Mam na imię Patryk, jestem diagnostą laboratoryjnym, absolwentem Akademii Medycznej we Wrocławiu na kierunku analityka medyczna, którą ukończyłem z wyróżnieniem. Obecnie od ponad 10 lat pracuję w zakładzie patomorfologii i cytologii klinicznej. Od 2015 roku prowadzę i ciągle rozwijam kanał edukacyjny „Pod Mikroskopem”, na którym poruszam najciekawsze zagadnienia związane z medycyną, diagnostyką laboratoryjną, dietą i żywieniem człowieka, zawsze w oparciu o najnowszą, aktualną wiedzę Evidence Based Medicine. Każdy omawiany temat to duża dawka łatwo przystępnej wiedzy, przekazana w maksymalnie skompresowanej formie, bez zbędnych treści, co pozwala zaoszczędzić czas i jednocześnie wynieść jak najwięcej cennych informacji. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno osoba, która nie jest w żaden sposób związana z medycyną, ale interesuje się zagadnieniami związanymi z tym działem nauki, jak również osoby posiadające fachową wiedzę, którą zamierzają usystematyzować. To, co wyróżnia mój kanał, to szczegółowa i dogłębna analiza wszystkich zagadnień, w oparciu o nauki biologiczne i medyczne, dokonana w niebanalny i ciekawy sposób, w nawiązaniu do fizjologii i patofizjologii człowieka, niepozostawiająca żadnych wątpliwości co do przekazywanych treści i zaspokajająca nawet najbardziej wymagającego słuchacza.
W tym odcinku:
Metody „oczyszczania” organizmu metodami prof. Michała Tombaka, Huldy Clark oraz Andreasa Moritza nie tylko nie znajdują żadnego racjonalnego medycznego uzasadnienia, są zbędne, a nawet mogą w pewnych okolicznościach być szkodliwe (dla osób z WZJG, uchyłkami jelit, dzieci, kobiet w ciąży, zaburzeniami elektrolitowymi) . Nigdy nie podejmuj żadnego leczenia, nawet "naturalnego", bez konsultacji z lekarzem.
WĄTROBA I WORECZEK ŻÓŁCIOWY Określenie „woreczek żółciowy” jest medycznie niepoprawne, ponieważ nie istnieje anatomicznie taki organ. Prawidłowo należy mówić i pisać: pęcherzyk żółciowy. Jego wielkość wynosi około 4-10 cm i połączony jest z dwunastnicą przewodem żółciowym wspólnym, a z wątrobą – przewodem wątrobowym wspólnym. Średnica p.ż.w. Wynosi 5 mm, w związku z powyższym: - nie jest możliwe wydalenie złogów (kamieni) o średnicy 3-4 cm, jak podają zwolennicy metody Moritza i Hulda, tymczasem większość wydalonych przez nich „kamieni” ma często ponad 2 cm, - tylko 1% kamicy pęcherzyka żółciowego może przebiegać z ilością konkrementów powyżej 100, tymczasem większość zwolenników tej metody oczyszczania wydala 100-300 lub nawet więcej konkrementów, - wszystkie kamienie wydalane przez „oczyszczających” są zielone, tymczasem około 50% kamieni żółciowych jest połyskliwie jasnożółta lub czarna, - ludzie nie odczuwają żadnych dolegliwości, wydalając olbrzymie ilości „kamieni”, co jest fizykalnie niemożliwe, ponieważ już małe złogi (2-3 mm) mogą spowodować silny ból i żółtaczkę pozawątrobową, - ludzie wydalają „kamienie”, których nie widać w USG, ponieważ rzekomo są zbudowane z niewidzialnej bilirubiny i przez to niewidoczne w badaniu obrazowym, co się w rzeczywistości bardzo rzadko zdarza, a nie w 90% przypadków, jak podają naturopaci
NALEŻY STWIERDZIĆ, ŻE METODA OCZYSZCZANIA WĄTROBY I PĘCHERZYKA ŻÓŁCIOWEGO Z KONKREMENTÓW WG MORITZA ORAZ HULDA CLARK NIE MA ŻADNEGO MEDYCZNEGO UZASADNIENIA, BIORĄC POD UWAGĘ FIZJOLOGIĘ CZŁOWIEKA.
