Bieszczady (okładka  miękka, wyd. 05.2023)

Bardzo pomocny !!!

Lato w pełni, sezon urlopowy trwa, więc czas pomyśleć o jakimś ciekawym wyjeździe. Jedni jeżdżą nad morze, inni w góry, odpoczywają aktywnie, bądź mniej. Dla osób, które z różnych powodów spędzają wakacje w naszej ojczyźnie, Wydawnictwo Bezdroża przygotowało świetny przewodnik po pięknych połoninach. Powiada się, że w Bieszczady jedzie się tylko raz, a później już tylko się do nich wraca. Muszę przyznać, że nie rozumiałam tego stwierdzenia, dopóki sama rzeczywiście nie pojechałam tam po raz pierwszy kilka lat temu. Bieszczady swoimi bezkresnymi widokami i niepowtarzalnym klimatem przyciągają z daleka i mogą zapewnić wspaniałe chwile odpoczynku od szarości i pośpiechu miasta. W tym roku postanowiłam pojechać tam wyposażona w tę publikację trek&travel, aby poznać jeszcze więcej tamtejszych “tajemnic” i smaczków. Tegoroczne wydanie (drugie, poprawione) przewodnika autorstwa Pana Tomasza Habdasa, to idealnie wyważone połączenie informacji historycznych, geograficznych i podróżniczych. Pierwsza część książki składa się z rzeczowych porad dotyczących wypraw na łono natury tego regionu. Możemy się z niej dowiedzieć nie tylko skąd wzięła się nazwa Bieszczady, ale też jak praktycznie przygotować się do wędrówek i co nas może czekać - uwaga! na przykład spotkanie z niedźwiedziem. Dlatego warto przeczytać tę pozycję od deski do deski, aby wiedzieć na co należy zwrócić uwagę przed wyjściem w trasę i jak się do tego solidnie przygotować. Większa część tej publikacji, dla której głównie kupuje się przecież przewodniki, to oczywiście opis lokalnych atrakcji i konkretnych tras po połoninach. Tych trekkingowych jest tutaj opisanych piętnaście i każda z nich jest zaznaczona na mapie znajdującej się po wewnętrznej stronie okładki. Trasy mają różne poziomy trudności, przewyższenia, czasy przejścia, a wszystko to jest dokładnie opisane i wyrysowane na grafikach i wykresach wprowadzających do każdej kolejnej części. Znajdzie tu coś dla siebie zarówno wprawiony wędrowiec, jak i rodzina z dziećmi. Moim zdaniem jest to świetnie przygotowany przewodnik, dzięki któremu mam zamiar na przykład przejechać się Bieszczadzką Kolejką Leśną, o której wcześniej, dziwnym trafem, nigdy nie słyszałam. Całości wydania dopełniają pięknie wykonane, kolorowe zdjęcia, dzięki którym można nabrać jeszcze większego apetytu do ruszenia w drogę.

Wakacje trwają i szkoda, że zaraz przelecą czasowo jak co roku w szybkim tempie. Liczę jeszcze na piękną złotą i cieplutką jesień jaka będzie sprzyjać wyprawom w górzyste tereny, ponieważ uwielbiam w ten sposób spędzać czas. Od zawsze wolałam poznawać nowe regiony południa Polski, gdzie mamy teren dla piechurów. Dlatego chętnie zaopatruje się we wszelkie przewodniki jakie potrafią mnie w pewien sposób zainspirować do kolejnej wędrówki. Ostatnio mój wakacyjny kącik książkowy zasilił przewodnik Bieszczady. trek&travel. Wydanie 2 Mam to szczęście, że mieszkam blisko Bieszczad i kilka razy w nich już byłam. Za każdym razem jestem tym terenem zauroczona i wciąż mam niedosyt. W przewodniku zostały opisane trasy, wraz z widokami np.: z połonin Wetlińskiej i Caryńskie, schroniska pod Małą Rawką, w Cisnej i w Jaworcu. Ale Bieszczady to też atrakcje rozsiane w regionie: drewniane cerkwie i kościoły, ślady nieistniejących wsi bojkowskich, Jezioro Solińskie, Bieszczadzka Kolejka Leśna czy skansen i wypełniony dziełami sztuki zamek w Sanoku. Przewodnik to skarbnica wiedzy, pokazana jest historia skąd wzięła się taka nazwa gór, opis budowy geologicznej oraz jaka flora i fauna tam występuje, następnie mamy dział o turystyce, jak się przygotować do podróży, jaka panuje tam pogoda oraz jakie są zagrożenia. Poruszono w niej również zagadnienie odnośnie samego ubioru jaki jest istotny kiedy wyruszamy na wyprawę w góry. Musimy być przygotowani na wszelkie warunki atmosferyczne, a te w górach mogą zmienić się bardzo szybko. Dobrze, że poświęcono parę stronic o wzywaniu pomocy w przypadku wypadku lub innej kolizji. Wybierając trasę mamy pokazany jej dystans, czas oraz nocleg do jakiego ewentualnie dotrzemy. Na uwagę zasługują w nim również fotografie i już wyobrażam sobie, że stoję na tym czy na tamtym szczycie jaki widziałam w przewodniku.

