Burza (okładka  miękka, wyd. 03.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,20 zł

31,20 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Tylko ona może stawić czoło Burzy!

Światu Vesper zagraża mroczna Burza, która zsyła klątwę na każdego, kogo dotknie. Przed laty matce dziewczyny, byłej rewolucjonistce, dano wybór: śmierć od katowskiego topora lub śmierć w Burzy. Wybrała Burzę. Kiedy teraz żołnierze księcia aresztują ojca Vesper, ta postanawia go uratować. Nawet gdyby miało to oznaczać ryzykowne przeniknięcie do elitarnych książęcych oddziałów. Nawet za cenę zdobycia podstępem zimnego serca następcy tronu. Ale Vesper wkrótce sama staje przed dramatycznym wyborem: zaufać prowadzącemu własną grę księciu czy śladem matki wstąpić w Burzę.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1458522102
Tytuł: Burza
Autor: Sunya Mara
Tłumaczenie: Szymański Maciej
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 448
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-03-26
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-03-26
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 195 x 27 x 125
Indeks: 59538660
średnia 4,4
5
21
4
14
3
2
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
26 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
24-03-2024 o godz 19:18 przez: z ksiazka w plecaku
„Burza” to pierwszy tom Cykl: The Darkening I muszę przyznać, że ta książka wciągnęła mnie bez reszty. Jest to opowieść o Vesper. Dziewczynie, która może pokonać Burzę i uratować swój świat. Zadanie to nie jest proste. Bowiem owa Burza jeśli kogoś dotknie zsyła na niego klątwę. Przez laty śmierć w Burzy wybrała matka Vesper. Zarówno Vesper jak i jej tata mają pewien dar. Dar ikonomacji. Jest on zakazany i gdy tylko użyła do jej drzwi zapukali żołnierze księcia. Tata Vesper zostaje aresztowany i dziewczyna jest w stanie zrobić wszystko by go uratować. W trakcie misji ratunkowej ma jednak wątpliwości i musi wybrać, czy uratować tatę czy miasto. Co wybierze Vesper? Czy uda się jej wyjść z tej misji cało? Przekonacie się sami. Jeśli chodzi o ten gatunek to jest bardzo wybredna i nie każda książka podoba mi się. „Burza” na szczęście mnie nie rozczarowała. Od samego początku dałam się wciągnąć w świat, który został stworzony przez autorkę. Oprócz głównego wątku, znajdziemy również tutaj wątek miłosny. Ale nie jest on za bardzo rozbudowany. Czekałam, aż on się bardziej rozwinie, jednak się nie doczekałam. Sunya Mara świetnie wykreowała bohaterów, zwłaszcza Vesper. Jest ona zdecydowanie odważną i silną postacią. Autorka posiada lekki styl pisania, dzięki czemu przez książkę wręcz płynie się i nie można się od niej oderwać. To co czasami odstrasza mnie w fantastyce to nie grubość książki, a zawarte w niej opisy. Czasami myślę, że jest ich za dużo i zamiast akcji i działań bohaterów, są opisy ich strojów, domów itp. Tutaj również są, ale nie dominują, dzięki czemu nie ma mowy o nudzie. Jeśli dawno nie czytaliście czegoś z fantastyki lub chcecie zacząć dopiero przygodę z tym gatunkiem, to bardzo polecam „Burzę”. Nie ma tutaj nurzących opisów, ani zbyt wielu bohaterów w których można się pogubić.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
12-04-2024 o godz 10:22 przez: livremacabre
Nie dowiesz się co czai się w burzy, póki w nią nie wstąpisz. W żyłach Vesper płynie wrząca krew rewolucjonistki, a także geniusz ikonomanty. Jest tajemnicą, która czai się w świecie pochłanianym przez Burzę. Jednak kiedy ojciec dziewczyny wpada w ręce, które poszukiwał go tyle czasu, ostatnia łza spływa po jej policzku i budzi tą, która nie zawaha się walczyć. Pod osłoną, kryta przez wielu, wkraca w królewskie szeregi, by uwolnić ukochanego ojca i dowiedzieć się wszystkiego, co tyle lat starał się przed nią ukrywać. Kurtyny opadają, niebezpieczeństwo rośnie z każdym kolejnym ruchem, a za plecami każdego nadal czai się Burza, która nie zawaha się zatracić w ciemności wszystkiego, czego tylko się dotknie. Każdy krok Vesper jest bacznie obserwowany... przez Księcia, którego plan, również odkrywa wiele tajemnic i stawia na nowe karty. Czy warto będzie zaryzykować i pójść razem z nim? Burza nadchodzi. Strzeżcie się wszyscy. To było fantastyczne! Burza to opowieść, która wciąga od pierwszych stron i daje naprawdę porządną dawkę emocji. Spotykamy bohaterów, którzy myślą, są dobrze wkomponowani w fabułę i przede wszystkim - każdy z nich jest tej fabule bardzo potrzebny. Debiut, który mnie zaskoczył i sprawił, że z niecierpliwością czekam na drugi tom. Czy są minusy? Pewnie! Najwięcej z nich znalazłam w zachowaniu Księcia Dalki, który w moim odczuciu kotłuje w sobie zbyt wiele emocji, które zostały przedstawione w zbyt zagmatwany sposób. Miało być według mnie trochę na skraju szaleństwa, a wyszło zbyt chaotycznie. Fabuła się spina, choć chciałabym dostać jeszcze więcej wiedzy o ikonomantach i odpowiedzi na pytania, które rodzą się w trakcie lektury! Gorąco Wam polecam, bo nie będziecie się nudzić. <3
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-04-2024 o godz 16:56 przez: Marta
Boicie się burzy ? To zjawisko atmosferyczne z pewnością ma prawo przerażać. Doskonale wie o tym Vesper - bohaterka książki, którą miałam ostatnio przyjemność czytać. Burza otacza jej miasto od lat, jest coraz bliżej, pochłania kolejne kręgi, na które podzielone jest miasto. Standardowo sektory dzielą ludzi wg statusu, pozycji. Ona mieszka w tym na granicy, tuż obok największego zagrożenia. Każdy kolejny szkwał coś im odbiera - kolejne życia, fragmenty miasta, poczucie bezpieczeństwa, nadzieję na przyszłość… Nie ma ucieczki. Ich życie to ciągła walka o przetrwanie. Wojownicy Wardanu walczą z potworami, które burza zrzuca do miasta. Jednak przybywa ofiar, przybywa przeklętych, a nadziei na ratunek ubywa. Dalco, następca tronu i przyszły Regia, wierzy, że istnieje magiczny znak - ikona, która ich uratuje. Uparcie poszukuje jej i osoby, która może ją znać. Ojca Vesper… A gdy trafia w jego ręce - co będzie ważniejsze - zemsta za wydarzenia z przeszłości, w których mężczyzna brał udział czy dobro miasta. A może miłość, która niespodziewanie wkroczyła w jego życie ? “Burza” to