną. W książce mamy watek kryminalny, ale jest także miłośny. Czy Majka odważy się zaufać i otworzyć na Michała? Czy zwalczy w siebie cienie przeszłości? Czy uda jej się być szczęśliwa? Oprócz historii Majki w książkę mamy także Jankę , żonę burmistrza, która dopiero teraz zaczyna nabierać odwagi. Tłamszona wydaje się potulna i słaba kobieta, ale prawda jest zupełnie inna. O tym przekonuje się adwokat Bieski , który zamiast pomagać, znalazł sposób na wzbogacanie się kosztem klientów i ich rodzin. Każdy z bohaterów dobrze opisany, łatwo możemy się domyślić ich historii to duży plus, jeśli nie czytaliśmy poprzednich tomów. Autorka krótko ale dość prosto nam to przekazuje tak, że mamy jaki taki pogląd na poprzednie wydarzenia. Książka to kryminał ale akcja toczyła się spokojnym torem. Wszystko jakby uśpione. Pod koniec dopiero nabrała lekkiego rozpędu, by zaskoczyć zakończeniem. Autorka skupiła się na Majce, mieszkańcach miasteczka. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania, jej książki czyta się szybko i przyjemnie. Co prawda kryminały to nie mój ulubiony gatunek, ale lubię czytać dość często jako odskocznia od typowej obyczajówki. Historia jest wciągająca, intrygująca i na pewno przeczytam ją ponownie czytając całą serię. Polecam

„Człowiek łatwo traci czujność, zwłaszcza jeśli wiele razy coś mu się udaje. Nigdy się nie wie, który będzie tym ostatnim. Jednym za dużo”. Ciężko się pisze recenzje kolejnych książek z danego cyklu, tym bardziej, jeżeli są ze sobą stricte powiązane tak jak w przypadku tej serii. Bardzo łatwo zaspojlerowac i w tym wypadku wiem, że cokolwiek zdradziłabym z fabuły trzeciego tomu, zrobiłabym czytelnikom krzywdę, wiec skupię się wyłącznie na moich emocjach. Krystyna Mirek jest pisarką znaną głównie z powieści obyczajowych i w serii Blizny przeszłości, a już szczególnie w ostatnim tomie zdecydowanie czuć, że jednak ta szala się przechyla właśnie w tą stronę. Jeżeli miałabym ją sklasyfikować, to z pewnością polecałabym ją fanom raczej lżejszych historii, którzy nie przepadają za drastycznymi i mocnymi scenami. Ja czytam wszystkie gatunki, więc mi kompletnie to nie przeszkadzało i już pierwszy tom bardzo mi się podobał. „Cienie zła” jest kontynuacją losów bohaterów z miejscowości Borków, którzy na naszych oczach przeszli ogromną przemianę. Z pewnością dużym zaskoczeniem dla mnie jest postać Janki, która pokazała, że potrafi o siebie zawalczyć. Dokładnie tak samo jest z Majką, która jest teraz dużo silniejszą kobietą, pomimo tego, że ciężko jest zapomnieć i przestać się bać. Kobieta woli cierpieć w samotności, niż dać sobie i innym szansę na to, co może im ofiarować. Michał potrafi jednak walczyć o to co kocha, ale na jak długo starczy mu sił? Myślę, że każdy z nas ma pewne granice...Żeby zapomnieć o przeszłości, trzeba domknąć wszystkie niepozamykane drzwi, by cienie zła już nigdy się nie pojawiły. Czy im się to uda? Czy sprawiedliwości stanie się zadość? Czy winni poniosą odpowiednią karę? Czy Majka da sobie szansę na szczęście?

