Kiedy Jan zostaje przeniesiony w czasie do średniowiecza i poznaje w obskurnej karczmie hiszpańskiego rycerza Ramona, nie wie jeszcze, że to dopiero początek niezwykłej przyjaźni i niewyobrażalnej przygody. Odczytany przez niego dziwny dokument wskazuje drogę do tajemniczego przedmiotu ukrytego w ruinach opuszczonego kościoła. Wskazówki stąd doprowadzą bohaterów do słynnego sanktuarium w Santiago de Compostela, gdzie czeka na nich kolejne zadanie. By je wypełnić, Ramon i Jan, połączeni siłą tajemniczego amuletu, przemierzą kawał Europy - najpierw do angielskiego zamku Dover, a później na okręt pirata Czarnego Barta, w którego posiadaniu znalazły się skarby templariuszy. Na szczęście w swojej misji mogą liczyć na niezwykłych sprzymierzeńców: Burce’a – mieszańca z pewnego szkockiego klanu, piękną Susanę – właścicielkę szybkiej fregaty, która przemierza oceany z niezrównaną prędkością, Fryderyka – byłego Krzyżaka obdarzonego niesamowitą intuicją, walecznego Mikołaja z Taborza i wielu innych. Czy bohaterom uda się wypełnić zadanie postawione im przez upadłego anioła, który pragnie się uwolnić od władzy Szatana i zbuntować przeciwko temu władcy ciemności? Lepiej, by tak się stało, zwłaszcza iż finał tej historii rozegra się podczas jednej z największych bitew średniowiecznej Europy.
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Ab Ovo
Kiedy Jan zostaje przeniesiony w czasie do średniowiecza i poznaje w obskurnej karczmie hiszpańskiego rycerza Ramona, nie wie jeszcze, że to dopiero początek niezwykłej przyjaźni i niewyobrażalnej ..."Książka jest powieścią z pogranicza fantasy i średniowiecznej historii. Nie brakuje w niej też, wplecionych w fabułę elementów związanych tatuażem, ale i głębszych przemyśleń natury religijnej i społecznej. Nie jest to absolutnie książka próbująca umoralniać .To tylko przygodowa powieść z nutą autobiograficzną wplecioną w losy bohaterów."
Bohater Jan Sum - taki everyman, ojciec rodziny, alkoholik po przejściach, niegdyś warszawiak - król miasta (po odwyku obecnie), tatuażysta, człowiek wierzący. Jak to bywa w umysłach narażonych przez jakich czas na wpływy wyskokowe z tą religijnością zaczyna mieć problem, gdyż gdyba sobie za dużo na d aniołami i demonami - ujmując najkrócej. Podczas zd