książka, w której autorka wykreowała bardzo ciekawy świat, choć wizja jest ewidentnie taka postapokaliptyczna. My mamy świadomość, że gdy nam nie odpowiada otoczenie - miasto, kraj, a nawet kontynent - mamy szansę by je zmienić. Tu bohaterowie książki nie mają na to szans. Burza szczelnie otacza ich miasto i nawet latający wojownicy, nie znaleźli jej kresu. A wkroczenie w nią to praktycznie pewna śmierć lub przekleństwo. A klątwy jakimi burza dotyka ludzi są …przerażające. Jednak wszystko wskazuje na to, że tylko to źródło zagrożenia stanowi odpowiedź i szansę na ratunek. Absurdalne ale gdy nie ma innej szansy, nie ma nadziei, to trzeba zaryzykować. Jakie będą efekty ? Czy bohaterom uda się uratować królestwo ? Bardzo zaintrygował mnie wątek Regii - osoby, następcy tronu, nad którego ciałem przejmuje władzę duch Wielkiego Króla. Zalatuje opętaniem? Przyznam, że cały czas w ten sposób to odbierałam. A mimo to opisywane jest to jak pewnego rodzaju błogosławieństwo i jedyny ratunek. Bo moc Wielkiego Króla daje ochronę przed Burzą. Czym silniejsze “naczynie” czyli następca udostępniający swoje ciało, tym burza mniej szkód ma możliwość narobić. Dalco ma być kolejnym Regią, w każdej chwili nad jego życiem, ciałem i duszą, może przejąć kontrolę Wielki Król. Z pozoru jest dumny, lecz Vesper szybko dostrzega targające nim przerażenie. Wcale mnie ono nie dziwiło. “Przejrzałam go. Na wierzchu cienka jak papier skorupka bohaterskiego księcia, altruisty oddanego ludowi. Pod spodem zaś tylko przerażenie, które można czasem dojrzeć w tym, jak nagle ciemnieją mu oczy, jak zaciska zęby, jak nie jest w stanie zapanować nad nerwowymi ruchami rąk. “ Czuł się zobowiązany do chronienia miasta, na jego barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność. Desperacko szuka ratunku i dla miasta i dla matki i dla…siebie. Zarazem ratując Vesper. Ale gdy rozpacz przejmie nad nim władzę… Były chwile, że zupełnie straciłam do niego szacunek. Czy go odzyskam ? Okaże się w kolejnym tomie. To historia świetnie skonstruowana, przemyślana, skomplikowana. Jej złożoność, wielowątkowość nie daje czytelnikowi szans na nudę. Każdy kolejny element zaskakuje. Ta historia nie należy do tych schematycznych i przewidywalnych. Osoby, które z początku wydawało się, że będą wrogami, że nie ma szans by je polubić, z czasem pokazują swoje zupełnie inne oblicza. Czyli kreacja bohaterów w moim przekonaniu jest bez zarzutu. Patrząc na okładkę nasuwało mi się przypuszczenie, że będzie to coś podobnego do Szklanego Tronu ale tylko wizualnie te książki mają może nikłe, podobieństwo. Treść i elementy tej historii, są zupełnie różne. I wciągające, emocjonujące. Czuć ten strach bohaterów, czuć ich desperację - każde z nich ma swój cel , ma wątpliwości, każdy boi się, że zawiedzie, że nie podoła temu co chce / musi osiągnąć. A jako czytelnicy mamy okazję się przekonać czy im się udało, czy polegli. Finał tego tomu to cała lawina emocji i szok. Zostałam z milionem pytań i nadzieją, że w kolejnej części otrzymam na nie odpowiedzi. Pozostaje czekanie. Ostatnio częściej sięgam po fantastykę, może niedługo znów będzie dominować jak lata temu, wśród książek, które czytam. Niezwykle rzadko rozczarowują mnie takie książki i w tym przypadku absolutnie rozczarowana nie jestem. Spędziłam z nią bardzo przyjemnie czas i serdecznie Wam ją polecam. Dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-04-2024 o godz 09:19 przez: Natalia
Kiedyś jak byłam dzieckiem, a za oknem szalała burza, mama przekonywała nas, że nie musimy się bać burzy, bo to tylko małe aniołki z małymi diabełekami grają w kręgle 😅. Siedziałam wtedy w oknie i podziwiałam błyski. Odliczałam też z siostrą czas dzielący błyskawice od grzmotu. Też tak robiliście?  ⚡️Ale co jeśli burza, to nie tylko BURZA? A budząca grozę i oddzielająca ludzi od światła ściana, która nie ma końca? Rosnąca, buzująca masa kłębiących się ciemnych chmur i mroku, przecinanych przez jarzące się na złoty i fioletowy kolor błyskawice, gdzie gdzieś w jej wnętrzu słychać tylko okropne ryki bestii ze świecącymi ślepiami, obserwującymi każdy twój krok z daleka, przyczajonej w mroku czekając tylko na to, aż będzie mogła się wyrwać z otchłani, by zebrać nowe żniwa i pochłonąć kolejny kawałek świata, zabrać tych, którzy nie zdąrzyli się schronić w bezpiecznym miejscu, bo go nie mieli lub zbyt późno zaczęli szukać.     ⚡️Świat Vesper z piątego kręgu, to świat, którego w swoją otchłań jeszcze nie zdąrzyła pochłonąć burza. Dziewczyna prowadzi walkę o przetrwanie w świecie, gdzie rządzi Regia, w którym znajomość magicznych ikon może być szansą na przetrwanie. Dziewczyna pomaga swojemu ojcu i Ammye w opiece nad ludźmi dotkniętymi przez klątwę, którzy zbliżyli się zbyt blisko burzy, a ona zdołała dosięgnąć ich swoimi mackami. Pewnego dnia w trakcie jednego ze szkwałów, swoim lekkomyślnym zachowaniem doprowadza do sytuacji, której konsekwencje mają straszne skutki, a ona traci praktycznie wszystko co kocha i na czym jej zależało. Uczucie żalu, złości, desperacji, cierpienia oraz bólu, które doprowadzają ją prawie do przekroczenia bardzo cienkiej granicy, między rozsądkiem a głupotą. To właśnie te uczucia sprawiają, że zaczyna pragnąć zemsty na Wardana i ratunku dla swojego Ojca. Napędzana determinacją by go uwolnić, zaczyna szukać, a te poszukiwania doprowadzaja ją do Izammaela, który oferuje jej swoją pomoc w przedostaniu się do trzeciego kręgu i wbicia się w łaski wojowników Wardana. Czy wszystko pójdzie po jej myśli? Czy zdoła uwolnić osobę, dla której znalazła się tak blisko księcia Dalca i zaryzykuje własnym życiem, by odzyskać to co zostało z jej Świata? Czy dzielni wojownicy Wardana używający ikon do walki z "BURZĄ" dadzą radę odeprzeć ją na tyle, by uchronić mieszkańców kręgów i Regię.    ⚡️Ta książka to jest fantastyczna przygoda. Czytając ją czułam ekscytację, ciekawość, ale za razem strach i obawę o to, co dalej z bohaterami. Autorka fantastycznie przeniosła na papier  żal, złość, strach, który potrafi przeniknąć do kości i wywołać gęsią skórkę i samo wyobrażenie burzy. Sprawiła, że w mojej głowie rodziły się obrazy rodem z horroru (pająk fuj), gdzie wielkie bestie stworzone z ciemnej mgły pochłaniały i rozszarpywały wszystko i  wszystkich.  