Bieszczady - chociaż ostatnio coraz więcej turystów tutaj przyjeżdża wciąż są uznawane za oazę ciszy i spokoju. Dla mnie są wciąż nieodkrytym pasmem górskim, ale z przewodnikiem „Bieszczady” zamierzam to zmienić. Wydaje się, że jest to pasmo górskie niepozorne, ale mające wiele do zaoferowania. Liczne szlaki turystyczne, piękne widoki i doskonałe panoramy. Pierwsza część książki to opis flory i fauny Bieszczad. Ich klimatu, cenne wskazówki odnośnie przygotowania się do wyjścia na szlak. Co u brać się i co zabrać ze sobą na górską wyprawę. Następnie znajdziemy tutaj wiele opisów szlaków. Dość szczegółowo została tutaj opisana trasa na Połoninę Wetlińską oraz na Płoninię Ceryńską. Udamy się również mniej popularne wędrówki jak np. śladami Wincentego Pola na Łopiennik i Durnę. Nie braknie tutaj również map i profili wysokościowych. Uzupełnieniem opisów szlaków są liczne ilustracje przedstawiające krajobrazy Bieszczad. Są tutaj również informacje o dojazdach, parkingach oraz wyżywieniu i noclegach. Przejrzysty i prosty układ przewodnika sprawia, że łatwo jest w nim znaleźć to co akurat nas interesuje. Trasy dodatkowo wiodą przez miasta i mniejsze miejscowości. Są one atrakcyjne pod względem historycznym oraz krajoznawczym. Znajdują się tutaj informacje o cmentarzach, cerkwiach i muzeach. Te wszystkie informacje zawarte w przewodniku sprawiają, że chce się rzucić wszystko i jechać w Bieszczady. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie w tym przewodniku i chętnie wyjedzie w góry. Bardzo polecam!

W Bieszczadach byłam raz i wiem, ze jeszcze tam wrócę. A ta niewielka ale wypełniona po brzegi informacjami książeczka pojedzie zemną. Nie mam za sobą wielu przewodników jednak trochę już po górach chodziłam, do tej pory to nie ja planowałam trasy, ale mając w ręce tą książkę aż mnie rwie by tym razem samej wybrać co i gdzie :) Ale po kolei. Przede wszystkim - mały poręczny format jest idealny do wrzucenia do plecaka, przeglądania go nawet w trasie i traktowania jako mapy. Zwłaszcza, że w środku znajdziemy właśnie je oraz kilkanaście dobrze opisanych tras - dzięki temu można na spokojnie zaplanować dłuższe i krótsze wycieczki. Prowadząc nas przez nie autor pokrótce opowiada nam o każdym punkcie o który warto zahaczyć. Oprócz tego znajdziemy tu naprawdę sporo przydatnych informacji - o tym tym jaki wstępuje tam klimat, topografia, pogoda czy porady jak przyszykować się do wędrówek. Dostaniemy trochę opowieści o historii Bieszczad - mnie, zwłaszcza fascynują wzmianki o wsiach, które już nie istnieją i tym co po nich zostało. Przeczytamy o atrakcjach, jedzeniu oraz o możliwościach kwaterunku i sposobach przemieszczania się. Na koniec, warto wspomnieć, że wszystko powyższe umilają piękne fotografie, które znajdziemy niemal na każdej stronie. Nic tylko teraz wykorzystać w praktyce :) I pozwolić sobie ponownie zakochać się w Bieszczadach.

"Przewodnik "Bieszczady" autorstwa Tomasza Habdasa to doskonała pozycja dla miłośników górskich wędrówek. Zawiera obszerne opisy tras trekkingowych, atrakcji oraz praktyczne porady dotyczące przygotowań do wypraw. Bogato ilustrowany i opatrzony mapami, stanowi niezbędnik dla każdego, kto planuje odkryć uroki tego magicznego regionu."