Wydaje się, że Majka może w końcu zacząć spokojnie żyć, remontuje mieszkanie, zaczyna bardziej integrować się ze społecznością. Natomiast były burmistrz oczekuje w areszcie na wyrok, jednak mimo zamknięcia mężczyzna nadal snuje plan zemsty na dziewczynie. Czy to mu się uda? Czy Majka odnajdzie w końcu spokój? Czy otworzy się na szczęście i miłość? Seria #bliznyprzeszłości już od pierwszego tomu niesamowicie mnie wciągnęła i w napięciu wypatrywałam kolejnych tomów. Przypominam, że trzeba ją czytać w kolejności. Byłam szalenie ciekawa co jeszcze autorka szykuje dla Majka oraz innych mieszkańców Borek. Książka jest w zasadzie przedstawiona oczami kilku bohaterów: Majki, Michała, burmistrza, Mirskiego czy adwokata Bielskiego, bardzo mi się podobałało, ponieważ zdecydowanie lepiej możemy poznać myśli, uczucia oraz zrozumieć konkretne decyzje bohaterów. Zdecydowanie każda z tych postaci sprawia, że ta historia jest wyrazista, intrygującą i niezwykle realna, a my z powodzeniem możemy utożsamić się z niektórymi bohaterami, dzieląc ich problemy i troski. Ta książka zdecydowanie jest najbardziej stonowana jeśli chodzi o akcję, jednak mimo wszystko sporo się dzieje w życiu bohaterów. Poraz kolejny ktoś snuje intrygi, ktoś inny próbuje ratować siebie i swoich bliskich. Ja z całego serca kibicowałam wszystkim, no dobra prawie wszystkim, bohaterom i chciałam żeby w końcu odzyskali spokój i znalezli to co sprawia im szczęście. Tylko czy wszystkim się to udało? Żeby się tego dowiedzieć musicie koniecznie przeczytać serię #bliznyprzeszłości. Bardzo mi się spodobała właśnie taką odsłona autorki i po cichu liczę, że jeszcze kiedyś napiszę obyczajówkę z elementami thrillera, czy też kryminału. Moja ocena nie może być inna, niż 10/10.

Cienie zła, to trzecia i ostatnia część trylogii ,,Blizny przeszłości". Zaczęłam czytać wydanie papierowe wczoraj, a dziś w pracy musiałam być wciąż na słuchawkach, by z audiobooka dowiedzieć się o losach Majki Sokołowskiej. Maja, jak dowiedziałam się z poprzednich tomów, była świadkiem zbrodni. Potworna osobistość, która się jej dopuściła, burmistrz miasta, jest opętany nienawiścią do niej. Został aresztowany, ale mieszkancy miasta nie mają złudzeń. Z całą pewnością będzie chciał uciec z rąk wymiaru sprawiedliwości... Dziewczyna bardzo zaskarbiła sobie mą sympatię. Nosi ona spory bagaż doświadczeń, ale cechy jej charakteru tworzą nieoszlifowany diament! Czy sprawa sprzed lat doczeka się rozwiązania? Czy sprawiedliwości stanie się zadość? Czy Majka nie zatraci szansy na miłość? Czy maltretowana rodzina burmistrza zazna spokoju i nie da wplątać się w kolejne intrygi? Czy ,,blizny przeszłości" dadzą głównej bohaterce szanse na normalne życie? Coś, co wyjątkowo urzekło mnie w tej części, to zbudowanie przez Panią Krystynę świetnego, małomiasteczkowego klimatu. Świetnie uzupełnia go pełna gamma osobowości. Polubiłam wiele postaci, każda z nich jest barwna niczym rajski ptak. Trzeba być bardzo utalentowaną pisarka, by tak świetnie wykreować postacie! Bardzo polecam zapoznać się z twórczością autorki. Polecam również serię, o której dziś mowa! 👌 Jeśli brak Wam czasu na czytanie, są audiobooki😁 Część pierwsza jest również wspaniale opracowana ♥️ Nie będziecie zawiedzeni!