W całej tej mrocznej otoczce i szaleństwie pokazała nam walkę o przetrwanie, o rodzinę i przyjaźnie, ale też o rodzące się uczucie między głównymi bohatermi, które nie wiadomo czy ma szansę przetrwać. Bardzo spodobały mi się charaktery bohaterów, zupełnie od siebie różnych, a jednak w tej całej inności i prowadzonych przez siebie własnych grach, potrafiących się zjednoczyć i zawalczyć w słusznych sprawach. Każdy z nich też zostanie wysłany na własną wojnę, w której będzie musiał zajrzeć w głąb siebie by dokonać wyboru i pokonać własne lęki, a jak sami wiemy nie jest to takie proste. W tej książce znajdziecie świetnie odzwierciedloną walkę z własnym sumieniem, pomiędzy tym czego chcemy a tym, co powinniśmy zrobić. Wybór pomiędzy mniejszym, lub większym złem nie jest wcale prosty, jeśli wogóle istnieje coś takiego jak mniejsze lub większe zło. Czasem takie wybory dowodzą tego, jak wielka drzemie w nas odwaga, a czasem dowodzi też szaleństwa, chodź i w nim często znajdujemy tak ważne dla nas rozwiązania. Końcówka książki nie powiem zaskoczyła mnie, ale pozytywnie, bo kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Dałam się całkowicie wciągnąć w fabułę wspaniałej fantastyki, w życie bohaterów i ich emocje. Czytajcie "Burzę" jeśli jeszcze jej nie przeczytaliście, bo to istne tornado, a Ja z wielką niecierpliwością będę teraz czekała na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2024 o godz 19:37 przez: Ewelina Wieczorek
Wiele jest ludzi na świecie, którzy słysząc pierwsze grzmoty albo widząc pioruny rozjaśniające niebo, bezpiecznie zamykają się w swoich czterech ścianach, włączają muzykę bądź telewizor, by zagłuszyć hałasy z zewnątrz, albo przytulają się do najbliższej osoby w celu poczucia choćby namiastki bezpieczeństwa. Boją się nieprzyjemnych dźwięków, przeraża ich widok czystej energii nad głowami. A ja zupełnie się im nie dziwię, zwłaszcza jeśli burza choć w minimalnym stopniu przypomina Burzę... Sunya Mara to amerykańska pisarka, która postawiła na sprawdzoną metodę pisania fantasy. Postanowiła odrobinę przeinaczyć znane już wszystkim zjawisko, dodać do tego potwory oraz pozwolić magii działać, co ostatecznie stworzyło niesamowicie wciągającą, wielowątkową opowieść, od jakiej nie da rady się oderwać. "Burza" to książka, którą bez dwóch zdań polecę każdemu fanowi fantastyki, a także osobie, która dopiero rozpoczyna przygodę z tym pięknym, acz wymagającym gatunkiem. Historia magicznie zaczarowuje, wręcz wsysa czytelnika w swoje momentami zawiłe, chwilami zabawne, często wzruszające i zdecydowanie bezlitosne łapska. W Burzy do głosu dochodzi młoda Vesper - dziewczyna mieszka z ojcem w piątym kręgu, w przytułku Ammy dla Przeklętych, czyli dla osób dotkniętych Burzą. Osoby te w jakiś sposób miały dosłowny kontakt z niebezpiecznym zjawiskiem pogodowym, nawiedzającym nocą świat od dawien dawna. Burza to monstrualne zjawisko, które pożera na swojej drodze niemal wszystko i które niesie w sobie potwory oraz dziwną, zaklętą mgłę. Nikt, kto wszedł do środka Burzy, nigdy z niej nie wyszedł... W wyniku zbiegu okoliczności Vesper poznaje Dalcę, syna Regii, czyli aktualnie panującej władczyni i jedynej osoby posiadającej moc potrafiącą powstrzymać Burzę. Dalca należy do Wardana - strażników chroniących miasto za pomocą ikonomancji. Spotkanie to przybiera dziwny charakter, zwłaszcza kiedy po kilku dniach ojciec Vesper zostaje aresztowany i zamknięty w więzieniu jako były rebeliant. A Vesper zrobi wszystko, by uwolnić ojca. Nawet przeobrazi się w zupełnie inną osobę, wkradnie w łaski Dalci i pozna tajniki pilnie strzeżonej wiedzy o ikonomancji. A przy tym postanowi wejść w Burzę? "Burza" to bez dwóch zdań wyśmienita fantastyka. Autorka wykreowała zawiły, magiczny i bardzo logiczny świat, stworzyła bohaterów z krwi i kości, a na dodatek opisała ich historię w zjawiskowy sposób, który porwał mnie bez reszty. Już od pierwszego rozdziału wiedziałam, że książka okaże się wspaniałym sposobem na oderwanie od burej rzeczywistości. Na wspomnienie zasługuje świetna kreacja Vesper: jej mocny charakter, motywy nią kierujące, a także powoli budująca się relacja między nią a Dalcą. Wraz z kolejnymi wydarzeniami decyzje podejmowane przez główną bohaterkę miały sens, a co za tym idzie - ani trochę nie raziły. Wydawały się przemyślane albo wręcz spontaniczne, jednak ów spontaniczność znajdowała logiczne wyjaśnienie. Nic nie było naciągane czy tworzone na siłę. Autorka idealnie weszła w głowę Vesper, co od razu widać. Bardzo podobał mi się wątek ikonomancji, czyli tworzenia ikon pozwalających choć przez chwilę poczuć złudne bezpieczeństwo przed Burzą oraz jej bestiami. W historii pojawił się też motyw rebeliancki, który osobiście uwielbiam, szczególnie jeśli jest on dobrze poprowadzony. W kilku słowach podsumowania, bo trochę się rozpisałam, uważam, że "Burza" to naprawdę wspaniały kawał historii. Od książki ciężko się oderwać, ponieważ jej fabuła, bohaterowie oraz wykreowany, magiczny świat w pewnym momencie wręcz spajają się z rzeczywistością. Czytelnik w jednej chwili czyta na fotelu, by w kolejnej wpaść w wir niebezpiecznych sytuacji, mrocznych tajemnic, starć bogów oraz niespodziewanych przewrotów. Dawno żadna opowieść aż tak mnie nie porwała i nie zauroczyła. Z niecierpliwością czekam na kontynuację i mam nadzieję, że dacie się namówić i że sięgnięcie po "Burzę"! :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-04-2024 o godz 11:30 przez: Helena