Czym zatem są „kamienie” widziane przez „oczyszczających”? Kamieniami kałowymi oraz produktami saponifikacji estrów i wolnych kwasów tłuszczowych oliwy z oliwek i zasadowej żółci, zawierającej jony wapnia i magnezu oraz bilirubinę. Nie są to twory pochodzące z dróg żółciowych. Ponadto, wątroba nie jest magazynem toksyn i nie ma potrzeby, by ją „oczyszczać”. Metabolizm ksenobiotyków odbywa się w wątrobie na bieżąco. Kamienie wydalane przez „oczyszczających się” pływają na wodzie jak tłuszcz, podczas gdy prawdziwe kamienie zawsze toną, ponieważ ich gęstość jest większa od gęstości wody.
KAMIENIE RZEKOME, PSEUDOKONKREMENTY, SĄ W RZECZYWISTOŚCI ZŁOŻONE GŁÓWNIE Z TŁUSZCZU, KAŁU, ŚLUZU, MYDEŁ WAPNIOWO-MAGNEZOWYCH STEARYNOWYCH I OLEINOWYCH Z OLIWY. PŁYWAJĄ NA WODZIE I TOPIĄ SIĘ W WYŻSZEJ TEMPERATURZE, PO CZYM ŁATWO JE ODRÓŻNIĆ OD PRAWDZIWYCH KAMIENI ŻÓŁCIOWYCH. (Sies CW, Brooker J. Lancet. 2005, 365: 1388).
JELITO GRUBE Oczyszczanie za pomocą lewatywy nie jest zalecane, ponieważ może prowadzić do zaparć nawykowych i spastycznych, zmiany pH w świetle jelit, zwiększonej produkcji śluzu, podrażnienia błony śluzowej, zaburzeń w składzie jakościowym i ilościowym flory jelitowej oraz stanów zapalnych uchyłków jelita grubego. W naszym jelicie NIGDY nie występują kamienie kałowe o łącznej masie 15 kg, ponieważ masa całej zawartości jelita grubego nie przekracza 5 kg, z czego 10%, czyli 0,5 kg może przypadać na grudy kałowe, zgromadzone w prostnicy (odbytnicy). Lewatywy nie są fizjologiczną (naturalną) metodą oczyszczania się jelita z mas kałowych. Po „oczyszczeniu” jelit na przykład przed kolonoskopią, po 2-3 dniach masy stolca i kamienie kałowe występują w ilości sprzed „oczyszczania”. Gdyby w jelitach zalegały kamienie kałowe o masie 5 - 15 kg, to należałoby oczekiwać, że waga także spadnie adekwatnie do skuteczności "oczyszczania", czyli o kilkanaście kilogramów.
Piśmiennictwo: 1. Furrer M, Naegeli B, Bertel O. N Engl J Med. 2004, 350: 1688–90. 2. Internal Clinical Guidelines Team. 2014. 3. Lee, JY; Keane, MG; Pereira, S. The Practitioner. 2015, 259: 15–9, 2. 4. Chen TS, Chen PS. Journal of Clinical Gastroenterology. 1989, 11: 434–41. 5. Sies CW, Brooker J. Lancet. 2005 365:1388. |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem #30 Jak oczyścić wątrobę, woreczek żółciowy i jelita za pomocą oliwy i cytryny Tombak, Moritz i Clark - Pod mikroskopem - podcast
Mam na imię Patryk, jestem diagnostą laboratoryjnym, absolwentem Akademii Medycznej we Wrocławiu na kierunku analityka medyczna, którą ukończyłem z wyróżnieniem. Obecnie od ponad 10 lat pracuję