BRUNETTE BOOKS Majka Sokołowska rozwiązała swoje śledztwo.  Burmistrz został aresztowany i czeka na proces, ale nie chce przyznać się do winy.  Majka nie czuje się komfortowo w domu, w którym zginęli jej najbliżsi. Po napadzie opiekuje się nią Michał. Czy Majka da szansę mężczyźnie? Żona burmistrza wykorzystuje to, że  mąż siedzi w więzieniu i postanawia odmienić swoje życie i dzieci. Burmistrz chce zemścić się na Majce. Czy winni zostaną ukarani? Czy Majka będzie szczęśliwa? Niestety to już ostatni tom tej świetnej trylogii kryminalnej z moją ulubioną policjantką Majką Sokołowską. Z ogromną ciekawością spędziłam losy Majki i kibicowałam jej na każdym kroku. W ostatnim tomie poznajemy rozwiązanie wszystkich zagadek.  Autorka wymyśliła niesamowicie intrygującą i wciągającą fabułę. Świetnie wykreowani bohaterowie,  którzy w ostatnim tomie przechodzą przemianę. Szczególnie osoby, które były ofiarami przemocy. Autorka ma świetne pióro.  Dynamiczna akcja spowodowała, że nie mogłam przestać czytać tych książek. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu i niepewności do samego końca.  Wszystkie tomy są rewelacyjne i wciągają już od pierwszej strony.  Polecam z całego serca całą trylogię, by zrozumieć tę historię. Miłośnicy kryminałów będą zachwyceni.  Uwielbiam takie historie i czekam na więcej. Czekam na kolejne książki autorki.

„Stare zbrodnie są jak drzewa, głęboko zapuszczają swoje korzenie.” Majka może odetchnąć, burmistrz został aresztowany, jednak niepokój wciąż się w niej siedzi. Mieszka w domu, w którym zginęli jej najbliżsi, nie czuje się tu komfortowo, a odkryte sekrety bardzo niepokoją. Dziewczyna nigdy nie miała łatwo, żyje w ciągłym niepokoju i strachu. Bardzo pragnie ruszyć do przodu, ale bolesna przeszłość jej na to nie pozwala. Z jednej strony wydaje się twarda i odważna, a z drugiej jest krucha i zagubiona. Czy znajdzie w końcu upragniony spokój i da szansę Michałowi? Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem, fabuła ciekawie poprowadzona, zabiera nas w trudny pokomplikowany, specyficzny świat małomiasteczkowej społeczności. Pani Krystyna posługuje się bardzo przyjemnym, barwnym językiem, z łatwością i wnikliwością ukazuje emocje jakie stają się udziałem naszych bohaterów A ci ciekawie ukazani, złożone, nieidealne osobowości. Ta część ma w sobie więcej obyczajowości niż kryminału, ale delikatne napięcie wyraźnie odczuwałam. Niby wszystko zostało wyjaśnione, jednak ktoś w dalszym ciągu sieje niepokój i intryguje. Zemsta, która przysłania wszystko inne. Wciągająca, klimatyczna, bardzo dobra opowieść. Radziłabym czytać w kolejności chronologicznej. Za książkę dziękuje wydawnictwu. Bardzo, bardzo polecam całą serię. Tatiasza i jej książki.

Prywatne śledztwo Majki Sokołowskiej niemal skończyło się dla niej tragicznie. Współpracownik Wojtek, wyznaje jej, że ją kocha, jednak Majka nie potrafi odwzajemnić jego uczuć. Burmistrz w areszcie oczekuje na proces, jednak z powodu braku ciała i dowodu na to, że to on zamordował syna złotnika w trakcie kradzieży wiele lat wcześniej, wciąż utrzymuje, że jest niewinny, a za morderstwo odpowiada komendant Sokołowski. W tym tomie na pierwszy plan wysuwają się wątki obyczajowe. Poniżana i zastraszana żona burmistrza stara się odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Adwokat jej męża, stara się wykorzystać okazję i wzbogacić kosztem klienta. Żona lokalnego alkoholika stawia mężowi ultimatum, albo przestanie pić, albo nigdy więcej nie zobaczy dzieci, ku jej zaskoczeniu, jej teściowa tym razem staje po jej stronie. Wojtek, który w końcu dostał się na wymarzoną medycynę, dzieli swój czas pomiędzy wymagające studia a Majkę. Tom kończący trylogię „Blizny przeszłości” w przeciwieństwie do poprzednich tomów, jest bardziej powieścią obyczajową z wątkiem kryminalnym, niż rasowym kryminałem, co nie zmienia faktu, że czyta się go świetnie. Skomplikowane relacje, wredny adwokat, wykorzystujący swoją pozycję i kobiety starające się przetrwać w niesprzyjającym im świecie. Serdecznie polecam całą trylogię!