"Burza" to książka z gatunku fantasy, przyznam, że nawet nie spodziewałam się, że jej fabuła mnie aż tak bardzo wciągnie. Pomysł bardzo dobry na tak wykreowany świat przedstawiony jako zbiór kręgów otoczony przez Burzę. Te zewnętrzne już obróciły się w nicość, pochłonęła je Burza, a pozostałe kręgi to cały świat, bo poza Burzą nie ma już nic. Ale wejście w nią to pewna śmierć. A sama Burza ciągle poszerza swój zasięg, sprawiając jednocześnie, że dla ludzi pozostaje coraz mniej miejsca. "Nie ma świata poza Burzą. Nie ma ucieczki, bezpiecznej przystani za wałem chmur. Nie ma niczego prócz Burzy." "Widziałam, jak Burza zabiera ludzi, jednego po drugim. Tkniętych, sąsiadów, wędrowców, którzy zjawiali się na jeden dzień, a potem przepadali. To nieracjonalne, nie ma w tym żadnych sensownych reguł. I dlatego samotne wejście w Burzę to wyrok śmierci." Dodatkowym zagrożeniem są bestie, które zamieszkują Burzę, gdy tylko wymkną się z niej staja się groźne dla ludzi i atakują ich. Do obrony przed nimi są wyszkoleni wojownicy Wardana, chociaż nie zawsze są w stanie zdążyć na czas. Władca tej krainy również stara się z całych sił powstrzymać burzę, ale niestety coraz gorzej mu to wychodzi. Każdy krąg zamieszkują inni klasowo ludzie, najbliżej pierwszego, w którym znajduje się pałac Regii jest słonecznie i mieszkańcy nie przejmują się zbytnio Burzą, im dalej od pałacu, tym mroczniej i bardziej wilgotno a jednocześnie coraz gorzej nawet z żywnością. W piątym, najbiedniejszym kręgu stoi dom dla tkniętych Burzą, którzy raz przez nią naznaczeni nigdy już nie odzyskają swego dawnego życia. Vesper jest córką legendarnego rebelianta, dziewczyna wraz z ojcem mieszka w piątym kręgu, korzystając z pomocy Ammy, która opiekuje się tkniętymi Burzą. Jej dom jest jedynym schronieniem dla tych niejako wykluczonych ze społeczeństwa. Gdy ojciec Vesper zostaje pojmany przez straż królewską, dziewczyna zrobi wszystko żeby go uratować. Wie, że nie jest to proste a wręcz nawet niebezpieczne, ale nie ma nic do stracenia. Matka już wstąpiła w Burzę, więc chociaż ojca spróbuje uratować. Czy jej się uda? Nie jest łatwą sprawą poruszać się niezauważonym po wyższych kręgach, gdyż od razu zwróci na siebie uwagę swoim wyglądem. Dlatego chcąc udać się do zamku w pierwszym kręgu musi zmienić swój wygląd. Ma na to sposób, za pomocą ikon chce wyglądać jak ktoś przynajmniej z drugiego kręgu, chociaż jeszcze tego nie próbowała, musi zaryzykować. "Im bliżej jestem szczytu, tym bardziej ryzykuję." "Im głębiej docieram, tym więcej ekstrawagancji mnie otacza. Są tu drzewa, jakich nigdy nie widziałam, o czarnej korze i liściach mieniących się jak diamenty." Powieść napisana ciekawym, niemal poetyckim językiem, lekko się czyta i intryguje do samego końca. Z przyjemnością śledziłam los Vesper i szukanie pomysłu na to, żeby uratować ojca. Spotka na swojej drodze i przyjaciół i wrogów, lecz nie zawsze będzie w stanie określić kto jest kim tak naprawdę. Czy będzie potrafiła zaufać właściwej osobie? Czy potrafi stawić czoła Burzy? Czy uda się jej znaleźć i uratować ojca? "Burza" to historia o rodzinie, przyjaźni, lojalności, o walce dobra ze złem, o honorze i odwadze. A także o poświęceniu dla innych, nawet dla nieznajomych... Jeżeli ciekawi Was ta historia to sięgajcie po książkę. A to dopiero część pierwsza... Przeczytałam tę książkę w ramach Akcji recenzenckiej Lubimy Czytać. Za egzemplarz dziękuję Domowi Wydawniczemu Rebis
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-06-2024 o godz 19:38 przez: Snieznooka
„Burza” to pełna akcji uczta dla zmysłów z bogato utkanym światem pełnym magicznych klątw, intryg politycznych i moralnie szarych postaci, które wydały mi się dość ujmujące. Akcja rozgrywa się w niezwykle klimatycznym świecie, w którym jedyną nadzieją przeklętego, nękanego burzami miasta jest córka rewolucjonistów i książę, który boi się tronu, który odziedziczy. Jesteście zainteresowani? Nie mogłam się doczekać, kiedy książka Sunyi Mary trafi w moje dłonie, ten świat, burza i rewolucja, która ma o wiele szersze podłoże niżby można było się spodziewać. Kiedy żyje się w świecie, którym rządzą niebezpieczni ludzie walka staje się codziennością. Ta książka jest pełna pięknych opisów i nie mogłam się od niej oderwać. Wciągający, pełen emocji tekst jest prawdziwą zaletą tej powieści. Główną bohaterką książki autorstwa Sunyi Mary pod tytułem „Burza” jest Vesper Vale jest córką rewolucjonistów, kiedy żołnierze królowej schwytali jej matkę, dali jej wybór. Tak naprawdę to był Aden wybór, śmierć od topora kata lub śmierć przez burzę, która otacza miasto i przeklina każdego, kogo dotknie. Wybrała Burzę. Mija sporo czasu, ojciec to jedyne, co pozostało Vesper. Kiedy jednak zostaje uprowadzony i przetrzymywany, dziewczyna chce zrobić wszystko, aby go uratować. Zrobi wszystko, co w jej mocy, aby chronić ojca przed podzieleniem losu jej matki. Nawet, jeśli oznacza to uzbrojenie się w księgę magii eksperymentalnej jej ojca, przeniknięcie do elitarnego oddziału żołnierzy księcia lub oszukanie jego zimnego serca. Postanawia udawać uczennicę trzeciego roku, próbując zbliżyć się do, księcia Dalca, i dowiedzieć się, gdzie przetrzymują jej ojca. Czy uda jej się to zrobić? Czy sama będzie musiała wybrać Burzę? „Burza” to historia połączona intrygami politycznymi, magią i romansem. System wiedzy i magii w powieści jest skomplikowany. Świat, struktura miasta o siedmiu pierścieniach i szalejąca wokół niego burza, system magii oparty na ikonomancji. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, imponowała mi. Vesper jest córką dwójki rewolucjonistów, dlatego też zmuszona była uciekać, było to następstwem i konsekwencją nieudanego spisku. Całe życie Vesper jest kształtowane przez działania jej rodziców, ciekawie jest zobaczyć, jak bycie córką poszukiwanego mężczyzny wpłynęło na nią i ją ukształtowało. Zdecydowanie powiedziałbym, że większość bohaterów jest szara pod względem moralnym, co osobiście lubię najbardziej. Dobro i zło mieszają się ze sobą i były chwile, kiedy nie byłam pewna, po której stronie stanąć. Pozostali bohaterowie są dobrze wykreowani, każdy z nich ma ukrytą głębię i złożoność. Ma skomplikowane relacje z innymi, swoje wady. Cechy te dały im głębsze poczucie realności, w ramach ich złożoności Sunyi Marr stworzyła coś prawdziwego. Wszyscy są ludźmi, mają nadzieje, lęki i marzenia. „Burza” to także dobre wykorzystanie motywu ciemności i jej przeciwieństwa światła, zalewały wybory bohaterów i stały się naczyniami ich tęsknot i bólu. Głębokość, która nadeszła wraz z burzą, była niesamowita, nie tylko reprezentowała gniew, ale gdy spojrzałam na nią dociekliwiej, można było odszukać w niej także żal. To naprawdę była niesamowita lektura.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-03-2024 o godz 15:20 przez: SceneQueene
Jeśli „Burza” jest debiutem z gatunku fantasy, pozostaje mi życzyć Autorom tylko jednego – większej ilości tak dobrze wykreowanych pierwszych książek! W większości powieści tego rodzaju, pisarze decydują się na to, aby na początku objaśnić czytelnikowi, jak funkcjonuje stworzony przez nich świat. Sunya Mara postępuje zaś bardzo odważnie: wrzuca książkomaniaka w sam środek fantastycznych realiów, rozpoczynając historię niebezpieczną akcją i pozwalając mu pozostać przez całkiem długi czas w sferze niedopowiedzeń oraz odkrywać tajniki namalowanej rzeczywistości na własną rękę. Zabieg ten powoduje, że od książki wprost nie można się oderwać – czytający tak bardzo chce dowiedzieć się, jak świat zagrożony Burzą tak naprawdę funkcjonuje, że nawet nie zauważa, kiedy daje mu się porwać bez reszty. Przyznam szczerze, że na początku miałam problem z odnalezieniem się w pełnej owianych tajemnicą ikon kreacji – ale z każdą kolejną stroną rozumiałam ją coraz lepiej, wespół z bohaterami przeżywając pełne zagrożeń przygody. Akcja rozpoczyna się bardzo dynamicznie i prawie przez wszystkie rozdziały trzyma poziom. Prawie, bowiem gdybym miała wskazać jakikolwiek minus byłby to fakt, że te sceny podczas których postaci zmagały się z własnymi demonami, odrobinę bym skróciła. To jednak jedyna wada. Pełna magii kreacja innej rzeczywistości jest wręcz kunsztowna, nasączona całą feerią barw i ogromną ilością mroku. To propozycja fantasy, która przypadnie do gustu zarówno zwolennikom tego gatunku, jak i miłośnikom mrocznych książek jako takich. Czytelnicy romantasy również będą ukontentowani, jako że mamy tu epicko przeprowadzony motyw enemies to lovers, który wręcz burzy krew w żyłach. Jestem pewna, że większość przedstawicielek płci pięknej pokocha personę potrafiącego latać za sprawą magicznego płaszcza księcia Dalki o rozwianych czarnych włosach i błękitnych oczach otoczonych srebrną obwódką. 😉 Po zakończeniu towarzyszyły mi dwie myśli – każda z nich w zestawie z głębokim westchnieniem. Pierwsza: tak nie wolno kończyć książek, nie w takim momencie! Druga: potrzebuję drugiego tomu; już, teraz, zaraz, natychmiast… 8.5/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2024 o godz 23:40 przez: Anna Rydzewska
Cóż to była za niesamowita i odurzająca przygoda! Powieść zaczyna się pozornie spokojnie, po to, by za chwilę zaintrygować do granic wytrzymałości i nie wypuścić ze swoich hipnotyzujących macek niemal do samego finału. Świat, w którym przenikającym zagrożeniem jest potężna, wykraczająca poza wszelkie ramy umysłu burza, staje się niezwykłą areną do emocjonującej walki dobra ze złem. Ludzie dotknięci przez burzę zostają przeklęci, obarczeni okrutnymi klątwami, chorobami, a narzędziem do walki z tymi mrocznymi siłami okazują się tajemnicze i wymagające specjalnych zdolności, ręcznie kreślone magiczne ikony. Gdy po użyciu jednej z nich, ojciec Vesper zostaje aresztowany, dziewczyna postanawia za wszelką cenę go odnaleźć i uwolnić. I choć oznacza to przywdzianie maski i pozorne dołączenie do wroga, a nawet zdobycie jego serca, nie cofnie się ona przed niczym. Niestety, ta walka będzie wymagała naprawdę najwyższego poświęcenia… Nakreślone postacie zdecydowanie nie należą do banalnych czy prostych. To bohaterowie pełnokrwiści i wielowymiarowi. Każdy z nich, bez względu na pochodzenie, toczy wewnętrzną walkę, zastanawia się, czy słuchać serca czy rozumu. Z jednej strony niezwykle ważne są odgórne obowiązki, nałożone na nich role, z drugiej, pojawia się lęk przed potęgą coraz silniejszej, mącącej w głowie demonicznej burzy. Jedni walczą o dobro ogółu, drudzy pozornie mogą zdawać się egoistami, a jednak tylko łącząc siły są w stanie odnaleźć skuteczną broń. Czas jednak nagli, bo władca staje się coraz słabszy, a wraz z jego upadkiem, mroczne moce stają się silniejsze. Czy świat zostanie pochłonięty przez ciemność? Przepełniona dobrem i złem, magią i człowieczeństwem, nieśmiertelnością i przemijaniem, „Burza” zabierze was w niezapomnianą, emocjonującą podróż, z której nie będziecie chcieli powracać do szarej rzeczywistości. Zatraćcie się w tym w niesamowitym, fantastycznym świecie, przeżyjcie odurzającą przygodę i delektujcie się każdą stroną, bo rozstanie z bohaterami tej książki, to niesłychanie bolesne doświadczenie! Polecam całym sercem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-04-2024 o godz 18:58 przez: Patrycja
Czy znów wciągam się w fantasy? Taaaak. Czy mi się to podoba? No jasne, że tak. Pierwszy tom cyklu wessał mnie do swego świata, intrygując i wywołując zaciekawienie raz po raz. Świat wykreowany przez autorkę jest fascynujący i pełen mroku jednakże nie brak także magii. Runy, które mogą niemalże wszystko od obrony przez leczenie po wiązanie sznurówek. Tajemnicza burza, która pochłania świat kawałek po kawałku, nie mając litości. Ludzie dotknięci burzą, zmagający się z klątwami i chorobami, wykluczeniem i biedą. Inni, wysoko urodzeni, pozornie żyjący w szczęściu. Ich wszystkich łączy jedno - szukają rozwiązania, by burza ich nie dosięgnęła. Czym jest ta tajemnicza burza? Czy bogowie pomogą mieszkańcom kręgów? Vesper jest córką byłych rewolucjonistów, żyje w ubóstwie i w największym zagrożeniu ze strony tytułowej burzy. Dziewczyna wydaje mi się być narwana, naiwna, odważna i czasami nawet głupiutka. Jednakże ku mojej radości, w miarę rozwoju wydarzeń zaczyna ona dojrzewać, otwiera oczy na świat a poznanie prawdy burzy jej mury i obala postrzeganie swoich bliskich. Nie brakowało tutaj walki, intryg, skrajności, świata magicznego czy niebezpieczeństw. Znalazło się także miejsce na miłość a przynajmniej zauroczenie i przyjaźnie. Z wielką radością poznawałam świat, który stworzyła autorka i muszę przyznać, był on dosyć barwny mimo mroku burzy. Pełen kontrastów, otoczony ciemnością a jednocześnie piękny. Spędziłam bardzo przyjemny czas przy tej lekturze, pomimo tego, że poruszała ona trudne tematy to jest napisana w sposób bardzo przyjemny, łatwy w odbiorze i nie było momentów znużenia. Czy Vesper uda się ocalić życie swoje i ojca? Czy burza zniszczy wszystko, co ludzie do tej pory znali? Polecam zajrzeć do lektury a ja z niecierpliwością czekam na kolejny tom, bo to nie koniec przygód naszych bohaterów. Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać zbyt długo i dowiem się, co stało się dalej. Czy Vesper uda się złamać klątwę? Czy nowy Redia będzie wystarczająco silny, by ocalić ludzkość?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