@recenzje_ksiazek_niezwyklych_ . ⭐Recenzja⭐ 🏵"Cienie zła" Krystyny Mirek jest trzecią i ostatnią częścią serii "Blizny przeszłości". 🏵Majka wreszcie może odetchnąć, jednak wciąż jest jej trudno mieszkać w domu, w którym zginęli jej najbliżsi. Choć burmistrz zostaje aresztowany, to Majka wciąż się go obawia. Po odkryciu sekretów, nie może sobie z tym poradzić i dusi wszystko w sobie. Burmistrz natomiast jest rządny zemsty i nie zamierza tak łatwo odpuścić. Jak Majka odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy da szansę Michałowi i otworzy się na miłość? 🏵Jest to książka obyczajowa z wątkiem kryminalnym, i będzie doskonałą lekturą dla wielbicieli gatunków. Ponieważ wszystkie części są ze sobą powiązane, polecam zacząć czytać od części pierwszej. Autorka stworzyła interesującą serię i świetnie wykreowała bohaterów. Małomiasteczkowy klimat, który tak lubię w książkach sprawił, że czytałam ją z przyjemnością i zainteresowaniem. Jestem zadowolona ze sposobu, w jaki wszystkie wątki zostały rozwiązane, i ogólnie książka jak i poprzednie część bardzo mi się podobały. Jest to bardzo emocjonująca seria, i trzyma w napięciu do samego końca, także jeśli lubicie tego typu książki to koniecznie po nią sięgnijcie.

Jest to ostatni tom serii „Blizny przeszłości”. Oczywiście, przecież nie byłabym sobą, gdybym nie czytała książki wyciągniętej z trylogii Mimo iż nie znam poprzednich części, nie czułam się wyobcowana. Może troszkę, bo nie do końca wiedziałam, dlaczego nasza bohaterka tak dąży do sprawiedliwości. Ta zagadkę mogłabym rozwiązać tylko znając poprzednie części Bardzo podobało mi się pióro autorki i sposób prowadzenia akcji. Chęć zemsty, która zaślepiała bohaterkę, nadawała tej książce ciekawości Śledziłam jej ruchy i działania, aby do końca zrozumieć wszystkie te szczegóły, które umknęły mi, poprzez opuszczenie poprzednich tomó Kreacja głównej bohaterki też niczego sobie. Odwaga i determinacja nadają jej wyrazu i charakteru. Nieustępliwość w dążeniu do postawionego celu, przyciągała czytelnika do fabuły. Wielowątkowość też nie była tutaj złym pomysłem. Możecie pomyśleć, że można się w takim zabiegu gubić, jednak nic bardziej mylnego. Wszystko jest zrobione z odpowiednią dozą i wyczuciem. Oczywiście, z książką spędziłam fajnie czas. Jednak wam polecam czytać całość cyklu, gdyż łatwiej będzie się odnaleźć w wydarzeniach. Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwofilia.

Jak mi się ta książka dobrze czytała... zajęła mi tylko jeden dzień. To jest trzecia książka z serii "Blizny przeszłości", a ja przyznam, że czytam tę serię w cały świat. Przeczytałam pierwszą, drugą przeoczyłam, a teraz trzecią i zapewniam Was, że nie czułam żadnych braków. Autorka zadbała o wszystko i każdą informację, jaką powinniśmy znać, podała jak na tacy, temu nie odczułam żadnej luki. Seria ta moim zdaniem to obyczajówka z dodatkiem kryminalnym i nutą thrillera w tle. To jest bardzo delikatna i lekka książka, czytało mi się ją z wielką przyjemnością. Główną bohaterką jest Maja Sokołowska, która w swoim życiu widziała zbyt wiele i to, co złe, trzyma się jej jak cień. Majka po odkryciu sekretów ojca i traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, nie może odnaleźć się w życiu dorosłym i ciągle ucieka przed bliskością innej osoby. Młoda dziewczyna, która widziała zbyt wiele, jest jedynym świadkiem zbrodni. Szukała rozwiązania wielkiej zagadki i dopięła swego, uratowała życie wielu osobą. Teraz jest może czas na to, by wreszcie komuś zaufać i ulokować, swoje życie przy boku kogoś, kto bezgranicznie ją pokocha?