01-04-2024 o godz 08:41 przez: Ficunio
"Burza" to książka z gatunku fantasy, prawdziwa perełka. Zawiera wszystko co powinna mieć dobra książka! Fantastyczny pomysł na fabułę związany z kreacją świata przedstawionego - prawdziwy majstersztyk (!), młodych i nieustraszonych bohaterów, silnych, odważnych, pełnych zapału oraz entuzjazmu, nieprzewidywalne zwroty akcji oraz uniwersalne prawdy jako ważne przesłanie dla czytelnika! Lojalność, braterstwo, walka dobra ze złem, rodzina, przyjaźń, honor, odwaga, poświęcenie.. mogłabym jeszcze długo wymieniać! Wyobraźcie sobie, że wasz świat pochłania burza, jakaś czarna dziura, kawałek po kawałku, centymetr po centymetrze. Z ziemią tracimy ludzi, przyjaciół, zwierzęta, możliwości. Nasz świat się kurczy. Burza to nie tylko rzeczywiste zagrożenie, czarny mrok, który pochłania. Ciemność z której wychodzą potwory. To także prokreacja naszych lęków, strachów, podskórnych demonów. To zwielokrotnione zaszłości naszej duszy, wszystko co zapisane głęboko w sercu nicią niepewności, smutku i trwogi, wszystko czego się boimy, a jednocześnie pragniemy! Dodajmy do tego lęk o ojca, uznawanego za zdrajcę, który chciał tylko walczyć o to, w co wierzył, choć w pewnym momencie brakło mu motywacji. Problemy społeczne, równi i równiejsi, walka klas. Poetycki język, który przenosi nas w inną rzeczywistość, ukazuje inny wymiar burzy i wojowników Wardana, którzy z nimi walczą. Burza to eksplozja ciężkich jak beton emocji, to synonim potęgi, władzy i elitarności. A jednocześnie niewiadoma, groza i rozpacz. Ikonomacja, legendy, elementy romantasy, motyw enemies to lovers, personifikacja burzy, magia i rzeczywistość- to wszystko sprawia, że ciężko oderwać się od tej książki! Wątki polityczne, społeczne, wątek romantyczny i przygodowy tworzy pozycję totalną, wielowątkową, która ma wszystko, żeby podbić serce każdego czytelnika! Czy Vesper, córka legendarnego rebelianta, dziewczyna z ubogiego, piątego kręgu, jest w stanie ocalić świat? Przekonajcie się sami! Fantastyczna historia!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
12-04-2024 o godz 09:52 przez: booksoverhoes
Vesper żyje w mieście, które jest otoczone przez złowieszczą Burzę - przerażającą siłę, która zsyła na ludzi klątwy i jest domem przerażających bestii. Kiedy jej ojciec i były rewolucjonista zostaje aresztowany, Vesper musi podjąć decyzję. Oszukać księcia, który go aresztował, i uratować ojca, czy zaufać księciu, którego nienawidzi, by uratować miasto. Niestety początek tej historii podobał mi się zdecydowanie bardziej, niż jej rozwinięcie. Ale przejdźmy do rzeczy! W "Burzy" już na samym starcie otrzymujemy ciekawy, klimatyczny i mroczny świat i równie interesujący system magiczny. Nie mogę również zaprzeczyć, że książkę czyta się szybko i przyjemnie, akcja rusza z kopyta już na pierwszych stronach i zdecydowanie wciąga. A przynajmniej do pewnego momentu, w którym poczułam się bardzo rozczarowana rozwiązaniem, na jakie zdecydowała się autorka, i szczerze trochę się wynudziłam. Był to zdecydowanie największy game changer, po którym już nie bawiłam się tak dobrze i wydaje mi się, że wszystko zaczęło się trochę sypać i zrobiło chaotyczne. Kolejną rzeczą, która mnie zawiodła, są postaci - większość z nich jest płaska, a ich rozwój na przestrzeni książki wypada dość nieprzekonująco. Główna bohaterka nieszczególnie mnie do siebie przekonuje, za grosz w niej charakteru. Z jednej strony podoba mi się, że główny męski bohater nie jest kalką większości obecnie pisanych postaci, ale równocześnie jest tak irytujący, że zazwyczaj trudno go znieść. Może to dlatego wątek miłosny w klimacie enemies to lovers niestety nie wzbudził we mnie zupełnie żadnych emocji. Co do zakończenia, to wydaje mi się, że akcja zbytnio się podczas niego rozmyła, było w nim zdecydowanie za dużo opisów i zdecydowanie za mało emocji. Nie rozumiem też zachowania jednego z bohaterów. Nie można odmówić autorce ciekawego pomysłu na świat i historię, ale nie można też nie zauważyć, że jest to debiut i fakt ten zdecydowanie czuć podczas czytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2024 o godz 12:09 przez: oliwia
💜To dopiero było zaskoczenie! Nie spodziewałam się, że ta książka okaże się być tak dobrą i piękną historią. I z tego powodu uważam, że powinno się o niej mówić głośno, bo jest to premiera naprawdę warta uwagi⚡️ 💜Co mnie urzekło? Oprócz oczywistego wątku romantycznego, wykreowany świat i system magiczny. Królestwo przeklęte burzą, dzielone na 7 kręgów, z czego zniszczone zostały ostatnie 2. Ojciec bohaterki, która mieszka w 5, jest mistrzem ikonomacji. A ikony porównałabym do run (jeśli czytaliście Miasto Kości, to wiecie o co chodzi) Ludzie tu żyją z ikon. Czarują, sprzedają je, a Vesper nawet zmienia sobie twarz na targu dzięki nim. Tak się składa, że książę Dalco potrzebuje nieznanych mu ikon, by uratować królestwo. I wtedy porywa ojca Vesper⚔️ 💜Chyba już wiecie, że książka ma NIESAMOWITY vibe. Burza nie jest tylko burzą, a klątwą. Każdy kto jej dotknie, choruje. W niej samej kryją się potwory, a ona przybiera różne kształty🌬️ 💜Vesper to naprawdę dobra bohaterka fantastyczna. Na samym początku traci wszystko, co miała i walczy za to aż do samego końca. Kłamie, że pochodzi z 3 kręgu i zatrudnia się jako uczennica u przyjaciela księcia, żeby się do niego zbliżyć i uwolnić ojca💨 💜Wątek romantyczny moim zdaniem jest naprawdę świetny. Dalco od samego początku rozpoznaje w Vesper mieszkankę 5 kręgu i... mu to nie przeszkadza. Nie wie tylko, kto jest jej ojcem. I że to go właśnie więzi w kajdanach. Dalco to archetyp niezrozumianego złoczyńcy, chociaż właściwie Vesper prędko przestaje uważać go za wroga. Obserwujemy, jak książę próbuje uratować swoje królestwo i poświęca się dla poddanych, choć pragnie czegoś innego. Głębia jego postaci idealnie urozmaiciła ten wątek romantyczny🗡️ 💜Książka nie otrzymuje ode mnie pełnych 5⭐️, bo niektóre rzeczy mi nie pasowały, np. zgrzyty w tłumaczeniu. Ale całościowo, to naprawdę godna do polecenia pozycja. 4,75/5⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-06-2024 o godz 13:08 przez: Agnieszka
"Burza" to pierwsza część serii. Książka wciąga od samego początku. Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę, w Burze. Skąd ona się wzięła? Czemu powoli pustoszy ten świat? Co się w niej kryje? To pytania, które cały czas dręczyły mnie podczas czytania. Po dramatycznym początku, akcja zwalnia i tutaj brakowało mi tego, tej akcji. Skupiamy się na Vasper, jej odczuciach, jej walce o uwolnienie ojca. Zrobi wiele by jej się to udało. Będzie oszukiwać i kłamać, co będzie dla niej trudne bo będzie mieć słabość do pewnego księcia. Wraz z pojawieniem się uczuć, zaczyna mieć dylematy, co zrobić, czy wyznać prawdę, czy dalej dążyć do celu. Ona chce ocalić tylko ojca, a książę cały ich świat. Czy im się to uda? Podobała mi się ta książka, czytałam ją z wielką przyjemnością, ale brakowało mi tutaj tej tytułowej burzy. Pojawia się na początku, a potem pod koniec, a środek to rozterki naszej bohaterki, a zbliżającą się Burza to takie tło. Zawsze obecna, czekająca na dobry moment by uderzyć. Cały czas się zastanawiam czy ja polubiłam Vasper i nadal nie wiem. Często wkurzało mnie jej zachowanie i decyzje, ale muszę przyznać, że im dalej tym wyrabia się ta nasza bohaterka. Zaczyna dostrzegać, że Burza jest nieunikniona i trzeba ją pokonać, trzeba znaleźć sposób, bo niedługo nie zostanie nic. Mamy tutaj bardzo interesujący system magii. Ikony to rysowane znaki, które coś oznaczają. Łącza się ze sobą i tworzą, można je wykorzystywać w walce, ale i w życiu codziennym. Trochę to przypominało mi książkę "Rytmatysta", tylko że tam znaki tylko walczyły, a tutaj ludzie robią to przy ich pomocy. Szkoda, że dokładnie nie było to opisane. Ogólnie jestem na tak, bardzo chętnie poznam kontynuację tej książki, bo zakończenie po prostu wbiło mnie w fotel. Zaskakujące😁, uwielbiam takie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2024 o godz 14:24 przez: Jakub
Nie dowiesz się co czai się w burzy, póki w nią nie wstąpisz. W żyłach Vesper płynie wrząca krew rewolucjonistki, a także geniusz ikonomanty. Jest tajemnicą, która czai się w świecie pochłanianym przez Burzę. Jednak kiedy ojciec dziewczyny wpada w ręce, które poszukiwał go tyle czasu, ostatnia łza spływa po jej policzku i budzi tą, która nie zawaha się walczyć. Pod osłoną, kryta przez wielu, wkraca w królewskie szeregi, by uwolnić ukochanego ojca i dowiedzieć się wszystkiego, co tyle lat starał się przed nią ukrywać. Kurtyny opadają, niebezpieczeństwo rośnie z każdym kolejnym ruchem, a za plecami każdego nadal czai się Burza, która nie zawaha się zatracić w ciemności wszystkiego, czego tylko się dotknie. Każdy krok Vesper jest bacznie obserwowany... przez Księcia, którego plan, również odkrywa wiele tajemnic i stawia na nowe karty. Czy warto będzie zaryzykować i pójść razem z nim? Burza nadchodzi. Strzeżcie się wszyscy. To było fantastyczne! Burza to opowieść, która wciąga od pierwszych stron i daje naprawdę porządną dawkę emocji. Spotykamy bohaterów, którzy myślą, są dobrze wkomponowani w fabułę i przede wszystkim - każdy z nich jest tej fabule bardzo potrzebny. Debiut, który mnie zaskoczył i sprawił, że z niecierpliwością czekam na drugi tom. Czy są minusy? Pewnie! Najwięcej z nich znalazłam w zachowaniu Księcia Dalki, który w moim odczuciu kotłuje w sobie zbyt wiele emocji, które zostały przedstawione w zbyt zagmatwany sposób. Miało być według mnie trochę na skraju szaleństwa, a wyszło zbyt chaotycznie. Fabuła się spina, choć chciałabym dostać jeszcze więcej wiedzy o ikonomantach i odpowiedzi na pytania, które rodzą się w trakcie lektury! Gorąco Wam polecam, bo nie będziecie się nudzić. <3
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-04-2024 o godz 15:35 przez: Rozważna
Vesper żyje w cieniu Burzy. Magiczna zasłona, w której żyją tajemnicze bestie, pomału „pożera jej świat”, a teraz nieubłaganie zbliża się do jej miejsca zamieszkania. Burza zsyła klątwę na każdego kogo dotknie. Przed wieloma laty matka dziewczyny weszła w Burzę, jako kara za działania przeciwko władzy. Teraz, gdy książę Dalca aresztował ojca Vesper, ona postanawia za wszelką cenę go ocalić. Żeby tego dokonać udaje jej się dostać w pobliże księcia, gdzie nie tylko jej umiejętności będą miały znaczenie. Okazuje się bowiem, że bohaterka dociera do serca następcy tronu, co zarówno jej, jak i Dalce nie do końca pasuje. Czy Vesper nie pogrąży się swoimi działaniami i nie skaże siebie i ojca na śmierć? A może uda jej się w jakiś sposób wpłynąć na działania księcia i ocalić nie tylko swoją rodzinę? Początkowo lektura tej powieści nie pochłaniała mnie zbytnio. Ot kolejna historia, gdzie skrzywdzona przez życie dziewczyna będzie chciała w jakiś sposób zaprowadzić sprawiedliwość na świecie i ocalić swoją rodzinę. Sunya Mara jednak spokojnie wprowadzała bohaterów (i czytelnika) w wydarzenia. „Burza” okazała się być dobrze zbudowaną lekturą, gdzie można poznać nie tylko (chociażby pobieżnie) historię postaci, odnaleźć się w akcji, a także wczuć się w świat przedstawiony. Było kilka momentów, kiedy nie do końca wiedziałam co się dzieje. Ostatecznie jednak zakończenie pozostawiło we mnie niedosyt i otwartą furtkę do drugiej części. Będę wyczekiwała jej z niecierpliwością, bo wychodzi na to, że świat Burzy nie powiedział swojego ostatniego zdania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-04-2024 o godz 14:07 przez: Magdalena Senderowicz
„Burza”, debiutancka powieść Sunyi Mary, to historia, która ma szansę przypaść do gustu fanom dobrze napisanej fantastyki, którzy niegdyś pokochali klimat Trylogii Grisha oraz przepadają za ogromem nieprzewidywalnych plot twistów! Chociaż nie nazwę tej książki wspaniałą ani doskonałą, bo rzadko takie miano trafia do debiutów literackich, to mimo wszystko muszę przyznać, że z przyjemnością śledziłam losy Vesper, której z dnia na dzień świat runął w gruzach. Młoda dziewczyna żyjąca w przedziwnym świecie, któremu zagraża potężny żywioł skrywający w sobie koszmary i demony, musi zapomnieć o wszystkim, co do tej pory znała i wkraść się w szeregi wroga. Musi przeniknąć do elitarnych książęcych oddziałów, uciekając się do wielu podstępów. Musi stać się częścią rebelii, musi stawić czoła Burzy… Przyjemnie napisana powieść, z charyzmatycznymi bohaterami, w której nie doświadczycie zbyt wiele ckliwego romansu, ale na pewno staniecie się świadkami walki, ryzyka, niebezpieczeństwa i zdrady. Oto opowieść o podejmowaniu trudnych decyzji, o wielkim oddaniu względem wyznawanych wartości oraz o tym, żeby nigdy się nie poddawać i zawsze wierzyć w siebie i swoje umiejętności. Przyjemny styl autorki, ciekawa historia, skrywająca w sobie co nieco oryginalności jeśli chodzi o motyw magii i samego istnienia Burzy oraz tego, co w sobie kryje, sporo akcji i nieprzewidywalnych momentów, które dodatkowo ją napędzają – tego tutaj nie brakuje. Ta historia może spodobać się naprawdę wielu czytelnikom! instagram.com/bookeaterreality
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-05-2024 o godz 20:31 przez: wisniewskapaulina49
RECENZJA 📚😊 TYTUŁ: Burza AUTORKA: Sunya Mara WYDAWNICTWO: Dom Wydawniczy Rebis LICZBA STRON: 448 DATA PREMIERY: 26.03.2024 r. WSPÓŁPRACA BARTEROWA: @dom_wydawniczy_rebis OCENA: 🌩🌩🌩🌩/5 W świecie, w którym Burza jest ogromnym zagrożeniem, poznajemy Vesper. Lata temu jej matka miała wybór jak chce umrzeć, wybrała wejście w Burzę, która pochłania kolejne kręgi miasta. Jednego dnia ojciec Vesper zostaje pojmany za to, że zajmuje się ikonomancją. Dziewczyna zrobi wszystko by go odzyskać. Dlatego decyduje się wkroczyć do niższego kręgu i odkryć gdzie jest jej ojciec. Poznaje wtedy Dalco, następcę tronu, który szuka jej ojca. Magia ikon jest potężna, ale nie wszyscy mogą ją opanować. Czy Vesper uda się odnaleźć ojca? Jakie tajemnice odkryje po drodze? Tradycyjnie nie chcę więcej zdradzać z fabuły, dlatego skupię się teraz na aspektach konstrukcji i kreacji świata. Sunya Mara stworzyła fantastykę, która nie ma wysokiego progu wejścia a wykreowany świat jest ciekawy i angażujący. Pomysł na magię ikon oraz koncepcję Burzy pochłaniającej kolejne kręgi to coś z czym nie spotkałam się wcześniej i bardzo przypadło mi do gustu. Również Vesper jako bohaterka jest dobrze zbudowana i widać jakie emocje nią targają, jest przy tym autentyczna. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić ten tytuł jako początek z fantastyką albo jako coś innego w oderwaniu od cięższych pozycji. #sunyamara #burza #domwydawniczyrebis #dylogia #współpracabarterowa #recenzja #fantastyka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2024 o godz 11:30 przez: Partycja
Baliście się burzy kiedy byliście dziećmi? Świat Vesper otacza Burza. Czai się na skraju piątego kręgu, gotowa zaatakować w każdej chwili. Nikt nie wrócił z Burzy, nawet jej matka, a każdy, którego dotknie zostanie przeklęty. Dlaczego ani książę, ani Regia niosący w sobie Wielkiego Króla nic nie robią, aby się jej pozbyć? Czy miasto już zawsze będzie przeklęte? To była fascynująca lektura. Autorka wie, jak zagrać na emocjach i przytrzymać uwagę czytelnika. Dozuje nam powoli grozę jaką roztacza Burza, pokazuje nam chwile szczęścia i smutku, wpływa na nasze emocje, scala nas z historią przez siebie opowiadaną i bohaterami. Ogromnym plusem jest to, że każdy tutaj ma znaczenie, każda scena jest istotna, Vesper jest młoda i uparta, ale nie jest głupia. Dalca jest zmienny i pełen sprzeczności, nie daje się od razu poznać. Ojciec Vesper jest dla nas przez bardzo długi czas enigmą, a my czytając tę książkę autentycznie mamy nadzieję, na szczęśliwe zakończenie. Życzy go sobie, bo bohaterowie im dalej brną w fabułę tym coraz więcej trudności muszą pokonać. Sama Burza jest niezwykła, żywa, przeklęta, magiczna i niebezpieczna. Budowa świata szybko mnie do siebie przekonała, byłam biedna w piątym kręgu, zostałam nakarmiona w czwartym. Zwiedzałam pałac w pierwszym, podziwiałam ogrody w drugim i syciłam się słońcem w trzecim. Żyłam tą książką w tracie jej czytania, a koniec … Rety ja chyba nie byłam gotowa na taki koniec. Jestem zachwycona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2024 o godz 18:09 przez: Daria
"Burza" to fantastyczna opowieść! Jestem nią totalnie zauroczona! Wyobraźcie sobie królestwo, które jest ogarnięte Burzą. Burzą z której wychodzą potwory, gotowe zabić wszystko na swojej drodze. Burzę, która przeklina klątwą każdego kto jej dotknie. Nie ma żadnego leku, przeklęci w końcu umierają, a dopóki żyją tylko cierpią. Jest to niesamowicie wykreowany świat. Jest przerażający. Burza się tylko pogłębia, powoli zabiera kolejne części miasta. Ludzie tracą nadzieję, mimo to walczą. Bo co innego im pozostaje? Ojciec głównej bohaterki zostaje aresztowany. Vesper zrobi wszystko by go ocalić. Z tego powodu przenika przez oddziały księcia, którego nienawidzi. Gna ją do przodu tylko złość i chęć zemsty. Historia wciąga. Nie mogłam się od niej oderwać. Ile emocji przeszło przeze mnie kiedy czytałam tą książkę. Jest zaskakująca, nieprzewidywalna. Cały czas coś się dzieje. Polubiłam bohaterów, każdy z nich był na swój sposób wyjątkowy. Nie ma tu idealizacji. Każda postać coś ukrywa, każda z nich się czegoś boi. Ci bohaterowie są tacy ludzcy. Niektórzy pokonują swoje słabości inni pozwalają im nad sobą zawładnąć. Z niecierpliwością oczekuję kolejnej części! To książka, którą po prostu musicie przeczytać! Uwielbiam ją! Nie ma tu jednoznacznego dobra ani zła. Jest to na swój sposób złożona opowieść. Nie znajdziemy tutaj żadnej idealizacji. Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Pielgrzym
4.9/5
37,73 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rok szarańczy
4.1/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zabić drozda
4.7/5
28,02 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mewa
4.7/5
28,07 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Napoleon. Tom 1
4.7/5
38,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O sztuce
4.8/5
124,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Vindolanda
4.5/5
32,72 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego